Pomóżcie!

Mis00 jesli chodzi o przemiane materii to mam raczej szybka.

chodzi jak sie dobrze domyslam o ćwiczenie na prostowniki grzbietu bardziej znane jako skłony "dzień dobry",
co do przysiadoow i innych cwiczen to uwazaj na cięzar i nie przesadzaj z nim, wykonuj dobrze technicznie, uzywaj zawsze pasa

Moze nie tyle co podciaganie moze wydluzyc, co bardziej wiszenie na drazku.Wiszenie warto stosowac po treningu, chociazby dlatego ze pomaga w rozciaganiu i regeneracji miesni.

Zmieniony przez - McRaYvEn w dniu 2004-05-06 21:49:48

Co do wypowiedzi młodego strongbarta ;) to nigdy nie używaj pasa w zwykłym treningu , nawet takiej dziurki nie znajdziesz żeby się ciasno zapiąć :)
Gdy bedziesz używał pasa tylko osłabisz mięśnie grzbietu i brzucha względem innych które będą wzmacniane.To doprowadzi do zwiększeni obciążeń gdy powyzsze mięśnie nie bede do tego przygotowane = rezultat , nieproporcjonalny rozwój , kontuzja , przepuklina.
Pas tylko przy rekordach i treningu z obciążeniem które pozwala wykonac max 1-3 powt. - czli jeszcze długo nie ma potrzeby żebyś z niego korzystał :)

Michal__ w takim razie bialko (jako odzywka) jest Ci tutaj najmniej potrzebne...zeby przyprac na wadze przy szybkiej przemianie materii potrzebujesz weglowodanow i tluszczu...bialka nawet na poczatku bym dal 1,5g/kg mc czyli ok 90g na dzien...to jest pulap ktory BARDZO latwo osiagnac sama dieta...a obawiam sie ze jesli siegniesz po odzywke bialkowa to wegli i tluszczu z pozywnienia raczej nie bedziesz dostarczal na odpowiednim poziomie...

zatem proponuje takie proporcje:
bialko - 90g, weglowodany - 270g, tluszcz - 95g

jesli sie zdecydujesz na taki typ zywnienia i nie wiesz jakie produkty dobrac to podaj co lubisz jesc i cos sie wykombinuje...

brutus mnie przestal kręgosloop bolec po tym jak zaczęłem z pasem ćwiczyć, przepuklina to bardziej zależy od mięśni brzucha ;)
owszem uciska pas mocno przepone, ale wedlog mnie warto w nim cwiczyc, ja widze roznice

Strongbart mylisz się i to bardzo
Brutus ma rację

Trenując z pasem cały czas osłabiasz mięśnie brzucha i grzbietu - nie dajesz im bodźca do wzrostu, osłabiasz strukturę
trenując cały czas z pasem - narażasz się na ryzyko że jeśli kiedyś będziesz chciał coś cięższego podnieść a nie będziesz miał na sobie pasa - możesz sobie uszkodzić kręgosłup, nabawić się przepukliny
Co innego gdy podchodzisz do dużych ciężarów - wtdy pas jest dobry ale NIGDY nieściska się go ma maxa pas działa lepiej jak jest ściśnięty nieco luźniej aby można było wykorzystać tzw manewr Vlasavy - nabranie powietrza do brzucha i wciśnięcie brzucha w pas
W siadach jak ściśniesz się za mocno pasem - złamiesz się na większym ciężarze

Ja trenuje trójbój siłowy - przysiady i martwy ciąg to dla mnie podstawa więc wiem co mówię

Jeśli boli Cię grzbiet - popracuj nad techniką a nie ratuj się pasem zakładanym cały czas - to półśrodek na dłuższą metę przynoszący więcej szkód niż pożytku

Dzieki Byq za rady :), sam nie wyczuwałem żadnego negatywnego działania pasa(wprawdzie mam go od niedawna)
ale przepuklina z pasem to ona zalezy bardziej od mięsni brzucha niż pasa, jeżeli masz dobre mięśnie brzucha to jest mniejsze ryzyko przepukliny :)

Im częściej trenujesz bez pasa - tym mocniejszy brzuch i mniejsze ryzyko przepukiny

Pas warto zakladac tylko na cwiczenia w ktorych jestesmy najbardziej narazeni na kontuzje.Chodzenie w psie oczywiscie moze tylko przyzwyczaic miesnie ze sa "podtrzymywane" i tym samym sie oslabia.

Niemniej na silowniach czesto mozna spotkac kolesi biegajacych w pasach i to z niemalym stazem.