Nowy trening rzeźba, redukcja pomocy!!!

Witam,
Chciałbym przedstawić wam mój nowy trening na redukcje i rzeźbę do oceny a raczej pomocy przy wymyśleniu nowego. Otóż założenia są takie:

Poniedziałek
- plecy, biceps, brzuch, rower

Wtorek
- klatka, triceps, rower

Środa
- nogi, barki, brzuch, rower

Czwartek
- plecy, biceps, rower

Piątek
- klatka, triceps, brzuch, rower

Sobota
- barki, rower

Niedziela
- nogi - czasami gra w piłkę nożną na Sali

Problem polega na tym, że ćwiczę na chacie i mój zestaw jest lekko ograniczony. Składa się on z:
- drążka do podciągania,
- ławeczki do wyciskania na leżąco i pod kątem +350 ¬,
- skośnej, składanej ławeczki do ćwiczeń mięśni brzucha, na niej robie wyciskanie na klatkę głową w dół,
- modlitewnika,
- gryfu prostego i łamanego,
- hantli,
- ciężarów: 6 x 10kg, 4 x 5kg, 4 x 2kg, 4 x 1kg,
- rowerka mechanicznego.

Suplementacji nie mam na razie żadnej ale z chęcią przeczytam pomocne uwagi dotyczące wybrania jakiś konkretów.

Poniżej przedstawiam mój dotychczasowy trening:

Rozgrzewka od 10 do 15 minut:

Poniedziałek
- klatka:
- wyciskanie ławeczka pozioma: 5 serii po 15 powtórzeń
- wyciskanie ławeczka +350: 5 serii po 15 powtórzeń
- rozpiętki na ławeczce poziomej: 5 serii po 15 powtórzeń
- barki:
- unoszenie sztangielek bokiem w górę: 5 serii po 15 powtórzeń
- unoszenie sztangielek w opadzie tułowia: 5 serii po 15 powtórzeń
- szrugsy na przemian Arnoldami: 5 serii po 35 powtórzeń / 5 serii po 15 powtórzeń

Wtorek
- plecy:
- podciąganie na drążku nachwyt: 5 serii do załamani
- podciąganie na drążku podchwyt: 3 serie do załamania
- wiosłowanie sztangą w opadzie: 5 serii po 15 powtórzeń
- martwy ciąg: 4 serie po 15 powtórzeń
- biceps:
- modlitewnik sztangą łamaną: 5 serii po 15 powtórzeń
- uginanie ramion z hantlami stojąc: 5 serii po 15 powtórzeń
- młotki stojąc: 5 serii po 15 powtórzeń
- triceps:
- wyciskanie francuskie: 5 serii po 15 powtórzeń
- wyciskanie francuskie jednorącz w siadzie: 5 serii po 15 powtórzeń
- prostowanie ramienia z hantlą w opadzie tułowia: 2 serii na maksa

Środa
- nogi:
- przysiady ze sztangą: 5 serii po 15 powtórzeń
- wykroki z hantlami: 5 serii po 15 powtórzeń
- wspięcia na placach: 5 serii na maksa
- brzuch:
- Weider z 8 powtórzeniami
- skłony w leżeniu głową w dół

Czwartek
- powtórka z poniedziałku

Piątek
- powtórka z wtorku

Sobota i Niedziela
- nogi - czasami gra w piłkę nożną na Sali



Co do diety(pracuje od 7.30 do 15.30 - praca biurowa) to cały czas staram się trzymać tego samego czyli:

6.30 Śniadanie po przebudzeniu:
Koktajl: banan + białko (PEAK - Anabolic Protein Superior)

9.30 - 10.00 Drugie śniadanie:
Kromka chleba po części składająca się z pasty jajecznej i twarogu plus jakies dodatki polowa plasterka sera lub szynki tak do smaku.

12.30 - 13.00 Trzecie śniadanie:
Podobne do drugiego.

16.00 - 16.30 Obiad (1h - 1,5h przed treningiem):
Zazwyczaj jest to miska zupy lub pierś z kurczaka z parowaru + warzywa ewentualnie pół 50g ryżu.

Przed treningiem zarzucałem PEAK X-Blast ładnie pompuje nawet :)

Posiłek zaraz po treningu
Koktajl: banan + białko (PEAK - Anabolic Protein Superior)

Na tym zazwyczaj kończę ale jak jestem super głodny to dorzucam coś w postaci jaja gotowanego na twardo lub czegoś lekko strawnego.

Mój wiek to 27 lat, 175cm wzrostu, waga 82kg(w lipcu 2009 było 93) ale i tak uważam że jest za dużo. Biceps 39cm, klatka 105cm, pas za duży chyba z 89cm jest. Reszty nie mierzyłem.

Proszę o pomoc w dobraniu odpowiednich ćwiczeń po kontem mojego nowego treningu i sprzętu, którego posiadam jeśli to możliwe oczywiście.

Pozdrawiam

A kiedy czas na regeneracje??????????????!!!!!!!!!!!!!!!!
Trening jakiś z kosmosu.
Na redukcje wystarcza aeroby 3-4 razy w tygodniu,dieta i trening 3(4max) razy w tygodniu i wystarczy najlepiej jakiś FBW albo HBW.

Stary trening wziąłem z netu z tego co pamiętam z jakiegoś forum może nawet tego. Co do nowego to czytałem, że na rzeźbę dobrze jest ćwiczyć każdą partie dwa razy w tygodniu. Druga sprawa na tym forum również przeczytałem, że nie powinno się łączyć bicepsu z tricepsem bo za bardzo obciąża się staw łokciowy dlatego rozbiłem je na dwa różne dni. Co do regeneracji no cóż nie ma czasu :) no ale bez żartów. Dlatego napisałem tutaj żeby się poradzić więc może jakaś propozycja czy mam szperać dalej na forum :)