Wstaję o 5 rano, mam 30 minut drogi na siłownię. Rano muszę coś zjeść (przyzwyczajenie od małego do śniadania robi swoje - wiem to również po obecnym treningu).
Będę teraz wchodził w dietę na masę (kończę okres redukcji). Z tego co czytam, jak już potrzebuję rano na szybko coś zjeść to może to być odżywka białkowa z np. bananem/płatkami owsianymi/waflem ryżowym, raczej unikać tłuszczu (z tego co wyczytałem to BCAA będzie w tej opcji zbędne, czy to prawda?).
Umówmy się, że zjem również obfitą w węglowodany kolację.
Teraz sprawa ma się co z posiłkiem po treningowym. Prosto po siłowni lecę do pracy i mogę wtedy ponownie wypić odżywkę białkową z np. ryżem z jabłkiem. Pytanie jednak czy i w tym posiłku mam unikać tłuszczy? Czy tłuszcze mogę zostawić na resztę pory dnia w której będę już spożywał mocno wartościowe posiłki w mięso itd? Czy może do posiłku po reningu dorzucić chociaż trochę orzechów?
Pomożecie jak to poskładać? Będę bardzo wdzięczny.