pomoc

Cześć, wakacje minęły, a więc trzeba zacząć znów cięzkie treningi. Ćwiczę od stycznia z początkowej wagi 71 aktualnie 77. Z efektów zadowolony nie jestem, ale pójść coś poszło, bo z klaty 94 na 106, ramię z 32 na 36, udo 4cm poszło w górę, w pasie zeszło z 86 do 81 mimo wzrostu wagi. Bardziej preferuję powolny wzrost wagi nie zalewając się zbytnio, lecz jedząc to co mama dała wiadomo co będzie... Na dietę nie ma szans, mam 18 lat 3 klasa aktualnie, jeść musze to co mama daje, nawet nie zamierzam zawracać jej głowy tym. Może jak coś na pół etatu znajdę, to wtedy we własnym zakresie jedzenie.
Teraz pytanie:
1. Gainera jakiegoś warto wrzucić na podbicie kalorii ?
2. Supli nie biorę, ale może kreatyne warto już wziąc ?
3. Warto masować na takim jedzeniu ? Uda się trochę tego czystego mięsa zrobić ?
4. Jak pogodzić siłownie z sztukami walki ? Aktualnie wtorek katujemy nogi (lowkicki, middle, fronty łączone z przysiadami itd...) po tym bieganie, a czwartki robimy normalnie kombinacje ciosów z nogami i na koniec bieganie.
Aktualnie robię poniedziałek góra, wtorek sztuki walki (nogi) środa znów góra, czwartek nogi siłownia plus wieczorem sztuki walki, piątek wolne i sobota nogi - może być ? jakbyscie to pogodzili
Ostatnie pytanie, w lutym skonczylem 18 lat i póki co chcę na sucho ćwiczyć żeby hormony się ustabilizowały, ale w planach jest pierwszy cykl na następne wakacje, mając 19 lat powinno się wszystko już chyba ustabilizować co ?

Co do ćwiczeń, to nieraz na treningu sobie zamienaim żeby to jakoś urozmaicić, co do powtórzeń i serii mam tylko wątpliwości
Mój plan :
Dzień 1 Góra Siła-----------------------------------------------------------------------------

Wyciskanie sztangi na ławce płaskiej. 4 serie 5 powtórzeń

Wyciskanie hantlami na ławce skośnej dodatniej. 3 serie 5-8 powtórzeń

Wiosłowanie sztangą nachwytem. 4 serie 5 powtórzeń

Tbar row. 3 serie 8 powtórzeń

OHP. 3 serie 5-8 powtórzeń

Uginanie ramion ze sztangą. 3 serie 10 powtórzeń

Dipy. 4 serie x 6 powtórzeń

Dzień 2 Dół Siła-----------------------------------------------------------------------------------------

Siady. 4 serie 5 powtórzeń

Martwy Ciąg. 4 serie 5 powtórzeń

Wypychanie nogami na maszynie. 5 serie 12 powtórzeń

Dwugłowe maszyna. 5 serie 12 powtórzeń

łydki - 4 serie 10 powtórzeń

Dzień 4 Góra Hipertrofia-------------------------------------------------------------------------------------------

Wyciskanie sztangi na ławce skośnej dodatniej - 3-4 serie x 8-12 powtórzeń

Wyciskanie hantelek na ławce skośnej dodatniej- 3-4 serie x 8-12 powtórzeń

Ściąganie trójkąta wyciągu dolnego do brzucha siedząc - 3-4 serie x 8-12 powtórzeń

Wiosłowanie hantlem jednorącz w oparciu na ławce - 3-4 serie x 8-12 powtórzeń

Face pull-3serie po 12 powtorzen

Unoszenie hantlami na boki - 3-4 serie x 8-12 powtórzeń

Uginanie ramion hantlami leżąc na ławce skośnej dodatniej - 3-4 serie x 8-12 powtórzeń

Prostowanie ramion na wyciągu górnym nachwytem - 3-4 serie x 8-12 powtórzeń

Dzień 5: Dół ciała , Hipertrofia----------------------------------------------------------------------------------

squat- 3-4 serie x 8-10

Wykroki ze sztangą w miejscu na przemian - 3-4 serie x 8-12 powtórzeń

Prostowanie ud na maszynie siedząc - 3-4 serie x 10-15 powtórzeń

Dwójki maszyna 4 serie po 10-15

Wspięcia na palce stojac - 3-4 serie x 8-12 powtórzeń


A tu zdjęcie pleców po prawej marzec, a po lewej lipiec, ruszyło coś ?

No i oczywiście przepraszam, że tak chaotycznie napisałem. Mam nadzieję, że w miarę jest czytelnie i zrozumiale.

