Aktualny dziennik:
http://www.sfd.pl/Mariusz_Żaba:_MPJ_2015_str_34,_Kłodzko_44-t1089000.html
Galeria zdjęc:
http://www.sfd.pl/Marian_rocznik_92-t628047.html
DOPÓKI WALCZYSZ JESTEŚ ZWYCIĘZCĄ!
...
Napisał(a)
Super podsumowanie;) gratulacje za zmianę samego sebie;)
...
Napisał(a)
Dzięki Maniek, cieszę się że to przeczytałeś
Dostałem kilka fotek w lepszej jakości. Pewnie jak wrzucę na serwer to się zepsują. ale poogarniam to co ważniejsze i jeszcze dodam
edit:
Boże, kawka z mlekiem , serki wiejskie i nic więcej do szczęścia nie potrzeba
Zmieniony przez - Buli915 w dniu 2017-05-29 11:05:06
Dostałem kilka fotek w lepszej jakości. Pewnie jak wrzucę na serwer to się zepsują. ale poogarniam to co ważniejsze i jeszcze dodam
edit:
Boże, kawka z mlekiem , serki wiejskie i nic więcej do szczęścia nie potrzeba
Zmieniony przez - Buli915 w dniu 2017-05-29 11:05:06
...
Napisał(a)
...
Napisał(a)
Pięknie :) debiutancki sezon bardzo udany :) trzymam za Ciebie kciuki dalej. na tych zawodach byłeś bardziej nabity niż na poprzednich. i hcyba kolor bronzera też lepiej dobrany ;)
...
Napisał(a)
Od jakiegoś czasu lubisz wspominać o płaskości i ładowaniach i o tym że jest ciężko
Graty Buli dla Cb i Lukiego.
To teraz moja kolej pokazać co można zrobić nie robiąc z siebie mnicha i wiecznie płaskiego ascety robiącego refeed 5,5 tyg przed
Graty Buli dla Cb i Lukiego.
To teraz moja kolej pokazać co można zrobić nie robiąc z siebie mnicha i wiecznie płaskiego ascety robiącego refeed 5,5 tyg przed
"Wszystko co teraz potrzebujesz to odrobina wyobraźni...Wasza wyobraźnia czy w to wierzycie czy nie, jest zwiastunem szczęścia jakie zagości w waszym życiu. Jeśli nie jesteś w stanie wyobrazić sobie tego jak może być, to nie oczekuj, że kiedykolwiek to ujrzysz spoglądając w lustro"
Dziennik treningowy:
http://www.sfd.pl/[BLOG]_Cayek__Road_to_Aesthetics_2015/16_-t1062933.html
...
Napisał(a)
dzięki natalijka :)
cayek ja będę to powtarzał dlatego że ja od zawsze z tym walczę.
zawsze miałem ten sam problem, zawsze szukałem tylko pretekstu żeby z czystym sumieniem podjeść.
nie miałem na myśli ciebie. czytam twoje wypiski i widzę że już prawie 2 tygodnie ciągniesz bez żadnych ładowań i jak sam piszesz forma poprawia się z chwili na chwilę.
cayek ja będę to powtarzał dlatego że ja od zawsze z tym walczę.
zawsze miałem ten sam problem, zawsze szukałem tylko pretekstu żeby z czystym sumieniem podjeść.
nie miałem na myśli ciebie. czytam twoje wypiski i widzę że już prawie 2 tygodnie ciągniesz bez żadnych ładowań i jak sam piszesz forma poprawia się z chwili na chwilę.
...
Napisał(a)
Buli jeszcze raz gratulacje ! Przeczytałem cały raporcik, miło, że o mnie wspomniałeś Teraz chyba czas na masę ? Czy jakieś roztrenowanie, co tam planujesz ?
Zgodny z regulaminem.
...
Napisał(a)
Arnold ja nachętniej to od razu zacząłbym mase, ale Łukasz zdecydował, że trzeba odpuścić troche, przede wszystkim z treningami.
