Kompletnie zero głodu, a co dopiero apetytu.
Non stop wydęty brzuch, uczucie pełności
Wielka retencja wody
Od rana zamulenie, brak chęci i energii
No i właśnie najgorsze jest to, że w ogóle nie mam ochoty na nic do zjedzenia. Najchętniej to bym zjadł czekoladę i się położył. Gdzie kiedyś po treningu to hurtowo leciało mięcho, ryż itd itp.
Tak więc czekam na jakieś porady, patenty, może jakieś zioła na oczyszczenie? Z góry dzięki za pomoc. Pozdrawiam