SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Odżywianie podczas wychodzenia z anoreksji

temat działu:

Odżywianie i Odchudzanie

słowa kluczowe: , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 3346

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 6 Wiek 25 lat Na forum 7 lat Przeczytanych tematów 90
Witam, jestem na etapie wychodzenia z anoreksji. Mam 18 lat, ważę, 28 kg przy wzroście 150 cm, moje BMI wynosi 12,44 (początkowa waga 26,3 kg). Przytyłam niecałe 2 kg w 3 tygodnie, aczkolwiek waga stoi w miejscu już od jakiegoś czasu. Leczę się ambulatoryjnie, ale grozi mi leczenie w szpitalu psychiatrycznym (za 3 tygodnie będę mieć sprawę w sądzie o ubezwłasnowolnienie). Jestem zapisana na terapię. Chciałabym uniknąć pójścia do szpitala i kontynuować leczenie w domu, aczkolwiek do czasu rozprawy w sądzie muszę przytyć kilka kg, żeby mieć podstawy, że daję sobie radę bez szpitala. I tu mam do Was prośbę, co najlepiej jeść i ile kalorii przyjmować mam, żeby przytyć przynajmniej 3 kg do czasu rozprawy. Zaczynając od 800-900 kcal aktualnie jem 1600-1700 kcal.
Jem głównie owoce, warzywa, nabiał, chrupkie pieczywo. Mięsa nie jem.. Po większości rzeczy mam problemy żołądkowe... I jak z aktywnością fizyczną? Dodam, że mam zaniki mięśni na pośladkach i rękach, jak mogę je odbudować? Bardzo proszę o pomoc. Pozdrawiam :)
Ekspert SFD
Pochwały Postów 686 Wiek 32 Na forum 11 Płeć Mężczyzna Przeczytanych tematów 13120

PRZYSPIESZ SPALANIE TŁUSZCZU!

Nowa ulepszona formuła, zawierająca szereg specjalnie dobranych ekstraktów roślinnych, magnez oraz chrom oraz opatentowany związek CAPSIMAX®.

Sprawdź
...
Najnowsza odpowiedź. Aktualizacja:
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 1 Na forum 5 lat Przeczytanych tematów 5
Anonim
Przechodzilam przez to samo rok temu. Powiem tak. W tej chorobie musi być takie boom wtedy jak nastąpi ten moment uświadomisz sobie co ze sobą zrobiłaś i jakie ma to skutki.. Wtedy ilość kalorii rodzaj czy nawet jakość jedzenia nie ma dla Ciebie żadnego znaczenia po prostu jesz i jesz by wrócić do zdrowia, by być znowu sobą. Jeśli potrzebujesz porozmawiać o tym pisz na pw jestem chętna Aby Ci pomóc tym bardziej że wiem co to znaczy

Czy mogę w jakiś sposób skontaktować się z Panią prywatnie?Moja córka choruje na anoreksję. Byłabym wdzięczna. Może przez massenger? Mój login Katarzyna M- ska. Bądź proszę podpowiedzieć jak mogę ja się do Pani odezwać. Bardzo potrzebuję wsparcia i pomocy.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 3185 Napisanych postów 15808 Wiek 36 lat Na forum 8 lat Przeczytanych tematów 146709
Pytanie, czy rzeczywiście sobe "radzisz" z problemem, czy to uniknięcie po prostu szpitala.
Jesteś świadoma tego jaka droga Cię czeka? Pytam o świadomość, bo anoreksja bardzo często niestety "przeradza" się w bulimię...Dlatego tutaj trzeba terapii, by się z tym uporać.
Co z miesiączką? Kiedy masz wizytę na terapii?

Na razie skupiłabym się na jakości jedzenia, nic na siłę, aktywność pod tytułem odbudowanie pośladków( co wiąże się z siłowym i nadwyżką kaloryczną) zostaw na późniejsze, później.

Dlaczego nie jesz mięsa?
Patrz na jakościowe jedzenie, zdrowe tłuszcze, Mięso tłustehttps://www.sfd.pl/Tłuste_mięsa__po_które_sięgać,_czy_należy_się_ich_bać_-t1131895.html  , rybyhttps://www.sfd.pl/Ryby__po_które_warto_sięgać_-t1132561.html , olej kokosowy, awokado, masło klarowane, podroby, orzechyhttps://www.sfd.pl/Orzechy_i_ich_cenne_właściwości_-t1130750.html , oliwa z oliwek, czy olej lniany.
Kasze, ryże, ziemniaki. Pieczywo okej - jakieś żytnie, a nie chrupkie. To produkt przetworzony, na wypadek w razie W, braku czasu etc, nie jako stały element diety.
Warzywa, owoce owszem, nabiał raczej w jednym posiłku.


Sukcesywnie co tydzień dodawałabym kalorii, powoli. Bez nacisku, ale dodawaj, by nie stanąć na i tak redukcyjnych kaloriach.



Zmieniony przez - blue_hope w dniu 2016-11-28 14:09:34
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 6 Wiek 25 lat Na forum 7 lat Przeczytanych tematów 90
Uważam, że radzę sobię z problemem, bo wiem, że źle zrobiłam. Miałam już robione badania i mam już uszkodzoną wątrobę w wyniku wyniszczenia. Lekarz powiedział, żeby ją zregenerować to wystarczy, że przytyję do odpowiedniej wagi i dostarczę wszystkich potrzebnych składników odżywczych. Miesiączki nie mam... Mięsa nie jem od kilku dobrych lat, po prostu brzydzę się mięsem.
Terapię mam na początku grudnia. Jeszcze mam pytanie: jeśli teraz jem 1600-1700 to do ilu najlepiej zwiększyć? Dodam, że jestem niska, mam małą aktywność fizyczną, jedynie 20 minutowe spacery.


