SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Na "fali" blogów treningowych - tlog ;>

temat działu:

Odżywianie i Odchudzanie

słowa kluczowe: , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 13440

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Zaraz Cie kopnę w dupkę hehe - nie ma żadnego "odechciało się" ! Z jednego prostego powodu - KAŻDY trening jest lepszy niż żaden, a Twój nie jest wcale zły, tylko moim zdaniem mógłbys to i owo poprawić aby efekty były lepsze.

Musisz uświadomić sobie jedno - praktycznie każdy człowiek potrzebuje nieco innego programu treningowego. Do tego jaki jest najlepszy dochodzi się latami, co więcej, w różnych fazach ten trening powinien być inny. Nie ma innej drogi jak eksperymenty i korzystanie z wiedzy poprzedników, ale nie bezkrytyczne. Problem z kulturystyką jest taki, że znaczna ilość metod treningowych nie ma naukowego potwierdzenia a jedynie potwierdzenie oparte na anegdocie ("pan X tak trenował i zobacz jakie ma efekty") - z tym że nie każdy jest panem X. Wystarczy spojrzeć żeby to dostrzec - nie jesteśmy Arnoldami, prawda? A więc programy Arnolda, i to z lat jego świetności niekoniecznie są najlepsze dla nas. Może gdyby poznać jego program z pierwszego czy drugiego roku ćwiczeń byłoby to przydatne.... Zobacz ile sprzecznych nurtów jest we współczesnej kulturystyce, ile różnych treningów. Jeden z mistrzów robi jedną serię plus dropsety, drugi 6 serii w tym samym ćwiczeniu, jeden ćwiczy 2 a inny 7 razy w tygodniu. Ciężko się w tym połapać. Jedno jednak jest pewne - nie maminnej metody na zmuszenie mięśni do wzrostu niż zwiększanie obciążeń - tego chyba nikt nie neguje. To samo ma zastosowanie do treningu w trakcie rzeźby - nic tak nie chroni mięśni jak dawanie im do zrozumienia że sa potrzebne, a co lepiej to czyni niż duże ciężary ? Taka jest moja filozofia, nie wiem czy słuszna czy nie. Oczywiście mozna robić serie z dużą liczbą powtórzeń, małymi ciężarami, szczególnie w ćwiczeniach izolowanych, niemniej jednak wszystko to zda się na niewiele gdy na długi czas (a redukcja wagi, odchudzanie, rzeźba to nie są sprawy na parę dni) zaprzestajesz stosowania większych ciężarów. Dlatego też myślę że co najmniej w podstawowych, wielostawowych ćwiczeniach z wolnymi ciężarami trzeba odpuścić sobie mnogość serii i powtórzeń a skupić się na zmuszeniu mięśni do pracy z ciężarami na poziomie powyżej 70% maksimum. W moim rozumieniu w treningu amatorskim odchudzanie robi się dieta i aerobami, a ćwiczeniami siłowymi dba się o to aby mięsnie nie zanikały - zabawy małymi obciążeniami na rzeźbę, gęstość, definicję i inne bzdety są dla zawodników, dla których każdy detal ma wielkie znaczenie. Ja jestem święcie przekonany że amator może dojść do wymarzonej sylwetki na amatorskim poziomie robiąc praktycznie kilka ćwiczeń - przysiad, martwy ciąg na prostych nogach, podciąganie na drążku, wyciskanie na płaskiej, wyciskanie stojąc, coś na łydki i coś na brzuch - jeśli sukcesywnie będzie z treningu na trening podnosił coraz większe ciężary i dobrze się odżywiał, to nie ma siły - urośnie. Nie oznacza to że inne ćwiczenia są złe czy zbędne, przeciwnie, urozmaicaja trening, wnoszą coś nowego, mają zastosowanie w specyficznych programach treningowych itp. itd. Nie zmienia to jednak faktu że jeśli w podstawowych, wyżej wymienionych ćwiczeniach (lub ich odpowiednikach) nie będziesz robił postępu pod względem progresji ciężaru, nie pomoże Ci i 200 serii najbardziej wyrafinowanych i niezwykle wyizolowanych ćwiczeń na najdroższej nawet maszynie.

