Szacuny
0
Napisanych postów
141
Wiek
32 lat
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
3070
Witam
Otóż od ponad 2 miesięcy praktykuję w miarę prosty plan FBW, 3 razy w tygodniu:
MC 5x5, WL 5x5, WS 3x6-8, Wiosło:3x8-10, California Press: 3x6-8, Uginanie przedramion 3x6-10.
Planem tym osiągnąłem dość sporo (wg. mojej opinii) gdyż na początku ciężary maksymalne były o wiele mniejsze. Pytanie moje nasuwa się teraz następujące: czy coś zmieniać by poruszyć inne partie mięśniowe? Czy zostać przy tym planie jeszcze przez jakiś czas? Celem moim jest zejście do tych 80kg, gdyż denerwuję mnie ta lekka oponka na brzuchu oraz delikatnie opadłe piersi :P. Chciałbym przy tym nie tracić zbyt dużo siły.Po każdym treningu używam wioślarza przez ok. 20minut. Przysiadów nie robię gdyż nie mam odpowiednich stojaków na sztangę (oraz z powodu który bym wolał nie wymieniać na forum), a co do podciągania to myślę, że jak zrzucę z wagi to spróbuję to wklecić w plan zamiast wiosłowania (ostatnio jak ćwiczyłem w wakacje przez podciąganie strasznie bolały mnie ramiona w nocy, a robiłem tylko negatywy).
Dziękuję za odpowiedzi oraz pozdrawiam.
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
6515
Napisanych postów
62311
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
777735
emikz
Ok, więc dołoże od marca ten goblet squat, z czasem przekształcę go w przysiad klasyczny. A co powiecie o tych aerobach potreningowych? Dają one coś czy raczej tego unikać? Dziś dla przykładu biegałem zaraz po treningu 30minut w miare stałym tempem, tętno ok. 70-80%.
Jeśli kondycja pozwala możesz z czasem się przerzucić na interwały, będą zdecydowanie krótsze i intensywniejsze.
Wierzyć to znaczy ufać, kiedy cudów brak.
Muscles not grow on trees!
Szacuny
4064
Napisanych postów
45434
Wiek
3 lata
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
347427
Zasadnicze pytanie:wyczerpałes potencjał planu? nie ma juz efektow?
„I would like to be the first man in the gym business to throw out my scale. If you don't like what you see in the mirror, what difference does it make what the scale says?„
Szacuny
0
Napisanych postów
141
Wiek
32 lat
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
3070
Hmmmm, w martwym ciągu czuję, że mogę jeszcze dokładać przez jakiś czas, wyciskanie leżąc - tutaj niestety mam wrażenie, że przy tych 80kg jeszcze zostanę przez parę tygodni bo dość ciężko mi się to podnosi, wyciskanie stojąc - raczej będę dokładał, myślę, że spokojnie do tych 50-55, wiosło idzie ok, california press to w sumie nowe ćwiczenie w planie bo wcześniej robiłem normalnego francuza na płaskiej i tutaj też sporo dołożę, uginanie sztangi - tutaj jest problem bo ciężko mi się podnosi te 33kg x 6 teraz i na pewno przez dłuższą chwilę nic nie dołożę...
Szacuny
4064
Napisanych postów
45434
Wiek
3 lata
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
347427
A jak progres w sylwetce? Zmienia sie cos?
„I would like to be the first man in the gym business to throw out my scale. If you don't like what you see in the mirror, what difference does it make what the scale says?„
Szacuny
0
Napisanych postów
141
Wiek
32 lat
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
3070
Co do sylwetki to wg mnie jest progres, przede wszystkim mięśnie się sporo "utwardzily", brzuch mniej wystaje, ale to raczej zasługa ujemnego bilansu kcal. Ogólnie celem moim jest uzupełnienie góry bo mam dość spore nogi i stosunkowo długa szyję wiec moja sylwetka idealna nie jest...co do wl to ile % tego ciężaru cofnąć? Szczerze to wolalbym zrobić te plany a/b od marca: dodając takie ćwiczenia jak wyciskanie hantli na skosie +, unoszenie hantli bokiem podciaganie może itd
Szacuny
4064
Napisanych postów
45434
Wiek
3 lata
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
347427
W takim razie ja bym dalej sie trzymal planu. Cofka o 7-10kg tam gdzie jest zastoj.
1
„I would like to be the first man in the gym business to throw out my scale. If you don't like what you see in the mirror, what difference does it make what the scale says?„
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
6515
Napisanych postów
62311
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
777735
Mimo wszystko jeśli nie masz stojaków to warto by było coś dedykowanego nogom dołożyć do planu treningowego. Możesz dać jakąś formę wykroków czy np przysiad z hantlami czy goblet squat.
Wówczas łatwiej by Ci było jak progres stanie podzielić trening na wersje A i B
Wierzyć to znaczy ufać, kiedy cudów brak.
Muscles not grow on trees!
Szacuny
0
Napisanych postów
141
Wiek
32 lat
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
3070
Myślę że stojaki dam radę załatwić od marca i spróbować robić te przysiady, bo podobno to fundament...można je robić naprzemiennie z martwym ciągiem w planie a/b?
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
6515
Napisanych postów
62311
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
777735
emikz
Myślę że stojaki dam radę załatwić od marca i spróbować robić te przysiady, bo podobno to fundament...można je robić naprzemiennie z martwym ciągiem w planie a/b?
Możesz tak jak Ci pisałem nawet zacząć od goblet squat już jakiś start w przysiadzie będzie. A jak najbardziej możesz sobie je zamiennie wykonywać w planach A i B.
1
Wierzyć to znaczy ufać, kiedy cudów brak.
Muscles not grow on trees!