Siad tylny 100kgx5
Martwy ciąg 105kgx5
Wyciskanie leżąc 55kgx5
Plan treningowy:
Dzień A
PRZYSIAD 5x5
WL 5x5
WIOSŁO 5x5
WZNOSY BOKIEM 3x10
SCULLCRUSHER 3x10
BICEPS SZTANGA 3x10
ALLAHY 3x15
ŁYDKI 3x20
DZIEŃ B
MARTWY CIĄG 5X5
MILITARY PRESS 5X5
PODCIĄGANIE 5X5
WYCISKANIE WĄSKO 3X10
BICEPS SZTANGA 3X10
PLANK 3XMAX
ŁYDKI 3X20
Policzyłem dostępnymi metodami, że jestem słaby w wyciskaniu, podczas gdy pozostałe boje, jak na moją wagę i staż (69kg, 7mies z przerwami) wypadają w miarę. Siła koreluje też z wyglądem klatki, która w porównaniu do ud, jest b. słaba. Dużo łatwiej wrzuca mi się kolejne kg na sztangę przy siadach i MC niż przy WL. Czy powinienem zmodyfikować trening, odpuścić trochę siady i MC (wolałbym nie, bo te ćw. dają mi najwięcej frajdy) lub dodać coś na klatkę? Nie chcę za kolejne pół roku pogłębić sylwetki suchoklatesa ze sporymi udami... raczej celuję w proporcjonalny rozwój :) Pozdrawiam