Pociążowe zmagANIA

Ta oponka to taka pamiątka po ciąży ale nie jestem jakoś bardzo sentymentalna

Bardzo ładne spadki. Dobra tendencja - tak trzymaj a zrobisz super formę.

Ładnie spada

Gratuluję spadków, małymi krokami do celu

Bardzo dziękuję wszystkim za miłe słowa Nawet Mąż zauważył, że widać zmiany, a on z natury jest raczej pesymistą, więc jak już coś dostrzegł, to musi to być prawda Fajnie mi się ćwiczy i sprawia mi to ogromną radość, a na prawdziwą redukcję przyjdzie jeszcze czas. Ale to najwcześniej w okolicy wakacji, jak mi się uda trochę usamodzielnić jedzeniowo Malucha.


Zmieniony przez - glodzilla w dniu 2017-02-15 11:10:54

A jak długo planujesz karmić?? U mnie pamiętam jakoś oboje po 13 m-ce mieli i jakoś samo bezboleśnie się skończyło.

Myślałam, że do roku, ale Mąż mnie namawia żeby jednak dłużej. Fajnie żeby Maluch sam zdecydował, że to już koniec, bo tak na siłę, to jakoś sobie nie wyobrażam.


Zmieniony przez - glodzilla w dniu 2017-02-15 11:44:59

Pewnie, musi sam zdecydować, ale troszkę mu pomóż.

Na siłę czy zbyt szybko/nagle nie polecam. U mnie odbiło się na zdrowiu psychicznym. Ciężko to zniosłam.

Bardzo ładne spadki
Nie jestem za odstawianiem na siłę, ale z drugiej strony karmienie na siłę tez nie jest dobre Mój akurat sam się odstawił jak skończył 8 mies., innego mleka tez za bardzo nie chciał. Posmakowało mu mięcho i ziemniaki