za długa rozgrzewka do one rep max ?

rolandman

Jeśli chcesz podchodzić do maxa, w tym przypadku 100 kg, to rozgrzewka powinna wyglądać tak: 20 x 8, 40 x 3, 60 x 1, 80 x 1, 100 x 1. To wszystko. Żadnych ilościówek, żadnych dodatkowych ćwiczeń.

dzięki.. rozgrzałem się przed machaniem, chciałem podejść do 105, zaokrąglałem rozgrzewki.. czułem się zupełnie nie gotowy ale "powinno być dobrze.." a tu dupa.. spuchło mi lewe przedramię trochę, ale nie czuje jakiegoś super bólu ale tak jak by mi zdrętwiało..

Rozumiem, że dutychczas normalnie trenowałeś, zanim zdecydowałeś o dzisiejszym sprawdzianie? Co z tym przedramieniem? K którym momencie to się stało? Obłóż je lodem jak możesz, to teraz.

Ja potwierdzam ze rozgrzewka Rolanda jest względnie ok nie wiem jak przy 100 ale ostatnio robiłem 170 to było podobnie tj 20x6 60x3 100x1 140x1 160 170x1 podobnie to wygląda przy siadach natomiast jeśli tego samego dnia robie sprawdzian Mc to zaczynam wyżej np 120x2 170x1 220x1 240x1 250x1

z przedramieniem już ok,
moja dziewczyna dziwnie ze mnie sztangę zdejmuje... bo "normalnie jest źle to będzie ciężkie !!"
ehh chyba przez to przedramie mi j**ło.. mam to nagrane pod 2 kontami.. wieczorm może wrzucę na YT jako niepubliczny i tu wrzucę

a macie pośmiejcie się ze mnie ;c

Paweł. Tarka, jak robisz sprawdzian mc w dniu całego ts, to jeśli podchodzisz do max 250, proponuję nie robić tych 240. Spróbój takim schematem następnym razem, oczywiście z założeniem progresu. Dołóż sobie przed podejściem na max jeszcze 5 kg i podziel się rezultatem.

Pipi, ja pier.... co to jest? Będę szczery. Zanim nie nauczysz się poprawnej techniki wyciskania, to daj sobie spokój z ciężarami pow 60 kg. Dając Ci rady, myślałem, że masz opanowaną technikę a na tym filmie widać, że nie masz zielonego pojęcia o tym ćwiczeniu. Tym sposobem coś sobie uszkodzisz na stałe. Po cholere potnosisz tą głowę przy opuszczaniu? O nie opuszczenie sztangi do klatki i haotyczny nie przygotowany ruch boję się aż zapytać.

Kiepsko to wygląda, załatw sobie porządną asekurację z tyłu a nie ściąganie talerzy bokiem.

Leżę ..

pipi94

a macie pośmiejcie się ze mnie ;c

Zdaje się, że już doradzaliśmy w kwestii techniki i w kwestii mierzenia maksów. Widac jak grochem o ścianę.


Niech kobita nastepnym razem szybciej zrzuca talerze.