A tak naprawde jak na spokojnie pomyśle, to może jakiś zmeczony nie jestem, ale też na pewno nie jestem jakby "świeży.
Więc do powrotu z Polski wszystko na spokojnie.
Ciągle tu pisze, jak to sie słucham wytycznych od Łukasza i takie tam, a wczoraj Łukasz napisał, że dziś off od treningu, ale nie wytrzymałem
Pewnie przez to , że w pracy wolne i nie miałem co robić.
Wiec padło na:
NOGI
1.Uginanie nóg siedząc na maszynie 5x20
2.Uginanie jednonóz na maszynie stojąc 4x10
3.Uginanie nóg leżąc na ławce 4x15
1.Wyprosty na maszynie 5x20
2.Fronty na hack maszynie 4x15
3.Przysiady leżąc na plecach na maszynie 4x12
4.Wyciskanie na suwnicy 4x15
+ łydki
Bardzo lajtowy trening, sporo czasu przegadane tak naprawde, ale po treningu wróciłem do domu, zdążyłem wziąć prysznic i padłem.
Niedawno wstałem i zjadłem potreningowy posiłek i czuje, że zaraz znowu sie kłade.
Jednak wczorajszy dzień dał mi w kość.
DIETA
1. Posiłek
Ok. 200g Kurczaka ze dnia zawodów, którego nie zjadłem
1 kiełbasa z wczorajszego grilla
Ok. 150g Schabu też z grilla
2. Potreningowy
5 Pierogów
Ok. 200g Karkówki z grilla
Ok. 100g Schabu z grilla
1 Pączek
1 Bułka z makiem
Ok. 150g Colesława
500ml Haagen dazsów z wczoraj
4 Kromki chleba tostowego z Kremek czekoladowym
3.Posiłek
80g Mąki Owsianej
300g Serka wiejskiego
5 Białek jaj
Więc po zawodach wpadł grill i nic wiecej.
Dziś wstałem i tak naprawde dojadłem mięso, które zostało z wczoraj + lody i to masło czekoladowe i chleb tostowy to dojadłem też z wczoraj.
Dokupiłem sobie tylko pierogi i 2 bułki słodkie.
No i w sumie to wszystko co wpadło po zawodach.
Nie wiem szczerze czy dużo czy mało.
Mam 40% voucher na Dominosa, ale szczerze nie mam ochoty już podjadać więc nie zamawiam.
Mam ochote na coś słodkiego więc może wieczorem podjade na McFlurry , ale to raczej mało prawdopodobne, bo już powoli przysypiam.
Od jutra wracamy do diety i do aero.
A tak naprawde jak na spokojnie pomyśle, to może jakiś zmeczony nie jestem, ale też na pewno nie jestem jakby "świeży.
Więc do powrotu z Polski wszystko na spokojnie.
Ciągle tu pisze, jak to sie słucham wytycznych od Łukasza i takie tam, a wczoraj Łukasz napisał, że dziś off od treningu, ale nie wytrzymałem
Pewnie przez to , że w pracy wolne i nie miałem co robić.
Wiec padło na:
NOGI
1.Uginanie nóg siedząc na maszynie 5x20
2.Uginanie jednonóz na maszynie stojąc 4x10
3.Uginanie nóg leżąc na ławce 4x15
1.Wyprosty na maszynie 5x20
2.Fronty na hack maszynie 4x15
3.Przysiady leżąc na plecach na maszynie 4x12
4.Wyciskanie na suwnicy 4x15
+ łydki
Bardzo lajtowy trening, sporo czasu przegadane tak naprawde, ale po treningu wróciłem do domu, zdążyłem wziąć prysznic i padłem.
Niedawno wstałem i zjadłem potreningowy posiłek i czuje, że zaraz znowu sie kłade.
Jednak wczorajszy dzień dał mi w kość.
