Witam,
mam prosbe, zamierzam sie odchudzacod przyszlego tygodnia (w sensie treningow). Zaczalem sobie w domu cwiczyc te tkzw FBW, tyle tylko, ze z hantlami i nie jestem pewny co do poprawnosci wykonywania "martwego ciagu" , a wrecz przeciwnie, wiem, ze nie jest to do konca poprawna technika, poniewaz bardziej podchodzi pod wersje na prostych nogach.
Generalnie wracajac do ogolnego tematu. Moja waga to okolo 124-127kg, spowodowana przewleklymi chorobami (w tym problemy bo uprawianiu jeszcze w szkole sportu). Postanowilem wiec sie wziac za siebie, z tego co sprawdzilem "medycznie" jestem zdolny do zabawy. Planuje zrzucic te wage cwiczac na silowni, glownie wlasnie FBW chcialem sprobowac, poniewaz dieta nigdy nie byla najgorsza, poza jednym nie fajnym faktem, bardzo lubie podjadac, w sensie, ze czuje glod i potrzebe, zeby cos zjesc i tutaj tez pojawia sie pytanie jak sobie z tym radzic?
Pytanie nr 2,
czy same treningi silowe + zdrowy tryb zycia wystarcza, zeby wrocic do formy czy potrzeba jeszcze do tego jakies swoiste kardio (na ktore szczerze mowiac czas mi nie pozwala)?
Pytanie 3,
czy warto wziac godzine lub dwie z trenerem na silowni (jedna z lepszych silowni, wiec trenerzy z gornej polki), zeby pokazali mi i sprawdzili poprawnosc wykonywanych cwiczen, ktore sa zawarte w programach fbw? Czy to wystarczy?
mam prosbe, zamierzam sie odchudzacod przyszlego tygodnia (w sensie treningow). Zaczalem sobie w domu cwiczyc te tkzw FBW, tyle tylko, ze z hantlami i nie jestem pewny co do poprawnosci wykonywania "martwego ciagu" , a wrecz przeciwnie, wiem, ze nie jest to do konca poprawna technika, poniewaz bardziej podchodzi pod wersje na prostych nogach.
Generalnie wracajac do ogolnego tematu. Moja waga to okolo 124-127kg, spowodowana przewleklymi chorobami (w tym problemy bo uprawianiu jeszcze w szkole sportu). Postanowilem wiec sie wziac za siebie, z tego co sprawdzilem "medycznie" jestem zdolny do zabawy. Planuje zrzucic te wage cwiczac na silowni, glownie wlasnie FBW chcialem sprobowac, poniewaz dieta nigdy nie byla najgorsza, poza jednym nie fajnym faktem, bardzo lubie podjadac, w sensie, ze czuje glod i potrzebe, zeby cos zjesc i tutaj tez pojawia sie pytanie jak sobie z tym radzic?
Pytanie nr 2,
czy same treningi silowe + zdrowy tryb zycia wystarcza, zeby wrocic do formy czy potrzeba jeszcze do tego jakies swoiste kardio (na ktore szczerze mowiac czas mi nie pozwala)?
Pytanie 3,
czy warto wziac godzine lub dwie z trenerem na silowni (jedna z lepszych silowni, wiec trenerzy z gornej polki), zeby pokazali mi i sprawdzili poprawnosc wykonywanych cwiczen, ktore sa zawarte w programach fbw? Czy to wystarczy?