10 minut rozgrzewka na bieżni ,
Przysiady - 1 x 8 20kg, 1 x 5 40kg, 1 x 5 60kg, 5 x 5p 72,5 kg
WL - 1 x 8p 20kg, 1 x 5 40kg, 1 x 5p 50kg , 5 x 5p 67,5 kg
Wiosłowanie - 1 x 8p 20kg, 1 x 5 30kg, 1x5 40kg , 5 x 5p 57,5 kg
Rozciągnie,
20 minut bieżnia.
Weekend mija pod znakiem czasu spędzonego z córką ( zaraz 20 miesięcy kończy) bo żona chora i leży w domu. Jutro do roboty a wieczorkiem trening :)
Zmieniony przez - Flachus w dniu 2016-05-29 09:31:55
Szacuny
17
Napisanych postów
379
Wiek
45 lat
Na forum
10 lat
Przeczytanych tematów
5638
Wczoraj miał być trening ale niestety żona zdecydowała że mam zakupy zrobić więc było jeżdżenie po sklepach :(. Ale i tak słabo się jakoś czułem wczoraj więc może i dobrze że wcześniej poszedłem spać. niestety małżonka chora i na antybiotyku kaszel ma w nocy taki że sama się budzi i mnie też..Od soboty śpię po 6 godzin albo i mniej i to z przerwami przez ten jej kaszel. I to wszystko chyba złożyło się na to że cały czas spać mi się chce i mam mniej siły i chęci do treningu..
Szacuny
285
Napisanych postów
7707
Wiek
41 lat
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
118772
tak uczciwie to Ty bardzo łatwo znajdujesz wymówki. na serio jak się poczyta wstecz to widać to jak na tacy. wiem że siłownia to nie wszystko ale jeśli żona w dniu w którym miałeś mieć trening wcina ci się z zakupami to znaczy że sama wie że nie chcesz iść. brzmi to przygnębiająco i kiepsko się czyta takie wymówki. żona kaszle - chcesz się wyspać to idziesz spać do innego pokoju.
Szacuny
17
Napisanych postów
379
Wiek
45 lat
Na forum
10 lat
Przeczytanych tematów
5638
Może i masz trochę racji Gwid...Z drugiej strony wychodzę z założenia że po to jest ten dziennik żebym mógł się z wami dzielić wszystkim.. i tym dobrym i tym złym. Dzięki za szczerość , mam nadzieję że to mi w jakimś stopniu pomoże w dalszej walce o sylwetkę :)
Szacuny
17
Napisanych postów
379
Wiek
45 lat
Na forum
10 lat
Przeczytanych tematów
5638
Niestety ma sporo racji..Trochę leń jestem ( muszę nad siłą woli popracować )ale z nie wyspaniem to prawda..odkąd córka mi się urodziła 20 miesięcy temu nie pamiętam żebym się porządnie wyspał...
Szacuny
17
Napisanych postów
379
Wiek
45 lat
Na forum
10 lat
Przeczytanych tematów
5638
Za dnia to ona w żłobku śpi. W weekendy odsypia i potrafi w dzień i 3 godziny spać. Problemem dla mnie jest że ona codziennie wstaje max o 6 rano :). Ogólnie śpi bardzo ładnie bo około 19 zasypia i śpi do tej 6 rano. Czasami w nocy wstać trzeba do niej jak zapłacze czy coś. Tylko wiesz jak to jest jak dziecko spać idzie to dopiero cokolwiek można zrobić. Na siłkę jak wyjdę to wracam około 22, zjem coś coś tam się ogarnie jeszcze i najwcześniej o 23-34 idę spać..Zawsze wychodzi raczej bliżej tej 24.. Jak widać chyba te 6 godzin snu to dla mnie już za mało ..
Zmieniony przez - Flachus w dniu 2016-05-31 10:30:32
Szacuny
11149
Napisanych postów
51567
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Flachus
Za dnia to ona w żłobku śpi. W weekendy odsypia i potrafi w dzień i 3 godziny spać. Problemem dla mnie jest że ona codziennie wstaje max o 6 rano :). Ogólnie śpi bardzo ładnie bo około 19 zasypia i śpi do tej 6 rano. Czasami w nocy wstać trzeba do niej jak zapłacze czy coś. Tylko wiesz jak to jest jak dziecko spać idzie to dopiero cokolwiek można zrobić. Na siłkę jak wyjdę to wracam około 22, zjem coś coś tam się ogarnie jeszcze i najwcześniej o 23-34 idę spać..Zawsze wychodzi raczej bliżej tej 24.. Jak widać chyba te 6 godzin snu to dla mnie już za mało ..
Zmieniony przez - Flachus w dniu 2016-05-31 10:30:32
W weekendy odsypia, albo tak jest przyzwyczajona, bo panie dla swietego spokoju lezakuja maluchy w podobnym czasie(wykluczyc nie mozesz). Z reszta 3h wydaje sie ok, moze przetrzymujecie ja do 7-8 wieczorem - trening zdazysz zrobic a i rano sie wyharczysz do woli.
ps. Trenujemy i chodzimy spac o podobnych porach, tylko ja wstaje o 7ej, wyspany jak susel w stogu siana (no chyba ze sie nazre bialka na noc )