Zmieniony przez - amethyst w dniu 2016-11-28 14:16:37
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 3421 Napisanych postów 8469 Wiek 48 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 407869
A ja uważam, że doradzanie na forum, w takim stadium wyniszczenia organizmu, jest bardzo niebezpieczne. Bo tu grożą zaburzenia elektrolitowe, gospodarki glukozy, retencja wody, cały zestaw refeeding syndrome. Nie mówiąc już o zwykłych , ale także mogących stanowić w tym przypadku niebezpieczeństwo, zaburzeniach pracy stricte układu pokarmowego. Tu trzeba dietetyka klinicznego, który ma dostęp do wszelkich danych medycznych, wyników badań pacjenta..


Zmieniony przez - deja vu w dniu 2016-11-28 14:18:30

Reaktywacja czy falstart? http://www.sfd.pl/[BLOG]deja_vu-t1099661-s119.html#post-18195840

"Jeszcze nie jest ze mną tak żle, żeby robaki zaczynały mlaskać na mój widok, kiedy jadę wózkiem po łące..." nie moje tylko Sebastiana Fitzka z "Pasażera 23", ale sobie pożyczyłam.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 3185 Napisanych postów 15808 Wiek 36 lat Na forum 8 lat Przeczytanych tematów 146709
No, co racja to racja. Wskazówki wrzuciłam, ale jak Deja napisała...to tylko forum. Z takimi problemami mimo wszystko dobrze udać się do dietetyka klinicznego.
"Poniosło mnie" bo miałam podobny problem.
Tutaj trzeba ciężkiej pracy, by wrócić "do żywych"
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 6 Wiek 25 lat Na forum 7 lat Przeczytanych tematów 90
Powtórzę: miałam robione badania- elektrolity są w normie, jedyne co mam uszkodzone to wątroba. Muszę przybrać, by się zregenerowała. Bardzo proszę jeszcze o jakieś wskazówki, bo nie mam zbytnio dużo czasu, koniecznie nie chcę iść do tego szpitala. Nie mam czasu na szukanie dietetyka. Nie mogę zostawić matki, bo mieszkamy tylko we dwie, sama jest słaba psychicznie, a pobyt w szpitalu pewnie jakieś 2-3 miesiące... Muszę walczyć. Doradźcie jeszcze do ilu kcal mam jeszcze zwiększyć? Przy znikomej aktywności?
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 1125 Napisanych postów 3777 Wiek 49 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 68481
My tego nie jesteśmy w stanie podpowiedzieć... Dawkę jedzenia powinno się zwiększać stopniowo, nie dużymi skokami i biorąc pod uwagę możliwości układu trawiennego. Suche wyliczenia odnośnie kalorii tu nie pomogą, bo ważne jest, ile strawisz i przyswoisz. Staraj się jeść zbilansowane posiłki, w każdym białko, węglowodany i trochę tłuszczu. Natomiast w sądzie możesz podać jako dodatkowy argument to, co nam napisałaś o mamie, a poza tym opisać starania o przybranie kilogramów, żeby widzieli Twoją dobrą wolę w tym kierunku... Powiedz, że stosujesz się do zaleceń lekarza, jesz tyle, ile dajesz radę, ale masz problem z trawieniem i nie przybierasz bardzo szybko, ale robisz ile się da...
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 6 Wiek 25 lat Na forum 7 lat Przeczytanych tematów 90
Zwiększałam stopniowo począwszy od 800-900 kcal, kolejno 1100, za kilka dni 1300, analogicznie 1500 i teraz od ponad tygodnia jem tak do 1700 kcal, właśnie z tego względu, że ciągle chodzę najedzona. Żołądek głównie nie radzi sobie z trawieniem surowych warzyw lub ze skórką (po surówce z marchwi, selera i pietruszki - ból brzucha, po pomidorze ze skórką - ból brzucha), po większości owoców nie mam bolów, ale wiadomo: zależy też od ilości. Białko mam głównie z twarogu, potrafię go dość dużo zjeść dziennie, poza tym z nabiału jeszcze jogurty, kefiry, robię koktajle z owoców i jogurtów, żeby zwiększyć trochę tą kaloryczność. Kasz, makaronów, mącznych rzeczy nie wprowadzałam do diety, bo wiem, że mogą być równie ciężkie dla mojego żołądka. Ewentualnie ze zbożowych to tak jak wspomniałam: wafle ryżowe, ewentualnie płatki.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51566 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Przechodzilam przez to samo rok temu. Powiem tak. W tej chorobie musi być takie boom wtedy jak nastąpi ten moment uświadomisz sobie co ze sobą zrobiłaś i jakie ma to skutki.. Wtedy ilość kalorii rodzaj czy nawet jakość jedzenia nie ma dla Ciebie żadnego znaczenia po prostu jesz i jesz by wrócić do zdrowia, by być znowu sobą. Jeśli potrzebujesz porozmawiać o tym pisz na pw jestem chętna Aby Ci pomóc tym bardziej że wiem co to znaczy
2
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 1125 Napisanych postów 3777 Wiek 49 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 68481
Jajek nie jesz? Są w nich składniki pomagające regenerować wątrobę - nienasycone kwasy tłuszczowe i fosfolipidy. Sam nabiał jako źródło białka nie jest ideałem, warto je czerpać z większej ilości źródeł, wtedy te białka nawzajem się uzupełniają i organizm ma ułatwione zadanie w odbudowywaniu się.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 6 Wiek 25 lat Na forum 7 lat Przeczytanych tematów 90
Niestety tez nie jem jaj, odstrasza mnie ich zapach...
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Dieta, masa

Następny temat

Przeniesione - prosba o ocene planu redukcyjnego :)

WHEY premium