Tak jak zostało napisane w tytule, moim celem jest aktualnie redukcja tkanki tłuszczowej przy zachowaniu siły. Od jakiegoś czasu walczę z otyłością, która uderzyła mnie najbardziej w momencie zachorowania, czy też wykrycia trombofilii (nadkrzepliwości), która doprowadziła do zatorowości obu płucnej i zakrzepicy w żyłach dolnych, zostałem przyklejony do łóżka, brak możliwości jakiejś sensownej aktywności doprowadziły do tego, że po niedługim czasie na liczniku pojawiła się liczba ~120kg.
Po powrocie do normalnego funkcjonowania udało mi się już zjechać do 98kg, budując przy tym trochę siły, waga od jakiegoś czasu stoi, siła faktycznie rośnie, ale chciałbym chyba bardziej skupić się nad poprawą mojej sylwetki. I tutaj prośba o doradzenie lub wprowadzenie zmian do tego czego trzymałem się do tej pory.
Wiek: 27 lat Waga: 98kg Wzrost: 178cm
Aktualna dieta
2300 kalorii
200g białka
90 tłuszczy
300 węgli
Codziennie łykam
Przed treningiem
3x TermoShapeMan
Po treningu/Do posiłku
BCAA
Omega 3
D3
Vitaminall
Neomag Stress
Ashwagandha + guarana
Dodatkowo na nadkrzepliwość:
Xarelto 20mg
Aktualny trening + 30/60minut cardio (szybki chód pod wznios):
Wcześniej ćwiczyłem planem FBW sakera, bardzo mi odpowiadał i zastanawiam się czy nie wrócić do niego:
Zrobiłem też kilka badań, wyszło na nich, że mam podwyższony poziom estro, zastanawiam się w jaki sposób mógłbym je zbić? Ewentualnie jak sobie z tym radzić.