Trenuje na silowni ok 2 lat glownie bazujac na internetowych poradnikach i czasami od starszych stazem kolegow. Procz tego ze mam jakas sile to nie idzie to w parze z sylwetka wiec postanowilem sie wziac za to troche powwzniej. W zwiazku z tym, chcialbym opracowac sposob zywienia. Mimo tego ze od dluzszego czasu czytam internet zwiazany z tematem odzywiania sie, jednak mam kilka kwestii ktore nie daja mi spokoju, a odpowiedzi na te nie moge znalezc w internecie, na codzien zyje w kraju kwitnacej wisni wiec bariera jezykowa nie pozwala mi na zasiegniecie jezyka od tubylcow z silowni.
Pytanie 1. Przy liczeniu kalorii, korzystajac z internetowych tabel, gdzie podana jest np. wartosc jajka i np w 100g - 14g B, 8g T, 0g WW no i teraz co z reszta gramatury? Czy to sa poprostu jakies mikroskladniki, woda itp ktorymi sie nie trzeba przejmowac? Czy zeby dobrze ulozyc diete powinienem dotrzec to tego typu informacji?
Pytanie 2. Co z tym bialym ryzem czy jesc go czy go nie jesc bo szczerze mowiac w Chinach mam milon odmian bialego ryzu gdzie podejrzewam w PL roznego rodzaju fachowcy nie maja pojecia, ale np w samym smaku czuc duza roznice w porownaniu do tego ktory jadlem w Polsce.
Pytanie 3. Ryby, problem podobny do ryzowego gdyz tutaj mam kilkanascie roznych ryb ktorych nazw nie znam a wszedzie pisza tylko o lososiu lub dorszu gdzie ceny tych ryb tutaj przyprawiaja o zawrot glowy.
Pytania moze i banalne ale nie konsultujac ich z ludzmi z branzy, bazujac na internecie, bez ksiazek w tym temacie dreczy mnie to.
Pozdrawiam