1. Gainera zrób sobie sam. Za gotowy zapłacisz jak za nowego mercedesa a zapchasz sie mnustwem glukozy i fruktozy i dekstrozy. Te z wyzszej polki faktycznie jeżeli cbodzi o skład są okej maja xukry i złożone i proste i dodatki które są przydatne miewają jakieś witaminy i tego typu rzeczy ale skoro nie pracujesz wątpię że bedziesz stawiał na np. Jumbo. Jak chcesz iść na łatwiznę to kup dobrej jakości odżywkę białkowa miksuj z płatkami owsianymi np.
Albo daj rodzynki daj banana i twaróg. Jak pomyślisz znajdziesz kupe opcji za stoaunkowo nie duża kasę 2. Czemu ma się nie dac budować czegos na takiej diecie. Mama nie daje ci hamburgerow z kfc tylko to co sama ugotuje jak sie domyslam czyli pelnowartosciowe jedzenie. Masz warzywa napewno masz jakies ziemniaki ryz jakies miesa w roznych postacicahc to nie wiem co ci nie pasuje. Dieta to coś wiecej niż zapisane na kartce kalorie. 3. Daj sobie spokój z kreatyną jak dla mnie puki co. Zaczynasz cwiczyc twoj orgwnizm dostatecznie dobrze bedzie to znosil. Kreatyna jak już się uprzesz to za jakiś czas. Jeżeli zaczynasz progresja i tak będzie a unikniesz przeswiadczenia że dzieki kreatynie poszlo 10kg w miesiąc na lawce płaskiej. Jak wyniki staną w miejscu pomio dobrego jedzenia odpoczynku i wlasciwego treningu nie bedzie szło daj kreatyne. Są tacy ( podobno aż 90% podkreślam że podobno) co maja organizm nisko wysycony PCr i sama kreatyna (30% max zmagazynowanej ilosci) i im to pomaga. Musisz sprawdzić tak naprawdę. 4. Teoretycznie się da łączyć sztuki walki z siłownią ale na dłużej się sprawdza kiepsko u wiekszosci osób chyba że dobrze pogodzisz oba plany zrobisz rozciaganie bo silownia sprawi ze bedziesz spięty no i regeneracja duzo snu duzo kalorii i jakoś to będzie.

Co do treningu nie wiem czy ciągle lecisz identyczny plan od stycznia? Jakaś progresje ciezaru na treningi robisz czy jak zalozysz 100kg to 4 serie tluczesz? Ja bym nie tyle bawił się cwiczeniami co seriami i powtorzeniami. Daj np 5x5 albo jak od stycznia robisz na niskim przedziale powtórzeń daj teraz np 3x 10 -16 jak dasz radę to 4x10 -16 Jeżeli amatorski trening to poczekaj do 24/25 roku życia kiedy naturalny poziom hormonów już ma swoj szczyt i potem jazda w dół. Poza tym ogarnij technikę zbuduj co możesz zbierz wiedze i doswiadczenie bo same SAA nie da efektu. Tam dopiero trzeba robic robotę. Jeżeli o sam cykl chodzi znajdz kogoś doswiadczonego co ci go ułoży albo poświęć ten czas na analizę środków i pct chyba że na zdrowiu ci zależy najmniej a mówię to dlatego że skoro pytasz o to o co pytasz to twoja wiedza dopiero zaczyna się pojawiać i przy dopingu... Bieda... Także taka rada z mojej strony

Jak ogarniesz podstawy jak dieta czy trening wtedy możesz się rozglądać za dopingiem. to nie cukierki, teraz co drugi po pół roku ćwiczeń chciałby cykl przywalić. Jak to się kończy możesz sprawdzić w dziele doping, co robi doping z nieodpowiednia dieta, zerową wiedzą i lenistwem umysłowym.

Dokladnie tak ja mowisz. Nie dosc ze bie bedzie efektów to jeszcze problemy zdrowotne. Bez dopingu zbudujesz swietna formę. Potrenujesz 5 czy 6 lat zdobedziesz odpowiednia wiedze i zdecydujesz sie na cykl to nie pytaj "koksow"od siebie z silowni którzy znaja tylko mete a o jakims pct albo o ukladzie HPTA czy środkach z grupy 17alfa nigdy nie slyszeli. Doping to wiedza która należy brać od ludzi ktorzy temat znaja z autopsji. I jeszcze raz. Daruj to sobie na długo. Pozdrawiam

Duzo mozesz jeszcze zbudować naturalnie. Pamiętaj, ze jak odstawisz towar, a predzej czy pozniej bedziesz musial, to wszytko spadnie. Stracisz motywację do ćwiczeń, libido nie będzie, niektóre osoby popadają nawet w depresję.


Zmieniony przez - ronie220 w dniu 2018-09-06 18:11:17