Uff rozpisałem się hehe - jeśli mogę coś doradzić to daj szansę podstawowym ćwiczeniom, wielostawowym z wolnymi ciężarami, z dużym obciążeniem, mniejszą liczbą powtórzeń i mniejszą liczbą serii. Postaraj się dodawać minimalnie wagi co trening, choćby i pół kilo. Daj szansę takiemu treningowi przez miesiąc, a jeśli nie poskutkuje zawsze możesz wrócić do poprzedniego ...
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 89 Napisanych postów 17398 Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 79160
wlasnie dlatgeo ja sie wycofuje
bo wg mnie taki atlas powinien miec calkowicie odmienna forme - ale paradoskalnie - nie da sie tego powiedziec w jednym atlasie etc

widze takze ze nie weszla moja poprzednia wypowiedz - wiec jeszce raz psize
"nic zlego ni ezrobiles - po prostu ja inaczej mysle i uwazam odmiennie wiec sie wycofuje z tematu" i wlasnie z dokladnie tych samych powodow co Tyka i on ladnie to ujla z tym ze ja nie mialem sily pisac swoich [prawd - co zreszta byloby ni ena miejscu bo ni eo to tutaj chodzi

btw - nie traktuje Cie jak poczatkujacego bo uznaje zasade
a'la "nie wychodz przed szereg bo ci leb u***ia"
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 3 Napisanych postów 693 Na forum 22 lat Przeczytanych tematów 2345
Dobra, przemyślałem to sobie. Tyka ma racje - spróbuje, jak po miesiącu nie będę z tego zadowolony, jeżeli postępy będę miał mniejsze niż teraz, zawsze mogę wrócić. Zresztą - mam zamiar brać aktywny udział w kształtowaniu tego "nowego podejścia do treningu".

W skrócie tak zrozumiałem wasze sugestie:
1) mniej serii na poszczególne grupy mięśniowe
2) ćwiczenia wielostawowe z większym obciążeniem w każdej grupie mięśniowej
3) wchodząca piramida obciążeń, zamiast schodzącej
4) ćwiczenia izolowane jako dodatek

Więc po przemyśleniu, proponuję taki trening. TAK ZAPISAŁEM PYTANIA DO POSZCZEGÓLNYCH ĆWICZEŃ, KTÓRYCH BARDZO PROSZĘ, NIE POMIJAJCIE. Do wtorku zamknęli mi klub z okazji świąt (sic!!), więc do tego czasu chciałbym ten trening przygotować. Chyba że wy obchodzicie te święta, oczywiście ;>

duże grupy mięśniowe: klatka, plecy, nogi; 4 ćwiczenia po 4 serie
małe grupy mięśniowe: biceps, triceps, przedramię, barki; 2 ćwiczenia po 3 serie + 1 ćwiczenie 4 serie
brzuch jako osobna grupa na każdym treningu, z podziałem na regiony

Zanim zabiorę się za konkretną rozpiskę, powiedzcie co o tym sądzicie, żebym znów wam na nerwy nie działał ;>

Co do tamtego "zaległego" postu kanarka (jeżeli tu jednak jeszcze wróci ;>): o zapał do treningów się nie boję, wybacz. Jak sobie robiłem przed przejściem na rzeźbę 21 dni treningów o DUŻO mniejszej intensywności, to mnie nosiło i denerwowało trenowanie. Jestem w stanie "zmusić" się do wplatania w makrocykle tej mniejsze intensywności, ale myślę, że nie wytrzymam na niej więcej niż 14 dni. Wybacz ;>

Do Twojego postu nie odniosłem się....bo go nie do końca rozumiem. Czy mógłbyś to spróbować przełożyć na bardziej konkretne wskazówki??

Dieta kanarku. Na klasyczne lowcarb to chyba nie mam szans, nie jadam mięsa... (czyżbym znów wykazywał się totalną ignorancją)

A o efekty to pewnie będę się zawsze martwił. Dlatego byłbym wdzięczny (wdzięczność może być wymierna, ale chyba nie mieszkacie w Polsce ;>), gdybyście nadal pomogali mi je zoptymalizować.

