Dieta redukcyjna do oceny, 96kg

Cel :redukcja
Płeć : mężczyzna
Wiek : 33
Waga : 96
Wzrost : 190
Obwód klatki : 110
Obwód ramienia :
Obwód talii : 90
Obwód uda : 61
Obwód łydki
Szacunkowy poziom tkanki tłuszczowej : 17-20%
Aktywność w ciągu dnia : praca
Uprawiany sport lub inne formy aktywności : 3x w tygodniu siłownia - FBW,
Odżywianie : dobre
Cel : redukcja rozłożona w czasie
Ograniczenia żywieniowe : brak
Stan zdrowia : ok
Preferowane formy aktywności fizycznej : siłownia
Stosowane aktualnie i wcześniej preparaty :nic
Czy możliwe jest wprowadzenie suplementów : tak
Stosowane wcześniej diety : zbilansowana

Witam.

Od jakiegoś czasu jestem na diecie,pewnie więcej niż 6 miesięcy.Do tej pory wszystko szło ładnie i gładko.Żadnych aerobów ani suplementów.

Startowałem z takich wymiarów :

Masa ciała 108 kg obecnie 96
Pas 107 obecnie 93
Więc ładnie poszło jednak teraz od 4-5 tyg wszystko w miejscu zarówno waga jak i wymiary,może jakieś lekkie wahania +-o,5 kg 0,5 cm

Nic przez te pół roku nie zmieniałem więc chyba czas obciąć kalorie.Teraz moje pytanie z czego ? węgli, tłuszczu czy białka.

Przykładowy dzień treningowy.Oczywiście wszędzie warzywa do posiłków. Drugi zrzut dzień nietreningowy.I zdjęcia dla pełnego obrazu redukcji.

Obecnie z wyliczeń TDEE=BMR+TEA+TEF+NEAT TDEE=2550 przy wyborze najniższych wartości

Hej bardzo fajna różnica w zmianie bf. Super.
Czy przez te pół roku redukcji robiłeś jakieś przerwy?
Z dość niskiego pułapu zacząłeś, jak przebiegała cała redukcja ? Trzymasz ten rozkład od początku?
Robiłeś jakieś badania? Tutaj mój artykuł ,po tak długim i sporym deficycie warto się przebadać https://www.sfd.pl/Długa_redukcja_Mężczyzno_zbadaj_się!-t1125995.html 

Nie nic nie robiłem.Przerwa była bo redukcja trwała dłużej ale później 2 miesiące olałem.Od tego pól roku ten rozkład trzymam.Nie licząc jakiegoś wesela dwu dniowego czy jakiś rodzinnych urodzin gdzie był alkohol i jedzenie bez ograniczeń. Samopoczucie i wszystko inne na plus.Cała redukcję dobrze się czuję.

Samopoczucie nie jest jedynym wyznacznikiem, po tak długiej redukcji nie dziw się, że metabolizm zwolnił. Warto podbić kalorie na 1-2 tyg. i odpocząć.

Chciałem obciąć ale mogę podbić jednak o ile i czego?Zaraz święta więc i tak będzie parę dni niekontrolowanego objadania się.

Okres ok 2tyg. roztrenowania i regeneracji to podstawa między ok 10tyg. cyklami treningowymi. Możesz śmiało troszkę w tym czasie zmniejszyć białko i podbić węglowodany do bilansu zerowego lub nawet min. dodatniego.

Podbiłem kalorie o 500-700 i czary mary przez tydzień schudłem 1kg i spadł 1 cm w pasie mimo,że czuje się "grubiej" ale chyba po porostu wzdęło mnie.Kalorie dodałem czyste tzn gównie jakiś jogurt,pieczywo ciemne do śniadania jakiś budyń bez cukru jako cheat. Rozumiem że tak ma być i kolejny tydzień trzymać kalorie na plus?

A ja inne obwody? Sama masa ciała i pas to trochę mało.

Nie mierzyłem.Ogólnie skończę po tym tygodniu z kaloriami na plus i na 2 tyg przed świętami wracam do pierwotnego planu zmierzę się przed świętami i zobaczę co z tego wyjdzie.W święta wiadomo pojem,później sylwester i po nowym roku zobaczę na jakim będę etapie i co zrobić dalej.

Dziękuje za pomoc i porady odezwę się w nowym roku.


Zmieniony przez - Siudak w dniu 2016-12-11 18:22:31

W takim razie postaraj się jednak dokonywać pomiarów obwodów ciała. Jest to podstawa określenia efektów treningowych.

Po nowym roku wróciłem do wymiarów przed świętami i w sumie stoję znów w miejscu.

Dodałem kalorii bo zapotrzebowania wyszło mi jakieś 3000 kalorii,zmniejszyłem białko dodałem węgle.

Jakieś uwagi?





Zmieniony przez - Siudak w dniu 2017-02-11 16:29:30