UFC 200: Cormier vs. Jones 2

Będzie chyba jako guestfighter za tydzień w Rotterdamie to może zdradzi jakieś sikrety

Steven ,nawet zużyty Shogun go trafiał bombami przecież i szczena go ratowała ,jakby mu Arlovski zayebał to mu głowa odpadnie ,albo taki Blackbeast mógłby go zrobić ,w ogóle go nie widzę w HW ,jeszcze Hunto,Stipe,JDS...nie do przejścia

Liczę ,że Browne skasuje łokciami Caina ,bo mam dość walk o pas z udziałem Amerykanina ,który non stop ma kontuzje.

jak Reem skasuje Arlovskiego to ewnie będzie kolejny o TSa wtedy co?

Cain vs JDS 4?


Zmieniony przez - xper w dniu 2016-04-30 21:36:18

Zmieniony przez - xper w dniu 2016-04-30 21:40:07

Irlandzki gwiazdor – „Notorious” Conor McGregor (19-3) powoli traci cierpliwość do włodarzy UFC i coraz głośniej domaga się powrotu na kartę UFC 200 i rewanżu z Natem Diazem (19-10)! McGregor kilka chwil temu opublikował kolejny wpis w mediach społecznościowych w którym krytycznie odnosi się do pomysłu, by w następnej walce zmierzył się ze zwycięzcą walki Jose Aldo vs. Frankie Edgar.

Nikogo nie obchodzą inne pojedynki, dopóki nie rozstrzygniemy tej rywalizacji. Skończcie to pierd**enie. Zróbmy to jeszcze raz. #PrawdziwaWalka

Lets go champ!

Irlandzki gwiazdor - Lysy gwiazdor 0:2

niech mu szybko walke zaklepią, bo jest w swoim prime (chyba) i potem może pluć sobie w brode, że zmarnował czas a w tym czasie mógł zarobić więcej pieniędzy.

rewanż bez sensu mimo, że chciałbym żeby zrewanżował się Diazowi to jednak obrona pasa w 145 to podstawa skoro jest mistrzem. Po obronie może rewanż z Diazem albo walka o pas 155.

Na UFC 200 już raczej Conora nie zobaczymy, ale imo zawalczy jeszcze w tym roku

Wie, że nie zawalczy teraz z Diazem to szczeka :/ Robi się żałosny i męczący w tym wszystkim. Chciałbym, żeby UFC ostatecznie utarła mu nosa robiąc tak jak chce UFC, a nie Conorek. Kij z tym, że nie będzie tej walki (teraz) Irolowi należy się nauczka i niech spokornieje. Krowa która dużo ryczy.......

nie dziwię się, bo to największa gwiazda w historii UFC zwłaszcza jeśli chodzi o jego młody wiek.

może faktycznie to o czym pisał (większa ilość wywiadów z mediami niż reszta) to jedno, ale z drugiej strony kreował się na GOATA w MMA mając za sobą rzesze fanów, teraz przegrał i przy jego popularności namieszało mu w głowie i doszukuje się przyczyn w tym zobowiązań wobec mediów. Dana ma w dupie, bo wie że jak Conor będzie chciał wrócić to DC vs Jones zrobi plus milion a Conor zrobi 50% więcej broniąc pasa z Edgarem/Aldo w NY. Ronda też ma walczyć z Mieshą/Nunes w NY. Jones i Weidman do tego i rekord PPV.

no albo wielka gala w Stocton i wtedy ten rewanż z Natem. Nick ma również wrócić, na Lawlera nie zasługuje, ale na takiej gali mogliby mu dać przywilej i jest może 2mln PPV.

Stadion w Irlandii to kolejna myśl, George pewnie nie zawalczy na UFC 200. Jakby miał wrócić to stawiałbym, że w Kanadzie mając przy sobie od ch**a fanów jak Conor w Irlandii.

Mi się wydaje ,że Conor wie ,że bd problem ze zrobieniem 145 znowu i woli komfortową walkę z Diazem i jeśli przegra to znowu powie ,że wyższy i cięższy rywal

Wie ,że Edgar jest w chuy niebezpieczny i nie chce ryzykować ,bo straci pasek i sporo kasy pole do negocjacji z UFC.


Zmieniony przez - xper w dniu 2016-05-01 22:18:08

no win/win, ale i tak będzie musiał bronić tego pasa, bo wie że jeśli nie to Aldo/Edgar zostanie prawdziwym mistrzem a nie tymczasowym.
on może nie chcieć tyle zbijać więcej do 145, ale z drugiej strony w 145 ma największe szanse na pas, który już ma.

Imo dos Anjos to trudniejsza walka niż Edgar czy Aldo.

Jednak bardziej widzę Edgara czy Aldo z Conorem niż Mendesa, w sumie Mendes zaliczył ostatnio 2 ciężkie KO więc odpada z rywalizacji o pas