Jestem już 5 miesiąc po rekonstrukcji ACL, jednak coś jeszcze mnie kuje w kolanie, podobno coś z chrząstkami, mam chondromalację II stopnia, przydałoby się coś na smar. Co polecacie?
Jakiś smar ? Glukozamina będzie dobra ? Jeśli tak, to jaka konkretnie ? Sypka tabsy; marka?
Może też kwas hialuronowy ?
Oczywiście jak najmniej tych zbędnych sztucznych barwników, i innych tego typu substancji.
I jeszcze jedno: Witamina C lepsza w proszku czy tabsach będzie? Chodzi o Acerole.
Pozdrawiam