SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Dieta redukcyjna do oceny, 88kg

temat działu:

Odżywianie i Odchudzanie

słowa kluczowe: , ,

Ilość wyświetleń tematu: 21852

Formularz - Proszę o pomoc

Wiek

27

Płeć

mężczyzna

Cel

zrzucenie fatu przed rozpoczeciem masowki

Waga

88.2 kg

Wzrost

183 cm

Poziom bf (zdjęcie poglądowe)

około 25%

Aktywność w ciągu dnia (cały tydzień): (praca/uczelnia/zajęcia domowe? O której trenuję, wstaję, kładę się spać? O której mam przerwy w pracy?)

praca fizyczna umiarkowana, wstaje rano, trenuje po sniadaniu okolo 10 lub po pracy w godzinach 15-18, spac koło 23-24

Uprawiane sporty, częstość i intensywność treningów, staż treningowy, sprzęt którym dysponuję (wyposażenie siłowni)

siłownia 3x FBW, staż koło roku, na poważnie od 2 miesiecy, full osprzęt w siłowni, basen zazwyczaj 4x w miesiącu

Stosowane wcześniej diety, ich wpływ na sylwetkę, obecne odżywianie

wahania wagi przez nieregularne posiłki

Stan zdrowia (preferowane badania lekarskie)

dobre

Stosowana lub planowana suplementacja

izolat białka, planuje odżywkę typu bulk na masie z mono
Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 18 Napisanych postów 137 Wiek 34 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 1328
M-ka

Nie chodzi o mocno tłuste mięsa, raczej o takie które mają trochę tkanki łącznej ; pokażę Ci później na przykładzie zdjęć z netu.
Po drugie - odrobina tłuszczu z mięsa też nie zaszkodzi, przecież wliczasz go w bilans.
Na takich rzeczach świetnie wychodzą zupy, gulasze, pieczenie... Najróżniejsze rzeczy.
Na przykład pieczona (czy duszona) karkówka, jak zajrzysz do działu kuchnia, jest łatwa do zrobienia , smaczna i na ciepło i na zimno do kanapek...
Zupy są proste do ugotowania; warto się nauczyć - gotujesz raz i masz na 3 dni jedzenia. Nikt Ci nie każe ogarnąć tego w tydzień - najpierw naucz się gotować rosół, a na podobnej bazie powstają wszelkie inne. Umiesz obrać warzywa to już połowa sukcesu .
Raz na dwa miesiące? hmm... Lepiej by było 1-2 razy w tygodniu .

Dziś regeneracja cały dzień, czeka mnie czas szukania nowych doświadczeń kulinarnych (może na początku ułożenie sobie tego wszystkiego w głowie, bo to najważniejsze).
Jak to robić wszystko żeby nie jeść codziennie moich przyjaciół z wolnego wybiegu
zazwyczaj robię tak, że kupuję na targu masywne ilości piersi, porcjuje (2 piersi ok.450g) i do zamrażalki. Dzień przed przygotowuję posiłki (tj. rozmrażanie piersi i obróbka termiczna), aby to urozmaicić kupuję raz w tygodniu
1) świeżą tłustą rybę (zazwyczaj jest to łosoś, czasem makrela wędzona) lub mrożona ryba (np. morszczuk) - tego dnia jem cały dzień rybę, tj. wyliczam około 100g białka żeby było i dzielę to na 3 posiłki
2)indyk - tak samo, jak z rybą (100g B na 3 posiłki)

doliczyć mogę do tego wołowinę, ale to robię raz na 2-3 tygodnie mniej więcej.

