Stało się: redukcja po raz n-ty!
Tym razem na poważnie - z profesjonalną dietą (5 równych posiłków po 30g B, 57g W i 23g T) i ambitny cel kaloryfer do końca sierpnia (obecnie 90 kilo, 178 cm i 18% tłuszczu).
Aktywność fizyczna duża: 5 razy w tygodniu crossfit w boxie, do tego co 2 dzień jakieś lekkie aeroby.
No i oczywiście suple:
- Animal cuts (rano i w południe)
- BCAA przed treningiem - 10g
- kreatyna przed trenongiem - 5g
- beta alanina przed trenongiem - 3g
- glukozamina przed treningiem - 5g
- BCAA po treningu - 10g
- kreatyna po treningu - 5g
- beta alanina po treningu- 3g
- glukozamina po treningu - 5g
Do spania magnez + cynk + B6 + omega3 + witamina C i D (wszystko w mega dawkach).
I się tak zastanawiam czy to wszystko mi potrzebne? Może czegoś jest za dużo, może czegoś nie brać? Może coś się z czymś gryzie? A może czegoś jest za mało? Jak sądzicie?
Tym razem na poważnie - z profesjonalną dietą (5 równych posiłków po 30g B, 57g W i 23g T) i ambitny cel kaloryfer do końca sierpnia (obecnie 90 kilo, 178 cm i 18% tłuszczu).
Aktywność fizyczna duża: 5 razy w tygodniu crossfit w boxie, do tego co 2 dzień jakieś lekkie aeroby.
No i oczywiście suple:
- Animal cuts (rano i w południe)
- BCAA przed treningiem - 10g
- kreatyna przed trenongiem - 5g
- beta alanina przed trenongiem - 3g
- glukozamina przed treningiem - 5g
- BCAA po treningu - 10g
- kreatyna po treningu - 5g
- beta alanina po treningu- 3g
- glukozamina po treningu - 5g
Do spania magnez + cynk + B6 + omega3 + witamina C i D (wszystko w mega dawkach).
I się tak zastanawiam czy to wszystko mi potrzebne? Może czegoś jest za dużo, może czegoś nie brać? Może coś się z czymś gryzie? A może czegoś jest za mało? Jak sądzicie?