Redukcja Open waga 134kg

nie zrażaj się niepowodzeniami, każdy z nas ma czasem wtopy

ALE się staraj, codziennie jest nowy dzień

myślę, że spokojnie możesz jeść w nocy, bo liczy się suma dobowa- ja np czasem jem ostatni posiłek z rozpiski o 23:50 i idę spać z pełniutkim brzuchem spać (bo lubię )

Zdjęcia sobie zapisz też dodatkowo na komputerze, żeby nigdzie nie zginęły. Będziesz też miała do porównania. I bardzo dobre zdjęcia - widać co trzeba

i nie spiesz sie z chudnieciem, zeby skora mogla nadazyc
moja sasiadka miala zmniejszany zoladek i tak szybko zlecialo, ze teraz skora na wewnetrznej stronie ud jej lata - brzucha nie widzialam
i spokojniej i aktywniej, tym lepiej dla skory
bo schudneicie bardzo cieszy, ale po co masz sie potem jeszcze stresowac

Dzięki dziewczyny . Zdjęcia zapisałam ...nie oczekuje nie wiadomo jakich efektów ale jak będą małe to będzie super :)
Znowu mi sie jedzenie w czasie przesuwa chyba nad tym będę musiała popracować. Zabrałam sie za robienie w każdym bądz razie i stwierdziłam ze zrobię posiłek jedno garnkowy...wymieszałam wszystko razem i na sam widok mówię chyba nie tknę tego ...boszeeee co ja za ohydztwo zrobiłam. No ale nic nakładam i kurna dobre to ;) na pewno 100 razy lepiej smakowałoBędę na bank powtarzać.


Zmieniony przez - Open w dniu 2016-08-19 13:48:00

Haha bywa tak. Moje posiłki często wyglądają średnio, a na pewno dużo gorzej niż smakują. Najważniejsze że smakuje, chociaż jemy też oczami więc warto czasem coś estetycznego zrobić :D

Jak to mówią powoli do celu. Dobrze, że nie nastawiasz się na cuda. Ale też wierz w sukces!

Kochana, moje posiłki czasami wyglądają tak, że wstyd przy ludziach w pracy pojemnik otwierać. Ale mam już tak, że uwielbiam dania jednogarnkowe

dania jednogarnkowe, ewentualnie danie + wypelniacz rules!

Haha ;D morał z tego taki że danie jedno garnkowe ma prawo kiepsko wyglądać ;D Ale smakować musi dobrze :) Mykam na rower . Miłego dnia

Wklejam rozpiskę na jutro może podpowiecie co zmienić.
Wciskałam w siebie właśnie 3 posiłek z wczorajszej listy ale kiepsko mi szło...wstyd pisać ale zjadłam 3/4 na siłę i miałam odruch wymiotny ...chyba to za dużo na raz bo potem bolał mnie znowu brzuch. Niby rozpisałam na 4 posiłki jutrzejszy dzień ale zastanawiam sie czy nie zrobić na 5...z drugiej strony słabo sie wyrabiam z godzinami wiec potem będe przesuwać tak ze nie zjem wcale a skończy sie wiadomo jak... Do słodyczy mnie nie ciągnie , woda wchodzi bo nadal mnie suszy ;D

Edit tam mi sie coś źle dodało ten drugi posiłek to na kolację ma być.






Zmieniony przez - Open w dniu 2016-08-19 18:59:28

Zmieniony przez - Open w dniu 2016-08-19 19:00:27

Jadłospis bardzo ładny. Serio bardzo dobrze Ci idzie jak na pierwsze podrygi :) Ilość posiłków musisz dostosować do siebie. Z czasem się przyzwyczaisz, metabolizm się rozkręci i będziesz głodna :)