Dallas McCarver IFBB Pro

limafne

Spodziewalem się wiekszego szumu na forum po śmierci Dallasa a tu cisza , dla starych koksow to czas na przemyslenia, moja jak się dowiedziała że kulturysta zmarł to chciała mi wszystkie zabawki w kiblu spuścić

szumu? zmal kolejny czlowiek, ktory byl zawodnikiem, zyc trzeba dalej i ile mozna gdybac? starych koksow? chyba raczej nie, bo te stare koksy napewno maja wiecej jak 26 lat, co tu przemyslac, poprostu zadlawil sie jedzeniem, ludzie umieraja od tego tez i wcale nie trzeba uzywac sterydow. to powiedz twojej zeby nie spuszczala jedzenia w kiblu, bo to wlasnie bylo przyczynac jego smierci, zadlawil sie jedzeniem przeciez...

lordknaga

to powiedz twojej zeby nie spuszczala jedzenia w kiblu, bo to wlasnie bylo przyczynac jego smierci, zadlawil sie jedzeniem przeciez...

A koleś, na którym wyładowano paralizator w kiblu na komisariacie nielegalnie go tam przesłuch**ąc ... zmarł z powodu niewydolności serca ...

To pierwsze nie miało z tym nic wspólnego ...


Zmieniony przez - Gubrin w dniu 24/08/2017 12:42:00

gdybac mozna, wersji online bedzie pewnie tysiac, my sie nigdy tego nie dowiemy, pewno saa mialo wplyw na wszystko. jego zycie jego wybor, mowil z rok temu w wywiadzie ze kocha to co robi, szkoda chlopa ale co zrobic? powiem szczerze ze juz mnie drazni te palenie swieczek w social media i postowanie RIP przez ludzi ktorzy znaja go tylko w plikow .jpg

Koksy to jest ostatni dzwonek, chwila na zastanowienie sie nad waszym życiem i nad tym co robicie...
Koleś władował w dupe wagon sterydów i innych dziwnych substancji, i na co mu to bylo? na co te 150 kg masy? przecież taka sylwetka nie podoba sie nikomu, poza wąską grupą homoseksualistów jeżdzących na kulturystyczne eventy
Żadna normalna kobieta nie poleci na takie COŚ co tylko je, sra i ćwiczy i wygląda jak karykatura z komiksów, trzeba o tym pamiętać
Odpuśćcie póki jeszcze możecie, zastanówcie sie czy życie po to by być większym i mieć wiecej żył na dupie ma sens...

Cóż za przemyślany, krytyczny ale i przepełniony braterską troską post! Chyba to sobie wszystko jeszcze raz dzięki Tobie przemyślę i rzucę w cholerę. Dziękuję Ci za to, że podzieliłeś się z nami swoją dojrzałą, rozsądną i zdystansowaną wypowiedzią. Ewidentnie przewyższasz nas intelektualnie! :DDD

Po pierwsze kulturystyka ekstremalna to nie sport. Umówmy się. Ci ludzie nie są sprawniejsi od przeciętnego Kowalskiego a wręcz przeciwnie. To chodzące przewlekłe chore osoby które mają problemy z poruszaniem się. Przestałem zupełnie śledzić zawodników bo to bardziej przypomina hodowle bydła. Młody chłopak myślał że jest niezniszczalny posłuchał się pseudo doradców i stracił co miał najcenniejsze.

TROCHĘ TYCH PRZEDWCZESNYCH ŚMIERCI NASTĄPIŁO....
lista najbardziej mi znanych:


R.I.P. Rich Piana
R.I.P. Dallas McCarver
R.I.P. Mike Matarazzo
R.I.P. Andreas Munzer
R.I.P. Mohammed Benaziz
R.I.P. Art Atwood
R.I.P. Mat Duvall
R.I.P. Ed Van Amsterdam
R.I.P. Greg Kovacs
R.I.P. Frank Hillebrand
R.I.P. Ray Mentzer
R.I.P. Nasser El Sonbaty
R.I.P. Don Ross
R.I.P. Mike Mentzer
R.I.P. Don Youngblood
R.I.P. Ed Kawak
R.I.P. Vince Comerford
R.I.P. Paul DeMayo
R.I.P. Baitollah Abbaspour


Generalnie ...lekki szok...

Nie przesadzajmy. A ile osób ginie co roku przez fajki albo wódę - miliony?

No tak. Bez dwóch zdań. Moja lista była bardziej w formie, ze szkoda gości z plakatów...Zeby trochę ich przypomnieć.
Taka jest współczesna kulturystyka.
Kulturyści ryzykują świadomie. Oni poświęcili wszystko dla tego sportu. Nalezy się im szacunek..