SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Pociążowe zmagANIA

temat działu:

Ladies SFD

słowa kluczowe: ,

Ilość wyświetleń tematu: 19332

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
18.11 piątek DNT

Miska

Kasza jaglana, jabłko, olej kokosowy, popping z amarantusa, figa suszona
Karczek, chleb gryczano-jaglany, ogórki kiszone,sałata x2
Zupa dyniowa x2
Kasza jaglana, musztarda, sałata, pomidor, kiełbasa domowa

Aktywność : brzuch z wczoraj (m.in.plank, plank bokiem, Bird dog)

Dziś kolejna wizyta u lekarza - ja przez ostatnie 10 lat chyba tyle nie byłam w przychodni co teraz z Małym. Ale przynajmniej nasze przypuszczenia o AZS zostały potwierdzone. Nadal będę ciągnąć dietę eliminacyjna, więc wielkich kulinarnych szaleństw tutaj nie będzie . Co do nabiału owczego i koziego to muszę najpierw wyjesc zapasy bo mąż mi z tym raczej nie pomoże po wczorajszym testowaniu organoleptycznym a szkoda wyrzucać .

Co do treningu to chyba będę tak robić że brzuch będzie w DNT bo wtedy mogę go w koncu na spokojnie zrobić a tak to traktowany jest trochę po macoszemu
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Korzystając z chwili spokoju wrzucam pomiary.

Przestałam na razie mierzyć biust, bo wynik był mało wiarygodny Spadki może i nie są spektakularne, bo tylko (albo i aż) 1,2 kg mniej na wadze, ale ruszyło coś z brzuchem i pociążową "oponką". Talia również nie pozostaje niewzruszona, chociaż dość opornie idzie.

W sumie po 4 tygodniach ubyło mi 12 cm, z czego się bardzo cieszę . Mam nadzieję, że taka tendecja spadkowa się utrzyma i że w niedługim czasie odważę się wrzucić jakieś zdjęcie.

Cele na kolejne 4 tygodnie:
- brzuch raczej osobno w DNT, żebym nie musiała aż tak się spieszyć
- więcej mobilizacji bioder - chciałabym do końca roku wykonać w miarę poprawny przysiad (może być na razie z samym gryfem)
- więcej wody w ciągu dnia (często zapominam o piciu ) - co najmniej jedna 1,5l butelka
- 3/4 treningi w tygodniu ( w tym idealnie 2 na siłowni) - ten aspekt akurat udało mi się zrealizować w 100%
- więcej samodoskonalenia się jeśli chodzi o technikę wykonywania ćwiczeń oraz filmiki (jak mi się uda zaangażować męża)

Muszę jeszcze raz zerknąć na te plany co wykonuję w domu i się ich trzymać, bo często moje notatki mi gdzieś uciekają i potem jak zwykle w pośpiechu wychodzi mi taki mały freestyle.

Idealnie byłoby w ogóle mniej się spieszyć, ale to chyba na razie nie możliwe




...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Sobota 19.11 DT

Miska
Kasza jaglana, płatki jaglane,olej kokosowy, jabłko, figi suszone
Karkówka, ziemniaki, kapustą czerwoną,jabłko, marchew,oliwą z oliwek
Karkówka, chleb gryczano-jaglane, ser owczy, kapustą czerwona, marchew, jabłko
Zupa dyniowa
Amarantus, olej kokosowy, twaróg owczy,jabłko, figi suszone

Trening

Glute bridge
10*60kg/10*60kg/6*60kg
Coś mi tutaj ewidentnie nie gra. Na razie postanowiłam nie robić tego ćwiczenia. Skupiam się póki co na poprawienie przysiadu a za gb wezmę się w nowym roku.


Wyciskanie suwnicy
15*70kg/15*80kg/9*90kg
Jest progres W ogóle to jedno z moich ulubionych ćwiczeń.

