REDUKCJA
Daje wypiskę teraz bo jestem głodny i chodzę ciągle do lodówki się popatrzeć
Po wczorajszym opitoleniu 250g białka w 3-4h dziś sylwetka wyjątkowo fajna bo np. wczoraj czułem się jakiś mocno zamglony.
Samopoczucie również dziś mega i brak zmęczenia.
Może to ten wczorajszy browar nad Wisłą coś dał
Spytałem się czy warto brać jakiś spalacz z yohą bo jestem sceptycznie do niej nastawiony.
Przemo powiedział, że yoha działa i warto ją brać tylko przy serio niskim BF-ie i że już mam taki,
że mogę śmiało wziąć więc po świętach napiszę do tego WNX o blue magic
Prążkowały mi się już barki jak trenowałem (chociaż w lustrze widać 2x lepiej niż na foto
)
Więc ten smalec schodzi nierównomiernie.
Na klatce też mniej, ale z racji, że nie mam jej tak dużej jak zawodnicy
to ta skóra nie jest taka napięta, tak mi się wydaje.
Ale schodzi
W sumie to zostałem dzisiaj pochwalony chyba
+ dziś byłem na solarium karnet kupić i będę śmigał 2x w tyg na 4 min,
potem lekko podbije do 3x co by fajniej ta sylwetka wyglądała
No i zapomniałem jak zwykle tych okularków, a ja już bez bluzki
to poszedłem po nie i takie dwie młode babki tam były i słyszę "WOOW"
Ale jak znam życie to te forum nie wyświetli mi fot...
Miałem straszną ochotę na omlet owsiany z serem topionym.
Do tego teraz moją ulubioną słodką rzeczą jest serek wiejski light, miarka wpc masło orzechowe
i słodzik. Sztoos.
TRENING:
1.
Wyciskanie skos dodatni na maszynie - 4x10-12
2.Ściąganie linek wyciągów górnych - 4x12
3.Wyciskanie na maszynie siedząc - 4x12-15
1.Wznosy hantli na bok - 4x15 + 2x drop set
2.Wznosy hantli w przód - 4x15
3.Wyciskanie hantli stojąc - 4x15
4.Wzosy drążka wyciągu górnego oburącz przed siebie - 4x12