Porada do pomysłu na redukcje.

e-lite

Nic z tego chłopie nie będzie , zacznij od podstaw

To forum Sportowe/ z naciskiem na Kulturystyczne. Oczywiście w Kulturystyce zaczynam od podstaw (to jest podstawa, chce spalić tłuszcz a potem robić mięsień!!!), pojawiłem się na forum by czerpać z wiedzy ludzi pochłoniętych tym tematem, z ich empirycznego doświadczenia. bo teoria to teoria, a życie to nie lektura. Jednak to nie świadczy że jestem totalnym amatorem jeśli chodzi o kształtowanie swojej sylwetki, osiągi i żywienie. Łapiąc się mojej diety, wcześniejszy wywód jakiegoś chłopca, chodziło o moją dietę - wpis w ankiecie ,,dopiero dopinam wszystko jak należy,, zupełne niezrozumienie, odnosiłem się do ważenia porcji. Gdybym się masował było by wszystko jak należy, jak wspomniałem w dziale ,,dieta,, spada tłuszcz, nie potrzebuje wskazówek co do treningu, jednak waga do przodu albo stoi w miejscu, ku mojemu zdziwieniu dokładność w mierzeniu porcji i poszczególnych składników jest kluczowa, bardzo profesjonalne podejście. Jednak moja dieta nie obfituje w fastfoody, z rana nie jem boczku, nie smażę niczego, nie cukruje. W wieku 12 do 15 lat miałem swoje sukcesy w 100m zmiennym w regionalnych, kolejne 5 lat to piłka nożna, siłownia i gimnastyka artystyczna. Kolejne lata nie były tak aktywne, był Boks gdzieś po drodze w UK kiedy mieszkałem. Odsyłanie mnie do podstaw nie posłuży mi w żaden sposób, bo byłem tam wiele lat temu. Ja do kwietnia pozbywam się 15kg i to musi być tłuszcz. Potrzebuje waszej rady i idę na skróty! Kupiłem środek o którym wspominam wyżej, chcę coś dorzucić do niego. Idę w dobrą stronę, jestem świadomym swoich możliwości i swojego ciała człowiekiem, nie mam już 20 lat, ale nie spałem też przez ostatnie 14. Szukałem odpowiedzi odnośnie mojego tematu, ale jeśli w waszym mniemaniu, ktoś kto zadaje pytania i jest 3 dni na forum, musi zaczynać od podstaw!?!Sick!?!, ponieważ gdzieś został niezrozumiany albo źle się wyraził, wtedy proszę Admina o usunięcie profilu.

Z tym "chlopcem" to do mnie dzieciaku? wlasnie wazenie i liczenie kcal naleza do podstaw. Sa tu tacy, ktorzy trzymaja diete "na oko", ale daleko nam do nich i to wymaga lat doswiadczenia. Chciales rad wiec je dostales. Jezeli nie takich oczekiwales to moze napisz tu odpowiedz jakiej oczekujesz, a ja zrobie kopiuj-wklej i bedziesz zadowolony.

Napisz może jak jesz ,np co zjadłeś wczoraj
Bo co byś nie wziął jeśli nie będziesz jadł z minusem to nie spalisz tłuszczu to proste.

Napisz co tam zjadłeś,od tego zaczniemy później dobór środków .

Musisz wziąć sobie jedno do serca tutaj nikt nie robi ci nic po złości ,tylko chce ci dobrze doradzić .

A dieta w tym sporcie to 90 % sukcesu

Na zdjęciach tak było wczoraj i tak będzie dziś. Ja nie szukam pomsty, znacie temat od podszewki, ja też tak chce. arek.z90, chciałem porady a ty wnosisz w merytoryczną dyskusje ,,aha,, nie znając punktu odniesienia, mój wywód ,,chłopiec,, to semantyka leksykalna, którą rozpatrywać dalej wedle tego jak widzę to co napisałeś należy jako ironie tragiczną, pytałem o doping, a ty ze mnie zakpiłeś, biorąc mnie za kompletnego laika. lodzianin1 - może to zmiany w gospodarce z wiekiem wpływają na moje niepowodzenie, albo w treningu, teraz bazuje na ćwiczeniach wielostawowych, świetnie się po nich czuje. Z 95kg ponad dwa lata temu na 78kg wskoczyłem w 8 miesięcy, dieta(wprowadziłem produkty sycące)(doping) i interwał + cardio + duża aktywność w ciągu dnia. Potem nie wiem już w jakim czasie do 73 dobiłem i było dobrze. Waga oscylowała między 73-75, co jest na mój wzrost i tak za dużo, bo cel to 63-65 kg..w następne dwa lata dosięgnę tego. Potem nieszczęsny cykl na winie z ShreeV(które może nie było wcale winem) i ostarynie, nie dopilnowałem kilku spraw, plus pobłażanie sobie i skończyło się nie tak jak miało. Jako że mam czasu jak marasu, może spędzę więcej czasu na siłowni. Instynkt ciągnie mnie do biegania. To już dział suplementacji ale przy ćwiczeniach siłowych dobrze by było mono Kreatyny wprowadzić? CZy kategorycznie trzymać się palenia zbędnego, a potem budować mięśnie?

