Rano białka i tłuszcze, wieczorem węgle - kilka pytań

Na początku zaznaczę, że mam dość niski poziom BF, także nie wiem czy w tym przypadku ten sposób odżywiania będzie dla mnie odpowiedni.

Mam kilka pytań:

1. Czy przy tym sposobie odżywiania można nabrać masy mięśniowej przy odpowiedniej podaży białka czy jest ona ukierunkowana głównie na redukcje tkanki tłuszczowej?

2. Czy pierwszym "posiłkiem" po przebudzeniu może być odżywka białkowa? (następny posiłek byłby wtedy po ok. 3 godzinach) Czy skoro posiłki powinny być białkowo tłuszczowe to dodać po prostu jakieś wiórki kokosowe, masło orzechowe, czy łyżeczkę oleju kokosowego?

3. Czy posiłek białkowo-tłuszczowy, w tym przypadku jajecznica na boczku może być z kromką jakiegoś chleba? To samo się tyczy np. masła orzechowego czy można go z jeść z kromką chleba czy wafla ryżowego czy ten sposób odżywiania do wieczora wyklucza nawet węglowodany w takiej postaci?

4. Czy robią np. szejka na bazie serka wiejskiego czy twarogu z dodatkiem oleju kokosowego czy wiórek kokosowych mogą zostać wzbogacone owocami (np. banan) czy takie węglowodany też nie wchodzą w rachubę?

5. Posiłek przed i po treningowy może się składać z połącznia tego i tego? Czyli np. Kasza z kurczakiem smażonym na oleju kokosowym z warzywami?

6. Czy OSTATNI posiłek ma się składać z samych węglowodanów złożonych czy można też dać białka? Np. makaron razowy z serkiem wiejskim i owocami czy serek powinienem wyrzucić?

7. NAJWAŻNIEJSZE PYTANIE: Jeżeli trening kończę po 22 i pełnowartościowy posiłek potreningowy spożywam ok. godziny 22:30 to czy dodatkowo jeść jeszcze jeden posiłek bogaty w węglowodany złożone ok. 23:30, w przypadku gdy przed godziną 1 idą spać? Dodam, że w miare szybko po zjedzeniu posiłku potreningowego doskwiera mi głód.
Do tej pory po posiłku potreningowym jadłem przed snem posiłek białkowy w postaci serka wiejskiego, twarogu czy odżywki (ewentualnie z dodatkiem jakiegoś owoca).

1. Przede wszystkim jest to po prostu zdrowe. Dodatkowo unikasz zbędnego zalewania się tłuszczem.

2. Teoretycznie może tak być - o ile dasz rade wyrobić tłuszcze w bilansie dziennym. Chociaż ja bym od rana radził jeść tłuszcz by pobudzić wydzielanie żółci.

3. Coś tam może być, chodzi o to by zminimalizować wyrzut insuliny - jeśli zjesz w posiłku dużo tłuszczu, węgle będą trawić się bardzo powoli - sam jem pół kromeczki chleba żytniego do porannej jajówy :P

4. Pite za dnia bądź wieczorem - przejdzie, tyle że serek wiejski i nabiał to okrutny shit - wg mnie - kwestia indywidualna :)

5. Skoro ładujesz się przez noc węglami - nie musisz ich jeść przed treningiem.

6 i 7. Raczej powinien zawierać białko do lepszej regeneracji w nocy. Chyba że jesz białko w posiłku potreningowym a np. godzine potem idziesz spać - mogą być same węgle. No i na węglach solo jest turbosen :D

Przepraszam za dubla - chciałem edytować tamtą wypowiedź ale zapomniałem a nie da sie jej usunąć. Swoją drogą: jak usunąć swój post jeśli nikt jeszcze na niego nie odpowiedział? przepraszam nie było mnie tu troche lat %)


Zmieniony przez - LukaszF w dniu 2016-05-04 00:05:35

A czy w ciągu dnia można jeść warzywa i owoce czy należy je wykluczyć?

Dlaczego nie powinno sie jeść nabiału?

A gdyby na początek jeść tylko puerwszy posiłek białkowo-tłuszczowy, a ostatni wèglowodanowy lub węglowodanowo-białkowy to też będzie ok?

Co do tej odżywki białkowej to planuje tam dodać łyżeczkę oleju kokosowego czy to wystarczy?

Nabiał jak najbardziej można jeść. Oczywiście jeżeli nie masz nietolerancji/alergii lub jakichś problemów zdrowotnych, w których warto go wykluczyć. Warzywa/owoce należy jeść. W jakim sensie wystarczy? W kwestii czego?