MR. OLYMPIA 2017

świetne zdjęcia autorstwa Charlesa Lowthiana

ASNF

świetne zdjęcia autorstwa Charlesa Lowthiana
(...)

Dla mnie te sylwetki to najlepsza kulturystyka, bo przypominają mi te ze złotej ery. Nie lubie tych wydętych bebechów po prostu, tylko takie wklęsłe brzuszki jak na zdjęciu wyżej. Frank Zane mi się przypomniał :)

niestety ale nie sposob sie z toba nie zgodzic, masz racje

wyglądają jakby mieli wielkie wzdęcie po mące z kapustą.
może zdałby się Espumisan

skrót z całej Olympii

Świat się zmienia w groteskowy sposób Panowie.Dziś na stację benzynową jedziesz po hot-dog'a i kawę. Do sieciówki po świeżo upieczone (!) pieczywo. W McDonald's można zjeść sałatkę, musli z jogurtem, wyjść i hamburgera nawet nie zobaczyć. Kawy się już nie pija w kawiarni, ale chodzi z nią po całym mieście nosząc w kartonowym kubku. ...a na Mr.Olympia oglądamy chłopaków w spodenkach plażowych, laski w bikini, potem inne laski trochę mocniej umięśnione, a gdzie kulturyści ekstremalni? Na samym końcu i nie czuć, że to przecież ICH ZAWODY! I najlepsze jest, że to wszystko nas już przestaje dziwić.

Zgadza się,przestaje dziwić ale też przestaje interesować-dokładnie to w tym roku pokazał temat Mr Olympia,zresztą inne tematy podobnie zaczynają wyglądać.

Zobaczymy te nadchodzące zmiany w IFBB i NPC -co to przyniesie kulturystyce.

Ale widać jedno-nie tędy droga.

Ostatnio byłem w Pradze na Evls-parkingi do połowy zapełnione (a kiedyś wetknąć szpilki nie szło),podobnie na hali zawodów Pro-luzy-nawet na super finałach.

Podobnie ławka mediów-kiedyś ledwo się udało wcisnąć-teraz-ponad połowa miejsc pusta....

sama prawda, szkoda gadac, chyba pora sie przerzucic na szachy

A to - to nieprawda-trzeba dalej robić swoje,to co się lubi - i tyle :)