Waga nie chcę już schodzić

Cześć. Mam 17 lat, 173cm wzrostu i 70kg wagi. Redukuje się z 97kg (27 już zeszło, ale to nadal nie to). Nadal jestem dość mocno zalany i szacuje, że muszę jeszcze schudnąć ok. 6-7kg. Problem w tym, że waga od miesiąca się zatrzymała i nie chcę się dalej ruszyć. Kupiłem nawet spalacz (PFX) ale nawet on nie chcę przełamać stagnacji. Jem dziennie 2000kcal i maszeruje na bieżni 3 razy w tygodniu (po 45min). Co mam zrobić w takiej sytuacji? Zmniejszyć kalorie (to 2000 to już dla mnie strasznie mało) czy może zwiększyć ilość aerobów do np. 5 w tygodniu? A może coś jeszcze innego?

Z góry dzięki za pomoc
ps. dieta jest ok, była oceniana w innym temacie


Zmieniony przez - kacper3355 w dniu 2016-06-18 20:11:47

Wydaje mi się że robiłem wszystko ok. Ale mniejsza z tym, od przyszłego tygodnia zaczynam masę - mieliście panowie racje, wszyscy mi już mówią że jestem badylem i tu trzeba masę robić :) Jeśli teraz jem 2000kcal, to na początek dodam ok. 500 - a co z aerobami/interwałami? Całkowicie je porzucić i jechać sam trening siłowy?

Jak długo jesteś już na redukcji? Trening siłowy stosujesz.
Może być tak,że jesteś już zbyt długo na deficycie kalorycznym i Twój metabolizm zwolnił.
Poczytaj:
http://potreningu.pl/articles/1652/szesc-sposobow-na-przyspieszenie-metabolizmu 

Schudł już 27kg, od miesiąca waga stoi to raczej na pewno metabolizm jest zwolniony. Wstaw swoją dietę do wglądu czy jest ok, nie wspomniałeś nic o treningu siłowym który jest o wiele ważniejszy od maszerowania

Przede wszystkim to by warto było wrzucić trening siłowy, bo marsze na niewiele się zdadzą.

Trenuje siłowo oczywiście. Dieta jest ok, była oceniana w innym temacie. Czyli co moge zrobic? Trening także jest ok, tez był oceniany. Redukuje od niecałego roku



Zmieniony przez - kacper3355 w dniu 2016-06-18 23:26:19

Zmieniony przez - kacper3355 w dniu 2016-06-18 23:26:50

To napewno czas na odpoczynek. Proponuje wejść na bilans zerowy i trochę wyluzować .
Przeczytaj art który Ci podałem i spróbuj zastosować się do podanych wskazówek.

Co rozumiesz przez "bilans zerowy"? Jem co chce? Przeczytam jak wrócę do domu :)


Zmieniony przez - kacper3355 w dniu 2016-06-18 23:51:31

Bilans zerowy, czyli tyle kalorii, ile wynosi Twoje zapotrzebowanie

Pewnie to będzie w granicach ~2500-2600kcal

ale skoro ma teraz 2000 kcal i pisze ze od miesiaca waga nie schodzi to chyba właśnie teraz dla niego 2000 kcal jest bilansem zero

To takie coś już robiłem, właśnie ok. miesiąc temu miałem 5 dni przerwy, w której jadłem 3200kcal. 2 tygodnie temu miałem również tygodniową przerwę od treningów. Niestety nic to nie zmieniło. Może spróbuje zwiększyć marsz do 1h i będę powtarzał go aż 6 dni w tygodniu? Dodam, że maszeruje od jakichś dwóch tygodni, wcześniej był orbiterek. Maszeruje na najwyższym podwyższeniu i przy tempie 5. Wydaje mi się że nie ma już z czego zbijać kcal, więc dieta chyba zostanie...
Co myślicie? Zaczyna mnie to już dobijać i coraz mniej chce mi się w to wszystko bawić...

@flex
Do wszystkich tych rad się stosuje, z wyjątkiem interwałów bo ich nie robię. Myślisz że mogą one aż tak pomóc?



Zmieniony przez - kacper3355 w dniu 2016-06-19 01:51:54

Zmieniony przez - kacper3355 w dniu 2016-06-19 02:29:42

Mateusz - to jego aktualne zapotrzebowanie, ponieważ metabolizm zwolnił przez szereg czynników. Realne ma większe.

kacper3355 - HIIT będzie zdecydowanie efektywniejsze niż marsze, więc spróbuj wrzucić tą metodę
zamiast 3x marsz 30min [domyslam sie, ze po treningu] to zapodaj HIIT 15/45 4-10x