No i znów się spasłem. ;)

Nic dodać, nic ująć. Sami dorośli ludzie tu są, więc zachowujmy się tak w sprawach kardynalnych.

juz wiem gdzie LENIU polazl

Dzień 0

Czyli nowe otwarcie. Brawo! Jakie założenia kaloryczne?

Założenia kaloryczne takie jakie były, czyli 2200 w dnt i 2600 w dt. I cięcie węglowodanów - więcej jedynie okołotreningowo. Z grubsza. ;) Nowe otwarcie to za szumnie powiedziane, po prostu zaczynam treningi z opóźnieniem. Dwa dni wolne pod rząd sprzyjały. Dzisiaj na siłowni zainwestowałem na zachętę 39 zyla w zma. ;) Jeszcze jakiś potas by się przydał, nie wiem czy w pastylkach czy po prostu koncentrat pomidorowy włączę do diety.
Mam ograniczony dostęp do internetu - nie posiadam w domu komputera, jedynie telefon. Relacje będą częściej niż do tej pory, ale z pewnością nie tak często jak w niektórych dziennikach w tym dziale, które miałem przyjemność przeglądać. Trochę bardziej blogowo niż forumowo. ;)
Na jutro do pracy zostało mi 3/4 garnka curry z kurczakiem i warzywami od wczoraj, więc pizzy nie będzie. Mleka kokosowego doleję. ;)
Dzisiaj kawa z mlekiem wpadła. No wiem, wiem, po nabiale się puchnie. ;) Ale to bez laktozy mleko. Co myślicie o bulletproof coffee z rana? Niby witamin i minerałów to to nie ma, ale olej kokosowy, cynamon... Sama czarna to strasznie kwaśna jest. Widziałem w którymś temacie na forum, że ktoś na diecie ketogenicznej taką pijał. Chyba że mi się przywidziało.

Kawę z tłuszczem z rana polecam. Dodawaj masło i olej kokosowy, mniej więcej pół na pół. Jak dasz za dużo oleju od razu to może cię przegonić.

Co do tego curry - to ja zawsze robię z mlekiem kokosowym (super smak daje) - ale wyjadam geste a sosem sobie ryzu nie polewam - bo niestety dawka tłuszczu niszczy moje makro całkowicie. Ryż z sosem młodzi zjadają - ale oni to spalają jeszcze nim odejdą od stołu..
Na kawie z tłuszem sie nie znam bo w ogóle kawy nie lubię - nie możesz normalnego śniadania zjeść??


Zmieniony przez - Paatik w dniu 2017-05-01 20:21:47

Po nabiale się puchnie? A ja tyle tego szamię...

Dzień 1 - wypiska.

Trening siłowy był taki:
RDL hantlami 10x17,5kg / 10x20 kg / 8x22,5 kg
Wykroki chodzone z hantlami 2x10 kg 3x25 metrów (około)
Ściąganie drążka wyciągu górnego do klatki 10x34kg/10x43kg/8x43kg
Wyciskanie sztangielkami na ławce poziomej 10x15kg/10x17,5kg/10x17,5kg/6x20kg
Wyciskopodrzut 10x25kg/10x30kg/8x30kg

ajazy

Po nabiale się puchnie? A ja tyle tego szamię...

mi to dynia puchnie jak czytam powielane teorie gdzie ktoś przeczyta strzępek danych, nie zrozumie, nie poskłada do kupy, dopowie jeszcze swoje, a na koniec głuchego telefonu wychodzi, że twaróg jest beee bo wszyscy teraz mają nietolerację laktozy (lub glutenu więc najbardziej się puchnie od twarogu z chlebem )

ajazy - szamaj śmiało, twaróg to bardzo dobre źródło białka