Prostowanie nóg na maszynie
15*5 obciążeń/15*6 obciążeń/15*7 obciążeń
Ok

Uginanie nóg na maszynie
15*4,6kg/15*4,6kg/11*6,9kg
Ok

Odwodzenie nóg na maszynie
15*8 obciążeń/15*9 obciążeń/15*10 obciążeń

Wypady chodzone (waga jednego kettla)
8*8kg/8*8kg/8*10kg na nogę
Zmniejszyłam liczbę powtórzeń do 8 bo tak mi wychodzi idealnie tam i z powrotem

Wznosy z opadu z zahaczoną jedną nogą
3*10 na nogę

Wejście na ławkę (waga jednego kettla)
10*8kg/10*8kg/10*10kg na stronę
W ostatniej serii było już 12 kg ale nie czułam się na siłach żeby szarzowac

Odwodzenie nogi z obciążeniami
10*3,5kg/10*5,7kg/10*7,9kg na stronę
Musiałam zmienić bo trx gdzieś zniknął

Podsumowując jestem zadowolona z treningu




Zmieniony przez - glodzilla w dniu 2016-11-19 21:20:32
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Niedziela 20.11 DT

Miska
Kasza jaglana, jabłko, olej kokosowy, figa suszona, jogurt owczy
Chleb gryczano-jaglany, karczek,kapusta czerwona, jabłko, marchew, oliwa z oliwek
Łopatka wieprzowa,ziemniaki, smalec gęsi, kapusta pekińska, pomidor,ogórek kiszony,kukurydza, oliwa z oliwek
Chleb gryczano-jaglany, karczek, surówka jak wyżej

Trening

Ściąganie drążka wyciągu górnego
15*25kg/15*30kg/6*35kg
Ostatnia seria ciężko, ale weszło


Przyciągania drążka wyciągu dolnego do mostka
15*20kg/15*25kg/7*30kg
Ok

Wznosy z opadu
3*15
Robiłam tak jak night napisał w wersji dla początkujących. Staram się robić powoli i zatrzymywać w górze na kilka sekund

Wiosło sztangielka
15*10kg/7*12kg/7*12kg

Wyciskanie leżąc na ławce płaskiej
15*22,5kg/11*22,5kg/6*22,5kg
Tutaj niestety regres, ale jakaś niemoc mnie dopadła i szło opornie.

Obwód 3*10
Pompki na trx
Plecy na trx
Triceps na trx

Znów ręce jak z waty pod koniec. Spróbuję dołożyć jeszcze jedną serię następnym razem.

Brzuch
Przyciągania nóg do brzucha na trx 3*10
Przyciągania ugietych nóg na ławce skosnej 3*10
Plank na bosu 3*max

Ogólnie to dzień uważam za udany
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Poniedziałek 21.11 DNT

Wtorek 22.11 DNT

Dwa dni nietreningowe pod rząd. Pierwszy zaplanowany a drugi niestety z przymusu.

Od wczoraj strasznie bolą mnie plecy w odcinku piersiowym. To już drugi raz na przestrzeni niecałych dwóch miesięcy. Nie wiem czy przyczyną jest schylanie się i dzwiganie Małego, czy też przeziębienie - według mojego męża mocno się rozkopuje w nocy i on mnie przykrywa, a że teraz jestem sama to nie ma mnie kto pilnować na szczęście jest o niebo lepiej niż rano więc mam nadzieję że jutro uda mu się wykonać lęku trening.

Od jutra również zacZynam próbować z włączeniem nowych pokarmów do diety co nie ukrywam że bardzo mnie cieszy
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
eveline Trener personalny Moderator
Ekspert
Szacuny 1440 Napisanych postów 15979 Wiek 36 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 230563
Może być jedno i drugie a może też jakieś spięcie się wdarło
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Pewnie masz rację eveline że zlozyly się dwie lub wiecej rzeczy. Mąż się ze mnie śmieje zebym w spiworze spała to nie będę się odkrywać. Tylko że zanim ja wyjdę z tego spiwora to Mały mi pół bloku obudzi

Środa 23.11 DT

Miska
Kasza jaglana,olej kokosowy, jabłko, figa suszona, ser owczy
Ciecierzyca, mięso z królika, kasza gryczana niepalona, buraki, smalec gęsi x2
Ser owczy i kozi, kasza jaglana, olej kokosowy, figa suszona, marchew, popping z amarantusa

Tak sobie pomyślałam że komuś może się wydawać dziwne że wypisuję tę miskę, bo ona nudna jak flaki z olejem. Robię to że względu na Małego. Wcześniej miałam na kartkach ale tak mi chyba łatwiej

Trening
Plecy wprawdzie już nie bolą ale mimo wszystko bez szaleństw.

Wznosi bioder na jednej nodze z plecami opartymi o łóżko
3x15
Starałam się robić wolno i dokładnie, w razie potrzeby z przerwami i rzeczywiście lepiej czuć

Pompki
3x10
Coś mi strzyka w prawej ręce. Sypie się

Spacer z gumą
3x15 na stronę

Supermeny
3x15

Przysiad na sucho
3x15
Jest lepiej i ja coraz pewniej się czuję . Niedługo znowu spróbuję z gryfem. Mobilizacja bardzo pomaga.