A więc czas na nowe mięsa -
1.karkówka - wejdzie do mojej diety, czytałem trochę i można przygotować MEGA posiłki z tego
2.podroby - wątróbka wieprzowa/wołowa/drobiowa, serca (czas najwyższy spróbować)
3.wieprzowina - muszę się przekonać do tego, mam uraz do tłustych mięs ale jak wliczam do diety BTW, więc powinno być OK

Będę dodawał to wszystko sukcesywnie, ale nie ma pośpiechu.

m_ka jakoś przeraża mnie ta zupa - wliczanie jej do BTW wydaję mi się MEGA trudne - przyznaję się bez bicia


M_ka

Jeśli masz coś w postaci zupy, sosu, gulaszu i co dzień przegotujesz, a po wystudzeniu schowasz do lodówki - wytrzyma długo, ponad tydzień. Pieczone w ziołach, w dobrych warunkach i ze dwa.
Z tym, że takie wielokrotne gotowanie, odgrzewanie nie służy zawartości witamin i lepiej znaleźć jakiś kompromis - gotować na 2-4 dni.


tutaj chyba mowa o zupach, których nie mam rzecz jasna - bardzo przydatna informacja, jak już będę te zupy miał
sosy to raczej nie na redukcji, na razie zapomniałem o tego typu przyjemnościach
gulasz - PYYYCHOTA - ale niestety kojarzy mi się z dużą kalorycznością i tłustym żarciem



JUTRO OFICJALNE 2 WAŻENIE czytaj - PODSUMOWANIE 1 TYGODNIA REDUKCJI
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
domer ODŻYWIANIE Moderator
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 6273 Napisanych postów 76045 Wiek 39 lat Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 754916
Zupy i sosy odpowiednio przygotowanie w niczym redukcji nie przeszkadzają.

Niekoniecznie samo ważenie a pomiar obwodów.

Moderator działu Odżywianie

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 3185 Napisanych postów 15808 Wiek 36 lat Na forum 8 lat Przeczytanych tematów 146709
Jeśli mowa o zupach:

Wliczasz ilość mięcha na bazie jakiego robisz zupę Ja liczę zazwycze zazwyczaj z dwóch posiłków. Planuję przeważnie np. udo z kurczaka i powiedzmy jakieś żeberko, albo pierś z kurczaka. Czyli gramowo wliczasz mięso
DOdajesz do tego marchew (większą ilość wliczaj) powiedzmy 300g. Do tego seler korzeń i pietrucha korzeń po 100g wliczasz Do tego cebula, czosnek, ja dodaje lubczyku, ziół (tego już nie wliczam) I gotujesz Na takiej bazie możesz zrobić wiele zup począwszy od podstawy - rosołu, skończywszy na pieczarkowej, pomidorowej itd Nic prostszego
Później możesz dodać w zależności (ja np robię jarzynową często) dodaję fasolki szparagowej, ziemniaków I zabielam trochę jogurtem (bez mleka w proszku)
Tyle
https://www.sfd.pl/Sosy_,_ketchupy_,_musztardy_dodatki_do_jedzenia_-t1081204.html
Tutaj jeśli chodzi o sosy i dipy

Moja jarzynowa - którą uwielbiam to zupa krem przepis na moim blogu https://www.sfd.pl/[BLOG]_Agnieszka_w_kuchni__czyli_coś_z_niczego_;_-t1096225-s9.html


Zmieniony przez - blue_hope w dniu 2016-10-08 12:19:55
3

W kuchni hamuje Cię Twoja własna wyobraźnia...
http://www.sfd.pl/[BLOG]_Agnieszka_w_kuchni__czyli_coś_z_niczego_;_-t1096225.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
domer ODŻYWIANIE Moderator
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 6273 Napisanych postów 76045 Wiek 39 lat Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 754916
Otóż to. Zupa, czy sos wcale nie musi oznaczać, że jest tam makaron jajeczny, czy majonez, cukier, itp. Jest wiele ciekawych przepisów.
2

Moderator działu Odżywianie

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 1127 Napisanych postów 3780 Wiek 49 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 68521
W kuchni działają po prostu prawa fizyki - nie zjesz więcej tłuszczu czy kalorii, niż wrzucisz do gara... .
Spośród tych tłustszych mięs wybierasz po prostu te najchudsze i najładniejsze kawałki, a jeśli w danym momencie nie widzisz w sklepie nic godnego uwagi, wystarczająco ładnego - wybierasz coś innego...
Takie czasy, że niby wszystko jest w sklepach, ale nadal czasem trzeba polować na mięso .