Jak dodać zdjęcie do postu?? Pokażę wam, jaką drogę przeszedłem ;>

Zireael deith blath caerme...there will be a day, there will be...

Rytm mojego życia wyznacza miarowy stukot skakanki i kropel potu na betonie - there will be a day, there will be

Traenen auf den auf die Stange eingeklemmte Haenden...meine Haenden?

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 137 Napisanych postów 22600 Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 112308
moowisz, ze z low carb bedzie ciezko, bo nie jadasz miesa... pytanie - w ogoole? mam na mysli prodookty typu nabial, ryby czy jaja; jesli te akoorat uwzgledniasz w swojej diecie - nie widze problemu dla low carb /moowie jako praktyk/

a zdjecie wstawiasz przy wysylaniu odpowiedzi /jesli nie masz na mysli zdjecia do profilu/ - zaraz nad okienkiem wysylania postu masz przycisk 'przegladaj'... reszte powinienies umiec zrobic

28:06:42:12
That is when the world will end.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 3 Napisanych postów 693 Na forum 22 lat Przeczytanych tematów 2345
nabiał, ryby i jaja to teraz praktycznie jedyny składnik mojej diety (jest opisana na początku całego tematu, w jednym z pierwszych postów)...rozpisywała mi ją Kasia Kozakiewicz, wychodzi tam ok 2g WW/kg masy ciała...

dzięki za to przeglądaj....najciemniej pod latarnią - szukałem czegoś w rodzaju "zdjęcie", ciekawe jak mogłem to przegapić...problem polega na tym, że chyba w pewnym momencie przestałem dawać się fotografować i nic nie mam...szukam ;>

Zireael deith blath caerme...there will be a day, there will be...

Rytm mojego życia wyznacza miarowy stukot skakanki i kropel potu na betonie - there will be a day, there will be

Traenen auf den auf die Stange eingeklemmte Haenden...meine Haenden?

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 137 Napisanych postów 22600 Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 112308
nie ma wiec najmniejszego problemu w stosowaniu low carb /tkd,ckd czy skd/; mam podobne preferencje koolinarne do ciebie... i jestem na tlooszczach; tak wiec powodzenia!

28:06:42:12
That is when the world will end.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 3 Napisanych postów 693 Na forum 22 lat Przeczytanych tematów 2345
Heh....pewnie macie mnie już dośc...

Jak was litość weźmie, to skrobnijcie coś jeszcze. Taka mnie deprecha w te święta dopadła, że nie wiem jak po tym się znów wziąć za siebie, do trenowania...

Lowcarb...muszę o tym poczytać na forum...

Zireael deith blath caerme...there will be a day, there will be...

Rytm mojego życia wyznacza miarowy stukot skakanki i kropel potu na betonie - there will be a day, there will be

Traenen auf den auf die Stange eingeklemmte Haenden...meine Haenden?

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
hehe nie jest tak źle - święta po prostu były i trzeba było odpocząć od forum i generalnie od internetu

odnośnie tego co napisałeś - punkty 1 , 2 i 4 popieram jak najbardziej.

Dyskusyjny jest punkt 3 - czy w ogole robić progresję a jeśli tak to jaką bo patrząc na obciążenia jakich używasz nie wiem czy to ma sens - ja bym się raczej skupił na seriach ze stałym ciężarem i dodawaniu minimalnie (choćby i po 1 kg) obciążenia co trening. Decyzja jednak jak zwykle należy do Ciebie ... Brzuch na każdym treningu to może za dużo - robiłbym 2 x w tygodniu.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 3 Napisanych postów 693 Na forum 22 lat Przeczytanych tematów 2345
Dzięki. Wstałem rano, zacząłem od powrotu do diety... ;>

Zaraz wrzucam trening po zmianach. Chyba że napiszecie, że moich "rozpisek" macie już definitywnie dość.

Zireael deith blath caerme...there will be a day, there will be...

Rytm mojego życia wyznacza miarowy stukot skakanki i kropel potu na betonie - there will be a day, there will be

Traenen auf den auf die Stange eingeklemmte Haenden...meine Haenden?

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
mamy dość pytań czy mamy dość
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

wegetarianka

Następny temat

po tygodniu na diecie tłuszczowej

WHEY premium