Dlaczego tak mało białka jesz ?

Tak żeby dopiąć sprawy poza tematem, tak spożywka jutro będzie wyglądała. Dodałem białka(nigdy nie pasowało mi przyjmowanie sproszkowanego, ale bez tego ani rusz), co i tak miało się stać(sprawy techniczne nieco mi tu komplikowały) Padają hasła w okół iż dieta to podstawa, ale i owszem zgadzam się, ale razu pewnego ktoś o kim film nakręcono :) a kogo spotkałem w pewnej siłowni w Chorzowie, powiedział mi że wszystko zaczyna się i kończy tutaj(wskazując głowę), a kiedy pokazywał swoją formę przed zawodami, podczas rozmowy mówię mu, świetnie...tylko ja nie chcę przez ściany przechodzić(moja wizyta tam miała charakter informacyjno-handlowy)...na co on mi na to... właśnie że chcesz! tylko jeszcze o tym nie wiesz. Obecnie przy moich zmaganiach z ciałem i dopingu umysłowym, patrze przyszłościowo bardzo i szukam rozwiązań do zbudowania mocnej sylwetki. Nie odczuwam głodu, choć są momenty kiedy załącza się ssanie niemiłosierne(kiedy zajęty pracą przesuwam godzinę posiłku), ćwicząc siłowo, przychodzi zrozumienie wcześniej wspomnianych słów, o przechodzeniu przez ściany. Nie mogę się przestawić na świadome traktowanie jedzenia jako paliwa, czy jedzenia jako pracy którą trzeba wykonać. Nadal walory smakowe są górą, tudzież sama wewnętrzna praca skierowana na absorpcję elementów subtelnych zawartych w pożywieniu musi przodować . Uważam że ciało podąży za duchem czy umysłem, jednak czuję też, że wewnętrzne procesy należałoby nieco podrasować. Dlatego też temat w dopingu. Trzymam się deficytu kcl, może go zmniejszę po czasie i potem znów wrócę do obecnego limitu, by nie popaść w stagnacje. Ćwiczenia jak wspomniałem, nogi są moim mocnym punktem więc wrócę do sprawdzonego schematu interwałów i cardio plus ćwiczenia wielostawowe. W dziale suplementacja zapytam o wspomaganie niebawem, by zakończyć tą nietematyczną farsę, ponowie pytanie. Co panowie by dorzucili do pieca? GW jutro będzie. co do tego?.Sr9009 nie chcę się nadziać na bubel, choć jeśli nic nie wymyśle to zamówię chyba na ,,chybił trafił,, Oxa nie wiem czy przy moich zamiarach(do kwietnia 15kg Tłuszczu znika!)była by akuratna.

Nie za mało kcal masz? Ja nauczyłem się na swoich błędach że duży deficyt to nic dobrego... mamy taką samą wagę A mam z 800 kcal więcej teraz na redukcji.

Jezeli twoim priorytem jest redukcja nie uderzysz w sprawdzone srodki redukcyjne?

kaczo z każdym dniem większy brak apetytu, to przez Huperacyne+Piracetam+Cholina+acetyl-l karnityna i pterostylben, albo ilość płynów w ciągu dnia(Woda litr, zioła dwa litry prawie, kawa 400ml, soki wyciskane 500ml, dla mnie to dużo). Wprowadzę dodatkowe 40min treningu interwałowego a i micha o 500kcl podskoczy. Tymczasem dobrze się czuje, będe obserwował sylwetke i wage.
majkel47 korzystałem z wysoko rankingowych spalaczy tłuszczu w Irlandii i Holandii, nie wiedząc czemu po dwóch z nich dostawałem uczulenia na nadgarstkach a różniły się składem, łączyła ich green tea ext. i kofeina, ale przyjmuje zalane wodą oba wymienione produkty bez tej reakcji, po kolejnym poddenerwowanie i niepokój(może zbyt duża zawartość właśnie kofeiny) , nie wnikając w protesty swojego organizmu odstawiłem to. A i efekty miałem nie adekwatne do oczekiwań. Możesz polecić coś od siebie wartego uwagi?