nie potrzebuję super jakości ale nie zależy mi by szybko napuchnąć wodą więc na pewno dieta + kontrola e2
myślałem o kombo enan/cypio i do tego coś jeszcze, npp/deka (jak wkońcu z tym zalaniem na dece, cabaser na prolaktynę będzie, AI też), do tego metanabol ale no - metanabol przy moim celu to nie wiem czy ma większy sens...
boldenon nie przypadł mi do gustu jakoś, może jakbym z niższym bf zaczynał to byłoby inaczej
"You're not dieting for f***ing taste motherf***er, you're dieting for the results the dieting is gonna give you. Shut the f*** up and eat that shit"