Tu masz na przykład piękną karkówkę:
http://static.mtp.pl/other10/pl.mtp.poll/images/1419.png
https://encrypted-tbn2.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcSc9dACDsR6yKRgPixIOp4Vz_7tiqCGtAGnXwsy3vHuW7MAMtRG

Z reguły karkówki nie są aż tak chude, na wierzchu mają jakiś pasek tłuszczu - ale to można zawsze odkroić i wywalić.
Natomiast w środku dobrze żeby było minimum tych białych przerostów, bo to nie tylko tłuszcz, ale i tkanka z kolagenem. Taka lekko przerośnięta jest po upieczeniu czy uduszeniu smaczniejsza, bo tłuszcz i ta "galaretka" się wytapia i mięso jest bardziej soczyste, nie suche.
Czasem można trafić zupełnie chudziutką karkóweczkę, ale taka jak wyżej i nawet trochę tłustsza - jest wystarczająco dobra nawet na redukcji.

Natomiast karkówka z grubymi białymi na 1-2 cm "żyłami" imo to coś nie nadającego się do jedzenia, nawet jako tłuste mięso - czegoś takiego nie warto kupować nawet do bigosu, bo pewnie pochodzi z jakiegoś zatuczonego, chorego zwierzęcia.

O zupach czy sosach już domer i blue napisali - bierzesz ładne mięso, trochę warzyw, ważysz wszystko, później dzielisz na kilka porcji i bynajmniej nie odmierzasz co do kropelki nalewając na talerz, tylko na oko dzielisz na dwie, trzy czy ile tam zaplanowałeś porcji - trochę mięsa, trochę "wody" z warzywami i już.
Staraj się nie popadać w jakąś super dokładność w liczeniu kalorii i odmierzaniu jedzenia, bo to prowadzi na manowce, do jakiegoś chorobliwego stosunku do jedzenia.
Jeśli jednego dnia zjesz z tej zupy 3 kartofelki więcej, a drugiego - 3 mniej, to i tak średnia będzie ok.
Prawda jest taka, że każdego dnia zużywamy nieco inną ilość kalorii na codzienne czynności, więc odmierzanie makro z zegarmistrzowską precyzją po prostu nie ma sensu... Liczy się średnia w dłuższym okresie czasu, a drobne odchylenia typu łyżka tłuszczu w te czy we wte - nie mają żadnego znaczenia.

Karkówka to rzeczywiście super wdzięczne mięso, więc dobra do eksperymentów - nadaje się do pieczenia, duszenia w sosie własnym, możesz na niej ugotować zupę (np. pomidorową)... Dlatego jest popularna na forum. Próbuj więc.

Żeberka paski - jak kupisz ładne, chude, to smakowo imo nawet przewyższają karkówkę, a stopień trudności przyrządzania taki sam lub nawet są łatwiejsze... Najlepsze jest to mięso od kości, między żeberkami. (Ja zawsze staram się kupić tę bardziej kościstą połówkę paska, choć to może mniej ekonomiczne, ale niestety nie zawsze w sklepach mięsnych dzielą paski żeberek na kawałki).
Na żeberkach można ugotować większość zup; w gulaszowym sosie czy pieczone - też bajka.
Nie sugeruj się tym, że nie ma na forum przepisów (znalazłam jeden po tym jak odmieniłam "żeberka" przez wszystkie przypadki ), bo to jest też fantastyczne, "łatwe" w obsłudze i smaczne mięso. Po prostu była kiedyś taka fama, że tłuszcz to wszystko co najgorsze w jedzeniu i żeberka na tej zasadzie zostały (niesłusznie!) wyklęte...

