ronie220Ale nie w takim stopniu, by je rozbudować. Poza tym nie jest estetyczna rozbudowana pupa i nogi jak patyki. Zdaje się, że to nawet niemożliwe-chyba że walniesz sobie silikon.
Tak, tak wiem ale chodzi mi o coś innego Chodziło mi o to, że jeżeli w czwartek będę trenowała nogi, a w piątek pośladki, to w tym treningu na pośladki też w jakimś stopniu zaangażuję nogi, dlatego nie będzie żadnej regeneracji nóg pomiędzy czwartek i piątkiem. Dlatego zastanawiam się, czy jest sens trenować je dzień po dniu.