DIETA
1. Posiłek
Ok. 200g Kurczaka ze dnia zawodów, którego nie zjadłem
1 kiełbasa z wczorajszego grilla
Ok. 150g Schabu też z grilla
2. Potreningowy
5 Pierogów
Ok. 200g Karkówki z grilla
Ok. 100g Schabu z grilla
1 Pączek
1 Bułka z makiem
Ok. 150g Colesława
500ml Haagen dazsów z wczoraj
4 Kromki chleba tostowego z Kremek czekoladowym
3.Posiłek
80g Mąki Owsianej
300g Serka wiejskiego
5 Białek jaj
Więc po zawodach wpadł grill i nic wiecej.
Dziś wstałem i tak naprawde dojadłem mięso, które zostało z wczoraj + lody i to masło czekoladowe i chleb tostowy to dojadłem też z wczoraj.
Dokupiłem sobie tylko pierogi i 2 bułki słodkie.
No i w sumie to wszystko co wpadło po zawodach.
Nie wiem szczerze czy dużo czy mało.
Mam 40% voucher na Dominosa, ale szczerze nie mam ochoty już podjadać więc nie zamawiam.
Mam ochote na coś słodkiego więc może wieczorem podjade na McFlurry , ale to raczej mało prawdopodobne, bo już powoli przysypiam.
Od jutra wracamy do diety i do aero.
...
Napisał(a)
Omlet dlatego sie ciekzo robil bo ze serkiem
Aktualny dziennik:
http://www.sfd.pl/Mariusz_Żaba:_MPJ_2015_str_34,_Kłodzko_44-t1089000.html
Galeria zdjęc:
http://www.sfd.pl/Marian_rocznik_92-t628047.html
DOPÓKI WALCZYSZ JESTEŚ ZWYCIĘZCĄ!
...
Napisał(a)
Wczoraj jeszcze wpadł taki zestaw i na tym zakończyło sie podjadanie po zawodach.
A dziś powrót do normalności
Miska sprzed zawodów z dni niskich.
1.Posiłek
150g Kurczaka
2.Posiłek
40g Płatki jaglane
200g Kurczaka
3.Posiłek
300g Serek wiejski
50g Kurczaka
50g Kleiku ryżowego
4.Posiłek
40g Płatki owsiane
200g Kurczaka
5.Posiłek
50g Kleiku Ryżowego
200g Kurczaka
6.Posiłek
200g Kurczaka
30g Czekolady 85%
Był to dzień nietreningowy, w zasadzie cały przespałem. Wpadło tylko 30min kardio, które bedzie robione regularnie.
A tutaj jeszcze lepsze jakościowo zdjęcia od kumpla, który własnie bawi sie w robienie zdjęć.
Różniica w jakości ogromna. Szkoda, tylko , że nie ogarniał za bardzo i nie robił fotek jak byłem dokładnie dopięty i w pozie.
Myśle, że z któregoś z tych zdjęć wywołam w wiekszym rozmiarze i dam w ramke na pamiątke.
A dziś powrót do normalności
Miska sprzed zawodów z dni niskich.
1.Posiłek
150g Kurczaka
2.Posiłek
40g Płatki jaglane
200g Kurczaka
3.Posiłek
300g Serek wiejski
50g Kurczaka
50g Kleiku ryżowego
4.Posiłek
40g Płatki owsiane
200g Kurczaka
5.Posiłek
50g Kleiku Ryżowego
200g Kurczaka
6.Posiłek
200g Kurczaka
30g Czekolady 85%
Był to dzień nietreningowy, w zasadzie cały przespałem. Wpadło tylko 30min kardio, które bedzie robione regularnie.
A tutaj jeszcze lepsze jakościowo zdjęcia od kumpla, który własnie bawi sie w robienie zdjęć.
Różniica w jakości ogromna. Szkoda, tylko , że nie ogarniał za bardzo i nie robił fotek jak byłem dokładnie dopięty i w pozie.
Myśle, że z któregoś z tych zdjęć wywołam w wiekszym rozmiarze i dam w ramke na pamiątke.
1
Poprzedni temat
Przygotowania do sezonu startowego 2017
Następny temat
Mateusz Kwarciński - Wiosna 2020
Polecane artykuły