Sztuki walki - który wybrać?

Witam!
Z poczatku się przedstawię :D miesiąc temu ogólnie miałem 15 urodziny, wcześniej coś tam trenowałem (z 5-6 lat temu więc nie pamiętam zbytnio) Znam jakieś podstawy w stójce, w sensie dużo się biłem i oglądałem jakieś tam filmiki dotyczące prawidłowej podstawy etc. (jestem początkujący w skrócie, nic nie potrafię, 0 techniki)
czytałem dość dużo tematów na forum, ale większość była z roku 2k8-2k9, więc może coś się pozmieniało.
Chciałbym trenować sztuki walki, głównie do poradzenia sobie w walce ulicznej. Nie interesują mnie jakieś zawody, chce się po prostu nauczyć bić, nie wiadomo kiedy się przyda jak i od dawna interesuje się wszelakimi stylami walk.

Maksymalnie mógłbym sobie pozwolić na trenowanie 2 styli jednocześnie.
Zastanawiałem się nad :
Karate kyokushin + Muay thai
Czy takie połączenie byłoby dobre? Może polecicie coś innego?

BTW.
wiecie może co to za styl, jak jest pokazany o tutaj :



w 1:08 oraz 1:13?
Zaswsze najbardziej interesowały mnie jakieś półobroty, lowkicki itp (po prostu praca nóg)



Zmieniony przez - Magnifiqque w dniu 2016-09-10 17:30:24

To co pokazałeś na video to bardziej połączenie sztuk walki z akrobatyką, które wykorzystywane jest do efektownych scen w filmach. Na ulicy takie fikołki mogą się dla Ciebie źle skończyć bo lekkie wytrącenie z równowagi i leżysz, a napastnik robi z tobą co chce. Coś podobnego jest tutaj.





Aby poradzić sobie na ulicy z jakimś dresikiem pod wpływem, to dobry boks wystarczy lub właśnie Muay Thai. Kopniesz dobrze low kicka i delikwent leży. Jak dla mnie, to najlepsze połączenie stylu uderzanego i chwytanego czyli Muay Thai/Kickboxing/Boks + Brazylijskie Jiu Jitsu/Judo/Zapasy. Sama walka parterowa na ulicy też na nic się zda, ale dobrze jest umieć poddusić napastnika lub założyć mu dźwignie. Wszystko razem zebrane do kupy znajdziesz w MMA.

Są też systemy takie jak Krav Maga, które uczą jak sobie poradzić na ulicy.

Pamiętaj tylko, że jak trafisz na jednego ogarniętego gościa to nie będzie już tak łatwo lub kilku przeciwników to wtedy już żadne SW Ci nie pomogą.

Dzięki wielkie za pomoc!
Czyli najlepiej kierować się w stronę MMA?
Albo zapisać się na Muay Thai oraz BJJ?


Zmieniony przez - Magnifiqque w dniu 2016-09-10 18:15:29

Lepiej skupić się na jednym. Trenuj co ci się podoba bo kazdy styl trenowany z sensem na odpowiednin poziomie zaawansowania daje przewage.

To jest uniwersalne połączenie stylu uderzanego i chwytanego bo wtedy wiesz jak sobie radzić w tych dwóch płaszczyznach. Ty musisz sam zdecydować jaki styl będzie Ci odpowiadał i najlepiej jak pochodzisz na treningi i sam zobaczysz. Ja podałem Ci przykład.

Kuba też ma rację bo trenując cokolwiek i tak będziesz miał przewagę nad kimś innym kto się nie zna.

Jak lubisz coś popisowego to taekwondo, karate a to czy będziesz uzywal trgo efektywnie czy efekciwrsko zalezy od ciebie każdy styl jest dobry

Pooglądałem również parę filmików jeśli chodzi o walkę Taekwondo i muszę przyznać, bardzo mnie to zainteresowało. Te zjawiskowe potrójne kopnięcia itp - bardzo mi się to podoba :D
Często Taekwondo porównywalne jest do wyżej wspomnianego Kyokushin, ale z tego co się orientuje to w tym drugim nie wolno walić w twarz (?)

W oby dwu nie mozna z ręki z nogi juz mozna.

Zapisz się na taja albo dobra sekcję K-1, poćwicz rok 4-5 razy w tyg, ogarnij podstawy. Po tym czasie dodasz jakąś sekcję chwytaną, tak ja bym to widział. Na początek ogarnąć podstawy jednego stylu a nie łączyć dwa diametralnie różne sporty. Lubisz kopać i stójkę? Zapisz się na styl kopany

Parter typu zakładanie trójkąta nie jest konieczne znać lepiej skupić się na stójca a jak już chcesz takie elementy typu rzuty dźwignie to hapkido będzie odpowiednie połaczenie taekwondo i aikido jest to system bojowy.

Wybacz ale albo chcesz się nauczyć efektywnych technik samoobrony albo kręcić efektowne obrotówki przed laskami. Niestety jedno z drugim nijak nie chce się połączyć, im prostsze techniki tym skuteczniejsze.

Jeśli dana technika ma być skuteczna to musi być przećwiczona X razy w sytuacji maksymalnie zbliżonej do tej z ulicy. Tzn., że na treningu nie ma miejsca na ćwiczenie śmiercionośnych technik tylko takich, które są w miarę bezpieczne dla Twojego partnera, a Tobie pozwalają się uczyć i rozwijać.

Jeśli chcesz mieć odpowiednie podstawy do samoobrony to wybrałbym BJJ i KM.

Kuba3452w

W oby dwu nie mozna z ręki z nogi juz mozna.

Już któryś raz udowadniasz swoją niewiedzę, przestań udzielać rad jeśli sam nie znasz podstaw.

W taekwondo jedynie w olimpijskiej odmianie nie jest dozwolone uderzenie ręką w twarz.