Z nóg bedzie szło ostatnie - będziesz szkieletem na górze jak nogi zaczną schodzić... Nie nastawiałabym sie na typową redukcję - chyba tak jak Paula - recomp na zerze. Jak czasami wpadnie jakas extra aktywność, czy słabszy jedzeniowo dzień to wystarczy. Chyba czystość miski bedzie tutaj miała bardzo duże znaczenie.
Z nóg bedzie szło ostatnie - będziesz szkieletem na górze jak nogi zaczną schodzić... Nie nastawiałabym sie na typową redukcję - chyba tak jak Paula - recomp na zerze. Jak czasami wpadnie jakas extra aktywność, czy słabszy jedzeniowo dzień to wystarczy. Chyba czystość miski bedzie tutaj miała bardzo duże znaczenie.
Mój blog o treningu i diecie: http://silawilczegoapetytu.pl/
Aktualny dziennik: http://www.sfd.pl/Paula_pociążowa_redukcja-t1159434.html
Dziennik konkursowy: http://www.sfd.pl/Paula_NOWE_CIAŁO_W_BUDOWIE-t1103547.html
Mój blog o treningu i diecie: http://silawilczegoapetytu.pl/
Aktualny dziennik: http://www.sfd.pl/Paula_pociążowa_redukcja-t1159434.html
Dziennik konkursowy: http://www.sfd.pl/Paula_NOWE_CIAŁO_W_BUDOWIE-t1103547.html
Mój blog o treningu i diecie: http://silawilczegoapetytu.pl/
Aktualny dziennik: http://www.sfd.pl/Paula_pociążowa_redukcja-t1159434.html
Dziennik konkursowy: http://www.sfd.pl/Paula_NOWE_CIAŁO_W_BUDOWIE-t1103547.html