A propos tłuszczu i jadania wyłącznie chudych mięs - dwa słowa znajdziesz w tym artykule:
http://potreningu.pl/articles/4185/uwazasz-ze-nie-stac-cie-na-diete-przeczytaj/page/1

Zamiast kombinować, jaki tłuszcz dodać do posiłku, warto użyć po prostu ciut tłustszego mięsa - smaczniej i problem z głowy, a nawet można zaoszczędzić.

Co do podrobów - najłatwiejsze żołądki i serca (czyścisz, odcinasz nadmiar tłuszczu, rurki od serc i gotujesz w sosie lub wrzucasz do zupy).
Na wątróbkę znajdę/napiszę Ci przepis, bo ją łatwiej zepsuć.

Pozdrawiam i miłej regeneracji .
1
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 18 Napisanych postów 137 Wiek 34 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 1328
DZIĘKUJĘ ZA ODPOWIEDZI !!!!!!!!!!!!

Czas regeneracyjny pełną gębą - LABA aż trochę się tęskni za jakimś aktywnym spędzeniem czasu

Wrzucę dietę z dzisiaj i jutrzejszego dnia do oceny. Kupiłem żeberka i polędwiczki chude wieprzowe. Jeszcze muszę poczytać, jak zrobić te polędwiczki, ale chyba wszystko w piekarnik wsadzę dzisiaj podudzia, będę starał się kombinować i wdrażać w dietę różne rodzaje mięs. Ścieżka do sklepu mięsnego wydeptana, a więc już połowa sukcesu
Co do zup, myślę w poniedziałek zrobię pierwszą w życiu prawdziwą PRO ZDROWOTNĄ zupę.


Niezmiernie dziękuję jeszcze raz za odpowiedzi, aż dziwie się, że są tacy ludzie, którzy tak naprawdę bez interesownie chcą szczerze pomóc ! PJONA DLA WAS

PS.
Kupiłem imbir (korzeń), trzeba go trzymać w lodówce ?
1
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 18 Napisanych postów 137 Wiek 34 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 1328
DIETA DZISIEJSZA (z MEGA śniadaniem !!!! Zdjęcia stronę wcześniej wrzuciłem)

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 3185 Napisanych postów 15808 Wiek 36 lat Na forum 8 lat Przeczytanych tematów 146709
Są ludzie, którym się chce

Imbir? Dobrze jest zawinąć go w filę aluminiową / ręcznik papierowy jakąś i dać do lodówki. Imbir można też zamrozić

Herbaty z imbirem mmmmm pycha, sok z cytryny, trochę imbiru startego Pycha ! I Na przeziębienie dobre
1

W kuchni hamuje Cię Twoja własna wyobraźnia...
http://www.sfd.pl/[BLOG]_Agnieszka_w_kuchni__czyli_coś_z_niczego_;_-t1096225.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 18 Napisanych postów 137 Wiek 34 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 1328
DIETA JUTRZEJSZA (nie taki diabeł straszny, ale z tej karkówki to tłuścioszek jakich mało

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 3185 Napisanych postów 15808 Wiek 36 lat Na forum 8 lat Przeczytanych tematów 146709
Doczepię się do diety W śniadaniu masz bardzo dużo białka, bo prawie 60, a kolacja licha - lekko 20g (20g to taka minimalna ilość, by próg leucynowy był osiągnięty) - więcej o progó leucynowym https://www.sfd.pl/Próg_leucynowy_i_optymalna_dawka_białka_w_posiłku-t1096953.html

I na kolację daj węglowodany http://potreningu.pl/articles/2664/-jedz-wegle-na-noc--i-chudnij 
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Dieta do poprawki. Ogólne dyskusje na temat odżywiania.

Następny temat

Dieta do poprawy. Ogólne dyskusje na temat odżywiania.

WHEY premium