Nie wiem jak urozmaicasz dietę - wypowiedziałem się na podstawie tego schematu który wkleiłeś. Zapotrzebowanie na potas u dorosłego człowieka to ok. 5g na dobę, u osób aktywnych fizycznie ta wartość się zwiększa jak zresztą inne makro i mikroelementy. Cytryna nie jest aż tak silnie zasobna w kwas askorbinowy, wbrew temu co się wydaje. Wymagania ustrojowe spełniamy w ujęciu tygodniowym, nie tylko dobowym.
Czerpanie DHA i EPA z tłustych ryb x2-3 w tyg. będzie odpowiednie, do tego można dorzucić owoce morza, warto również wzbogacić swoje menu o ALA: orzechy włoskie, siemię, nasiona chia, niektóre algi. Jeśli nie liczysz skrupulatnie dostarczonych witamin i minerałów to zadbaj o porcję świeżych warzyw ( różnokolorowych ) w każdym posiłku. Każda barwa charakteryzuje się innymi wartościami, owoce podobnie - nie ograniczaj się jabłka czy banana.
Łososia staraj się wybieraj dzikiego, warto dodać jeszcze np: pstrąga, halibuta. D3 w okresie jesienno-zimowym warto zacząć suplementować, tudzież warto sprawdzić poziom 25(OH) w surowicy przed jej suplementacją, gdyż każdy z nas ma różne poliformizmy, zaburzenie w receptorach wit.d i.t.d
Nie wnikam w Twój trening, gdyż nie jest to moją profesją.
Obecnie spożywasz 2.5tyś. kalorii?
Przez jaki okres czasu już jesteś na deficycie?
Osobiście nie demonizowałbym węglowodanów w diecie.
BTW. jak będziesz odpisywał to nie cytuj mojej wypowiedzi - tylko odpisz normalnie, bo lekki chaos się robi.
Rotacja składnikami wydaje się być rozsądna.