Ewentualna poprawa planu, zastąpienie ćwiczeń.

Witam, ułożyłem plan treningowy:
mam zamiar ćwiczyć w poniedziałek, wtorek, czwartek, piątek i sobotę.
Dzień 1
Mięśnie piersiowe
-Wyciskanie hantli na ławce poziomej leżąc 4x12
-Wyciskanie sztangi na skosie dodatnim 4x10
-Pompki na poręczach 4x10
-Rozpiętki z hantlami ławka pozioma 3x12
-Rozpiętki z hantlami na skosie dodatnim 3x12

Dzień 2
Nogi
-Przysiady ze sztangą 4x12
-Zbieranie grzybków 4x12
-Wykroki chodzone ze sztangą 4x10
-Uginanie podudzi w leżeniu 4x12
-Wypychanie na suwnicy 4x10
-Przysiady bułgarskie 4x12
-Wznosy bioder 4x8
-Wspięcia na palce stojąc 3x 25
-Wspięcia na palce w siadzie 3x20

Dzień 3
Barki, brzuch
-Wyciskanie żołnierskie 4x10
-Wznosy ramion z hantlami w przód 4x15
-Wznosy boczne 4x12
-Odwrotne rozpiętki 4x8
-noszenie sztangielek w opadzie 3x12
-AB Roller 3x12
-unoszenie nóg, scyzoryk, nożyce poziome(różnie w zależnosci od ochoty)
-Side plank 3x max (na stronę)

Dzień 4
Mięśnie grzbietu
-Podciąganie na drążku nachwytem 4x8
-Wiosłowanie hantlą 4x10
-Martwy ciąg klasyczny 4x8
-Ściąganie wyciąg górny na prostych ramionach 4x12
-Ściąganie wyciąg dolny chwyt wąski 4x12
-Szrugsy 4x12

Dzień 5
Bicepsy, Tricepsy, brzuch
-Wyciskanie wąsko sztangi 4x12
-Wyprosty w opadzie tułowia z hantlą 4x12
-Wyprosty jednorącz podchwytem z użyciem wyciągu górnego 4x10
-Uginanie przedramion ze sztangą łamaną 4x10
-Młotki 4x8
-Uginanie przedramion na modlitewniku ze sztangą 3x12
-Spięcia leżąc 3x20
-Allaszki 4x12

Stąd moje pytanie, nie posiadam suwnicy ani wyciągu górnego więc czym mogę zastąpić te oto ćwiczenia:
-Wypychanie na suwnicy 4x10
-Ściąganie wyciąg górny na prostych ramionach 4x12
-Ściąganie wyciąg dolny chwyt wąski 4x12
-Wyprosty jednorącz podchwytem z użyciem wyciągu górnego 4x10

i ogólnie, proszę Was o pomoc w wyszukaniu ewentualnych popraw tego planu, może robić serie po 10,9,8,7 powtórzeń zamiast ciągłe 10?

Idź na konsultację do lekarza przedstaw wszystkie badania i zmień nawyki żywieniowe według jego wskazań do tego trening bo to ostatni dzwonek na zmiany.

Po co Ci plan treningowy 5 dniowy jak jesteś początkujący? Do lekarza lub fizjo zobaczyć czy da się coś poprawić w sylwetce a później dopiero za podstawowy trening fbw z dobrą dietą trzeba się wziąć.

Chcę podjąć się intensywnego treningu, mam sporo czasu i uważam, że dam radę. U lekarza byłem i stwierdził, że nie ma jakichś przeciwskazań co do treningów itp. Nie ma działu dla średniozaanwansowanych dlatego wolałem napisać w dziale dla początkujących.

Chodzi o to żeby dobierać trening pod potrzeby. Po co trenować 5 razy jak można trenować 4 razy i robić taki sam progres?

układając plan chodziło mi o to żeby nic się nie powtarzało i żebym przez kolejne dni trenował inne partie ciała. czy naprawdę ten 1 dzień więcej po dłuższym czasie nie zwiększa siły i wytrzymałości chociaż w najmniejszym stopniu?

Wiesz z treningiem jest tak im jesteś bardziej zaawansowany tym więcej możesz trenować i mocniej dzielić. Pierwsze dwa lata treningu to maks 4 dni treningu bo więcej nie trzeba, ale przemyślanego treningu nie skakanie z kwiatka na kwiatek.
Na siłownie przychodzisz robisz szybki, ciężki trening i do domu, jesz porządnie i się regeneruje tyle. Nie ma potrzeby katować się nie wiadomo ile

czyli mówiąc krócej, nie muszę robić 5 dni ale również mi to nie zaszkodzi?

Zaszkodzi. Mięśnie rosną podczas odpoczynku nie podczas ćwiczeń. Skoro nie dajesz im odpoczac, nie zregeneruja sie i nici z przyrostow. Wywal jeden, dwa dni, a zrob pozostale porzadnie.

ale chyba robiąc dzień tricepsa bicepsa czy klatki piersiowej misnie nóg w tym momencie odpoczywają i na odwrót, czy się mylę?

Jeśli 5 dni treningowych nie zakłóci regeneracji to możesz trenować i 10 razy dziennie kwestia podejścia Twojego. Po co siedzieć na siłowni 5 razy jak można 4 ale każdy robi jak uważa za słuszne.

okej , czyli to już ustalone. a co z moim głównym pytaniem o zastąpienie pewnych ćwiczeń, pomożecie?