Redukcja. Pomocy!

Witam wszystkich. Mateusz 31 lat, 167 wzrost, 71 kg. Mój problem polega na tym że chciałbym schudnąć do 64 kg. Mam tzw brzuszek piwny co bardzo mnie irytuje i zamierzam coś z tym zrobić. W ciągu całego życia nie chodziłem na siłownię. Zmieniło się to tydzień temu. Co drugi dzień uczęszczam na siłkę i powoli zaczynam się ruszać. Zaczynam od bieżni 15min później orbitrek 10 min. Po wszystkim robię na maszynach wszystkie górne partie mięśni 4x10 i na koniec znowu bieżnia 10 min. Moje pytanie brzmi czy to dobrze czy zmienić trening. Może ktoś napisze mi plan treningowy na najbliższy miesiąc. Byłbym wdzięczny. Dodam że ograniczam się do 1800 kcal dziennie. Zero słodyczy cukrów. Dietę sam ułożyłem sobie z internetu. Pracę mam siedzącą w turnusie dwa dni pracy dwa wolne. Proszę o radę bo nie chcę by się okazało że zmarnowalem tyle potu na darmo. A zależy mi na dobrej sylwetce. Z góry dziękuję i pozdrawiam :)

Tu masz odpowiedni artykuł https://www.sfd.pl/[ART]_Pierwszy_rok_treningów_-t906985.html

0k 5-10 min cardio przed treningiem starczy, potem własciwa rozgrzewka.

Przeczytałem artykuł i dalej mam mentlik w głowie. Dopiero zaczynam i dla mnie to wszystko jest bardzo "eeeeeee" Tam raczej trening napisany jest pod masę choć może się mylę. A mi wyłącznie zależy by schudnąć i utrzymać szczupłą sylwetkę. Jak dam z tym radę to zaczniemy myśleć o mięśniach i ładnej rzeźbie.

trening nadaje sie rowniez na redukcje
to juz wszystko zalezne bedzie od diety

Trening może być taki sam, wszystko się rozbij o kalorie które dostarczasz organizmowi.