za długa rozgrzewka do one rep max ?

raz na 2-3 miesiące robię maxa na płaskiej i uznaje to za koniec treningu na ten dzień ale do rzeczy.
rozgrzewam się tak, że biorę wpierw mało a później dokładam po 10 kg, następnie po 5 kg i tak aż dojdę do maxa (w tym przypadku do 100 kg)


jestem po kontuzji dość mocnej i powoli staram się zwiększać ciężarki.
co te 2-3 miechy staram się dołożyć 1-2 kg do maxa.

ja np. nie robię max na 1 powt. ale jak się rozgrzewam to zaczynam sztangą następnie 50% planowanego ciężaru, 75% x 8, 90% x 3/4 i wchodzę na ten ciężar.

no to ja bym robił 50% 20 razy, 75 %14-15 razy, 90% 5-6 razy i już max..

to już zależy od Cb. Żebyś się czuł rozgrzany, a nie zmęczony.

Nie dziwię się że jesteś po poważnej kontuzji przy takiej rozgrzewce. Nastepnym razem zrób tak:
5-40 % planowanego rekordu
5-50%
5-60%
5-70%
3-80%
3-90%
3-95%
1-100%
I jestem pewien że pojdzie lżej niz dotychczas.

miałem kontuzje kręgosłupa, złamałem się w pół w pracy ...

Kumam sorrki, ale mimo wszystko ten schemat co zaproponowałeś zajezdza miesnie w pierwszych seriach a nie popudza CUN ani nie przygotowywuje miesni\sciegien do duzego ciezaru. Ja tez sie kiedys tak rozgrzewałem i ciagle jakieś urazy.

Staraj się nie odrywać głowy od ławki, narażasz odcinek szyjny na kontuzje i niepotrzebne przeciążenia.

mam taki problem, że gdy nie podniosę to mam wrażenie jak by mi ciśnienie w głowie rosło .. taki rozpierające i nie przyjemne.. nie wiem co z tym zrobić, dużo ludzi mi o to zwraca uwagę, że to nie za bezpieczne ale nie wiem jak się tego oduczyć...

Po pierwsze, ten filmik jest straszny. Robisz od groma powtórzeń w seriach rozgrzewkowych by następnie zrobić tego swojego max a z pomocą. Po drugie, podnosząc głowę prosisz się dodatkową kontuzję. po 3, obstawiam że nie oddychasz prawidłowo przy ćwiczeniu, też miałem mroczki przed oczami i ciśnienie waliło jak oddychałem byle jak. Kontrolowany wdech-wydech, zero problemu. Jak masz w taki sposób robić a kręgosłup złamany (poważnie miałeś uszkodzony krąg?) to odpuść ten cały wycisk i rób pompki na poręczach, rozpiętki na kółkach gimnastycznych, pompki klasyczne z obciążeniem. O mostkowaniu, które robisz bardzo słabe, nie wspominając

Ps. Obejrzałem filmik 2 raz i mam wrażenie, że przy każdej serii dyszesz i sapiesz ostro, aż brzuch Ci chodzi góra dół. Obstawiam że to całe ciśnienie czujesz bo dowalasz na chama ciężaru przy nieumiejętnej technice, aby wycisnąć. Naucz się techniki oddychania, zejdź z ciężaru, rób rozgrzewkę taką jak Ci Krawat rozpisał i powinno być dobrze


Zmieniony przez - Gats 2 w dniu 2016-10-15 20:39:45

No i pośladki Ci wpadają w tą dziurę w ławce tam gdzie jest przerwa miedzy oparciami, pośladki trzymaj na tym małym oparciu. Bo jak robisz tak jak robisz to duże oparcie uciska Ci na odcinek lędźwiowy.