Poniedzialek
--klatka
-wyciskanie lezac (6serji) powtorzenia 8/8/8/8/7/6
-wyciskanie na skosie (4serie) powtorzenia 8/8/7/6
-rozpietki na lezaco (4serie) powtorzenia 8/8/8/8
--biceps
-wznosy ramion na stojaco,gryf lamany (5/6serie) powtorzen 8/8/8/8/7/6
-wznosy sztangielek stojac, mlotkowe (4serie) 8/8/8/8
Sroda:
--barki
-wyciskanie siedzac zza karku (6serji) 8/8/8/8/7/6
-wznosy sztangielek bokiem stojac (4serie) 8/8/8/8
--triceps
-wyciskanie francuskie lezac (6serji) 8/8/8/8/7/6
-sciaganie wyciagu z gory (5serji) 8/8/8/7/6
Piatek:
--plecy
-sciaganie wyciagu do klatki,szeroki uchwyt (6serji) 8/8/8/8/7/6
-przyciaganie sztangielki w poziomiedo tulowia (4serie) 8/8/8/8
-przyciaganie sztangi w pochyleniu stojac do tulowia (4serie) 8/8/8/8
-martwy ciag (4serie) 8/8/8/8
--nogi
-przysiad (5serji) 8/8/8/8/7
-maszyna, wypychanie pod katem 45 stopni (5serji) 8/8/8/8/7
-lydki, wspinanie ze sztanga na karku (5serji) 8/8/8/8/7
Suplementy, raczej stosowalem sporadycznie, przeganialy mnie koszty. Teraz udalo mi sie uciulac na Kretke(Vital-Max 300g) i (Scitec Nutrition 100% Whey Protein 2350g) , wyjadlem juz polowe tego i tego (Kreatyne wyjadlem do polowy bo po 3tyg dowiedzialem sie ze jest bardzo puszysta a lyzka lyzce nierowna . Raczej wybitnych predyspozycji do cwiczenia nie mam ale daje z siebie siudme poty na treningu nie gadam tylko cwicze ciagle czujac bol miesni i to mocny. Stosuje progresje w kazdym cwiczeniu. Ograniczam picie napojow wyskokowych do maximum jedno posiedzenie na 3tyg :). Na silowni spedzam jednorazowo od 1,5h do 2h. Prawde mowiac ciezko jest cwiczyc nie widzac efektow badz tez ciagle meczyc sie o kazdy kilogram w wyciskaniu aby po wakacjach wrocic do punktu wyjscia . Czy macie na to sposoby, moze widzicie razace bledy w moim postepowaniu, jak przebrneliscie przez to wypracowanie :) pelne bykow i chcecie mi pomoc to bede bardzo wdzieczny. Z gory dzieki!!!