Rozpietki na piłce
5 kg
Nie pamiętam ile dokładnie powtórzeń

Glute bridge z gumą
3x15
Chyba już wiem jaki był mój problem z tym cwiczeniem. Za duży ciężar. Z gumą łatwo nie jest ale jestem w stanie dociagnac ruch do samej góry. Mimo braku obciążenia czuję pośladki

Dziś bez brzucha. Spróbuję nadrobić jutro w ciągu dnia chociaż Mały coraz mniej śpi i coraz bardziej mnie absorbuje. Z tego względu rzadko jem wtedy kiedy naprawdę jestem głodna. Albo burczy mi w brzuchu i jem w pośpiechu albo trochę na zapas bo akurat śpi i mam 30-45 min wolnego. Ale myślę że inne Mamy miały podobnie
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Czwartek 24.11 DT

Miska

Kasza jaglana, olej kokosowy, popping z amarantusa, figi suszone, marchewka
Królik, kasza gryczana niepalona, buraki, ciecierzyca, smalec gęsi x2
Sałata, oliwa z oliwek, musztarda, kasza jaglana, kabanosy

Trening 3*10

Mc na jednej nodze z hantlami

Wyciskanie hantli siedząc na piłce

Renegade row (podejrzalam w jakims dzienniki, bardzo fajne

Przyciągania piłki (to też podejrzalam. Na pierwszy rzut oka wydawało się banalne ale się myliłam

Wznosy z opadu na piłce (na posladki)

Wznosy ramion bokiem na piłce

Ćwiczenie na kl.piersiową (nie znam dokładnej nazwy, z hantelkami, imitujące jedną z maszyn na silce)
Przysiady na sucho

Uginanie hantle oburacz na tricepcs

Brzuch Free style

Mobilizacja bioder i trochę rozciągania

Dziś okazało się że będziemy mieli wieczorem gości dlatego musiałam zrobić trening w trakcie dnia. Jako że Maluszek nie chciał spać a ja nie mogłam czekać zrobiłam szybki trening w pokoju koło łóżeczka. Nie było jak rozkładać się ze sztanga ale miałam dwie hantle po 5kg i je wykorzystałam. Co najważniejsze Małemu się podobało a ja się trochę poruszalam

Brzuch zrobiłam w trakcie dnia, z małymi przerwami.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
25.11 piątek DNT

26.11 sobota DT

Trening

Wyciskanie suwnicy
15*70kg/15*80kg/15*90kg
Następnym razem walczę o 100kg

Prostowanie nóg na maszynie
15*6 obciążeń/15*6 obciążeń/15*7 obciążeń

Uginanie nóg na maszynie
15*4,6kg/15*4,6kg/15*6,9kg

Odwodzenie nóg na maszynie
15*9 obciążeń/15*10 obciążeń/15*11 obciążeń

Wykroki chodzone (waga jednej hantli)
8*8kg/8*10kg/8*10kg na nogę

Wejścia na ławkę (waga jednej hantli)
10*8kg/10*10kg/10*10kg na nogę
To jedyne ćwiczenie, W którym nie dolozylam

Wykroki bułgarskie na trx
3*10 na nogę
Co do tego ćwiczenia mam ambiwalentne ucZucia. Nie wiem czy bardziej je kocham czy nienawidzę

Zrezygnowałam z dwóch ćwiczeń. Jedna maszyna była cały czas zajęta. Nie będę na razie robić wznosow z opadu w tym treningu bo jakbym nie ustawiala tej maszyny to strasznie wbija mi się w kolce biodrowe. Chyba jakaś nieforemna jestem jutro na plecy się poświęcę a tyłek we wznosach będę robic w domu na piłce. Dobrze że dwa ćwiczenia mniej bo i tak ciezko wchodziło mi się po schodach


Miski nie wpisuję. Brak weny i ciagle to samo. Może jutro będzie ciekawiej bo właśnie w foremce czeka chleb z samej kaszy gryczanej . Zobaczymy czy się uda.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
nightingal Moderator
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 6520 Napisanych postów 36028 Wiek 45 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 679732
Ogólnie przysiad bułgarski to takie ćwiczenie że się go z każdym powtórzeniem bardziej nienawidzi jak lubi. Ale warte robienia bez dwóch zdań.

BEZ BÓLU NIE MA EFEKTÓW !!!

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Jakie odzywki albo suplementy na przyrost wagi

Następny temat

Cellulit - co o nim wiemy?

WHEY premium