Nie zdziwie się też jak pochoruje w ten weekend, bo czuję się jak na przeziębienie i może stąd też nieco więcej wody trzymam na tym etapie. We Will see
...
Napisał(a)
To już zostawiam trenerowi do kontroli. Jego w tym głowa, żeby to ogarnąć względem tego, co będzie się działo.
Nie zdziwie się też jak pochoruje w ten weekend, bo czuję się jak na przeziębienie i może stąd też nieco więcej wody trzymam na tym etapie. We Will see
Nie zdziwie się też jak pochoruje w ten weekend, bo czuję się jak na przeziębienie i może stąd też nieco więcej wody trzymam na tym etapie. We Will see
...
Napisał(a)
Ładuj witaminę C, czosnek opór póki jeszcze nie rozłożył. Neosine forte też warto jak to jakiś wirus się zbliza
...
Napisał(a)
Update wagowy: 81,9kg z rana po dość obfitej kolacji (-1,4kg) od wczoraj.
Wody niby dużo, ale z drugiej strony żyły na nogach, lekko na brzuchu itp. Może treść pokarmowa schodzi po wyżerce z początku tygodnia.
Jednak chyba wczorajszy dzień to fałszywy alarm odnośnie choroby, ale dzięki za poradę ;)
Wody niby dużo, ale z drugiej strony żyły na nogach, lekko na brzuchu itp. Może treść pokarmowa schodzi po wyżerce z początku tygodnia.
Jednak chyba wczorajszy dzień to fałszywy alarm odnośnie choroby, ale dzięki za poradę ;)
...
Napisał(a)
truska45podeslij mi Michał wspólne foto na prv , albo messengera
Poszło na sfd
...
Napisał(a)
22.03.2019 - DNT - chill
Spałem jakieś 6 godzin, więc nie tak źle. Poza tym dzień odpoczynku w domu. Był ponad godzinny spacer przy pięknej pogodzie.
Planem na ten tydzień było zebranie energii i tak też się dzieje.
Wczorajsze żarcie było znów przeplataniem normalnych posiłków z domowymi i słodyczami + alkohol w małych ilościach.
Dzisiejsza waga (23.03.2019) 81,4kg. Jest coraz lepiej. Dziś odstawiam słodycze do 0, tylko domowe wypieki ;)
...
Napisał(a)
Z jednej strony zazdroszczę tego luzu z miską hehe
Ale z własnego doświadczenia wiem z zeszłego sezonu że trzeba się opanować w porę bo może być za późno.
Ale z własnego doświadczenia wiem z zeszłego sezonu że trzeba się opanować w porę bo może być za późno.
2
...
Napisał(a)
Dlatego ten tydzień jest taki luźny, od dziś coraz bardziej zaciskam pasa, a w poniedziałek idę według schematu bez większych odstępstw (nie będzie fast foodow, ale caffe latte itp czasami dorzucę - to dla mnie takie małe odstępstwa).
...
Napisał(a)
2
...
Napisał(a)
23.03.2019 - DT - obiegowy
Sen mega ch**owy. Wstałem o 1:30 bo miałem zaj**ista sen o byłej, z którą spędziłem 10 lat życia xD, potem nie mogłem zasnąć do 3. Ostatecznie pobudka chwilę po 6.
Poleciałem po 2 serie i 15 powtórzeń na każdym ćwiczeniu
Goblet squat
Wiosłowanie hantla jednoracz
Wyciskanie skos górny
Wyciskanie siedząc hantli
Uginanie ramion naprzemiennie z hantlami
Prostowanie ramienia za głową 1s + prostowanie ramienia w opadzie 1s
Trening z siostrą, więc było zabawnie. Ostatni trening takiego krótkiego roztrenowania. Czuję się wypoczety, więc efekt osiągnięty.
Waga dziś (24.03.2019) z rana na czczo pokazała 80,9kg.
Oprócz 2 posiłków kontrolowane. Te dwa posiłki to placki ziemniaczane domowej roboty i dużo twarogu, potem pączki domowej roboty XX nie mówię ile zjadłem... (10-11?).
Wlew zrobiony, litr płynów poszedł w żyłe i dziś sen był zdecydowanie lepszy. Może przypadek, a może i nie ;)
Poprzedni temat
Michał Ruchlewicz-Początki Kariery
Następny temat
Powrót na scene 2020... KK+180
Polecane artykuły