"Jeszcze nie jest ze mną tak żle, żeby robaki zaczynały mlaskać na mój widok, kiedy jadę wózkiem po łące..." nie moje tylko Sebastiana Fitzka z "Pasażera 23", ale sobie pożyczyłam.
Szacuny
1660
Napisanych postów
5479
Wiek
35 lat
Na forum
6 lat
Przeczytanych tematów
94310
ogladalem wczoraj pol h wywiad z tym naszym najmlodszym milionerem Robertem Gryn z list Forbes'a i zapytany o styl zywienia odpowiedzial, ze od ponad pol roku jest na diecie ketogenicznej, jednoposilkowej! gosc mieszka w USA, to mowil, ze w Kaliforii ten styl zywienia jest na porzatku dziennym. zapytany, co na to lekarze? odpowiedzial, ze jedni kreca nosem, inni bardzo chwala. sam uznal, ze: dieta pomogla mu wyjsc z depresji, nie ma juz stanow lekowych, ktore posiadal, znacznie poprawil jakosc snu oraz zauwaza, ze ma znacznie wiecej energii w ciagu dnia, niz gdy funkcjonowal, jak to okreslil, "na glukozie".
oczywiscie nie napisalem tego w celu przekonania kogokolwiek do tego systemu, poniewaz swoje zdanie juz w tym temacie wyrazilem, bardziej jako ciekawostke, bo tak mi sie skojarzyl ten temat ogladajac wczoraj ten wywiad
when im going to do some mountaineering actually im going back home
Szacuny
1
Napisanych postów
1
Wiek
29 lat
Na forum
7 lat
Przeczytanych tematów
23
Widzę, że się wypowiadają sami "znawcy" tematu. Myślałem, że od ekspertów którzy coś tam wiedzą można uzyskać więcej rzeczowych argumentów a nie tylko "to głupie" , "rozwalisz sobie trawienie" itp. Panowie, bycie konserwatywnym to jedno ale otwarty umysł to drugie. Jeśli nie raczyliście nawet spróbować to po co zabieracie głos i robicie bałagan koledze w głowie. Ja osobiście mogę powiedzieć, że IF + KETO to najlepsza rzecz jaka mnie w życiu spotkała. Co do jednego posiłku do budowania masy - chciałbym ale nie mam tak pojemnego żołądka. Zamiast tego zjadam dwa posiłki w krótkim oknie żywieniowym 2-3 godzinnym. Czasem robię posty 24h i przymierzam się do dłuższych. Jechałem kilka tygodni na jednym posiłku dziennie (ale nie KETO) i czułem się bardzo dobrze. Tyle tylko, że ja używałem tego na redukcji i byłem na deficycie kalorycznym więc te posiłki nie były takie wielkie. Dzięki tej diecie pozbyłem się wielu dolegliwości żołądkowych i jelitowych. Nie namawiam nikogo bo to nie jest łatwe.
Szacuny
60
Napisanych postów
660
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
9299
Ser mascarpone(250g) + 200 g boczku + 5 jaj + 250 g piersi z kury = około 2500 kcal ( 230 g tłuszczu i 100 g białka ) Taki posiłek zmieści się w jednym dużym talerzu więc myślę, że każdy dorosły chłop tyle pomieści po całej dobie bez jedzenia. Jak ktoś jest na masie to raczej bym nie polecał jednego posiłku dziennie, na diecie węglowodanowej również nie bardzo. Sam spróbowałem kilka razy tej opcji ale się czułem za bardzo zapchany, tyle że jeszcze węgle w tym posiłku miałem.