Czy mozna cwiczyc refleks walczac z kotem?

Zdaje sobie sprawe z tego jak glupio to brzmi, potraktujcie te pytanie troe z przymrozeniem oka, z dystansem.

Mój kumpel ćwiczył duszenia na wilczurze. To było w czasach kiedy nikt o BJJ nie słyszał. Pionierzy zawsze mają najtrudniej. Pies traktował to jako zabawę.

Ronaldo ćwiczył refleks z psem, Ty możesz ćwiczyć z kotem. ta walka na jakich zasadach? Grappling, boks, MMA?

?t=4m47s nie wiem dlaczego ale tak jakoś mi się skojarzyło

poćwicz refleks z bykiem na wsi. Jak zobaczysz lecącą na Ciebie tonę mięcha to moze poczujesz się jak kot w starciu z człowiekiem.

A nie lepiej po prostu ze sparingpartnerem w klubie?

^ Za nudne. Po co jeść mięcho jak w spermie tyle testosteronu? po co sparingpartner jak można zrobić komiksowo: puścić rozbujany, podwieszony pień drzewa i robić uniki?

Moim pierwszym sparingpartnerem był kot.. Wiadomo że w formie zabawy i tak żeby krzywdy mu nie zrobić (szkoda że on nie ma tego samego podejścia w stosunku do mnie.. ) Śmiesznie to wygląda jak kot zbija zbliżające się ręce albo je łapie i próbuje przydusić do ziemi. Te nasze walki to już legenda, i wszyscy się śmieją jak kot udaje zawodnika MMA. Teraz Alfred ma 11 lat czyli jak na kota już trochę mu się uzbierało, mimo to dalej dziadek szuka konfrontacji.


Czasami się zastanawiam czy on się bawi czy może ma do mnie jakiś problem



Zabawa z kotem przypomina coś takiego momentami:




Refleks poprawisz, ale nie wiem czy o taki ci chodzi i czy w sportach walki ci się taki trik z uciekającą ręką przyda, no chyba że w życiu jak jesteś np. Kieszonkowcem Ręką w kieszeń i siup portfela nie ma

Mam nadzieję że nie napraszasz kota, tylko na luzie z nim się bawisz..

Sorry nie wiem co się stało.. Strona się zawiesiła na chwile i mi wywaliło kilka postów. Bardzo proszę moderatora o usunięcie dodatkowych postów..



Zmieniony przez - Myckol57 w dniu 2016-04-27 01:23:12

Tak jak koledzy napisali. Refleks poprawiasz, ale odruchów nie wyrabiasz. Bruce Lee kazał wyrabiać refleks (a raczej zmysł postrzegania) przy każdej okazji. Np. czekasz na przystanku autobusowym, patrzysz na sygnalizator świetlny i przy każdej zmianie światła jak najszybciej wykonujesz jakiś ruch np. pukasz się w nogę. Nie jestem fanem Brusa, ale refleks miał dobry :) Cały czas ćwiczysz jeden zmysł a w czasie walki sytuacja się komplikuje, bo na bodziec musisz odpowiedzieć odpowiednią reakcją.