UFC 200: Cormier vs. Jones 2

Dokladnie Puar, tez go jeszcze w tak dobrej formie nie widzialem.

może Diaz tak zap*****lał, że potrzebował więcej czasu i dlatego ostatnie lata mało walczy. Wiecie on triatlon jeszcze wiecie jaki to jest zapierdoł ja bym umarł po 1/10 tego xD gdzie tu czas na wbijanie zastanówcie się. Czemu mistrzowie zazwyczaj rzadko walczą? Bo coraz mniej czasu na trening im zostaje. Przykład Jon Jones albo kontuzje Velasquez, wielu się skarży że z kontuzjami walczą, ale większość zawsze ma jakąś kontuzjęmniejszą większą..

Jak mu łysy jednak da walkę z diazem na ufc 200 to wyjdzie ze faktycznie Conor trzyma łysego w garści... Żal w ch** to będzie.


PS Bożek ocalony;) znów wygrał,po jego myśli poszło.
$$$$

Gautan po co ma brać Aldo ,Mendesa czy kogoś tam jak może wziąść do sparingów jakiegoś southpaw boksera z np top 10 rankingu albo kilku... Albo... zrobił tak i dostał oklep? zobaczył ,że nie da rady się tak poprawić i powiedział UFC dawajcie mi jakaś tam niewyobrażalna kase albo odchodze na emeryture

i chłop pewnie tym wygrał ruchem, nie kasę a czas, bo dostanie tyle samo i mniej zobowiązań wobec mediów i prasy będzie miał. Conor frajer faktycznie, wiedział jak zarobić szybko w MMA i teraz wie jak się odizolować trochę o zobowiązań mediów. Hydraulik, ale bystry

no dotyral fizycznie ostatnio Nate pewnie, ale czy to ma az takie znaczenie w walce z Conorem? no IMO nie tak duzo mimo wszystko, to wciaz stary dobry Nate, z mega wydolnoscia, ktory nie kopie i nie uzywa zapasow, i dostanie wpyerdol z kazdym gosciem w stylu RDA.

dochodzi wlasnie kwestia sparingow, bo wiadomo, ze latwiej wtedy o fajne wejscie w walke, ale tu mozemy gdybac, bo to troche tak, jakby Conor mowil po walce z Mendesem, ze potrzebowal prawie dwoch rund, zeby go wyczuc i ubic. IMO Chad slanial sie na nogach pod koniec drugiej rundy i to wlasnie to najbardziej pomoglo w "wyczuciu" przeciwnika i na tej samej zasadzie Diaz mogl sie "rozkrecic" w drugiej rundzie swojej walki, gdy to Irlandczyk ledwo zipal.

no zobaczymy, nie chce mi sie juz gdybac, bo jeszcze milion rzeczy moze sie zmienic po drodze, aczkolwiek...#haveIbeenwrongyet? #Ibackitup #

Nie przepadam za Conorem, bo wspiera homosiów i obraża religię, czyli typowy lewak. No ale zgadzam się wyruchał łysego na kasę i teraz jeszcze więcej dostanie, a w dodatku ma spokój z mediami.

pierwszy lepszy gość to nie RDA, gość jest tak dobry, że tak jak Conor ma w myśli 2 pasy i nie zdziwię się jak zdobędzie, Henderson to były mistrz też kozak i styl taki sam niskie kopnięcia, obalenia i bardzo dobry klincz Hendersona. Thomson też świetny kopacz i też wysokie, które go załatwiły, kompletny fighter z bardzo dobrym cardio. Diaz to bardzo dobry fighter, Cerrone, Miller, niewygodny stylowo Maynard, ale fakt już nie ten, ale Diaz z nim już wcześniej wygrał jak Maynard był dobry, MJ, bardzo dobra wygrana, Diaz to wciąż top 10 a nawet bliżej top 5.

No ale wszystkie walki Conora to gdybanie, a gdybania jest jeszcze wiecej po walkach, juz mamy 37 stron To sie jeszcze moze roznie skonczyc, Dana to Dana jest jeszcze Fertita to nie sa pionki. Ciekawe jak mu odpowiedza, szczegolnie ze Dana jest w goracej wodzie kapany i mozna go latwo podpuscic

xper

Gautan po co ma brać Aldo ,Mendesa czy kogoś tam jak może wziąść do sparingów jakiegoś southpaw boksera z np top 10 rankingu albo kilku... Albo... zrobił tak i dostał oklep? zobaczył ,że nie da rady się tak poprawić i powiedział UFC dawajcie mi jakaś tam niewyobrażalna kase albo odchodze na emeryture

no taki sparingpartner ma sens wlasnie. chodzilo mi bardziej o skupianiu sie na samych nazwiskach, "bo w tym islandzkim gymie, to nikt nie jest znany". moze jest wbijajacy duzo faków Portugalczyk uderzajacy czesto z liscia i Conor z nim sparuje 3h dziennie. temat kasy obalil i Dana, i Conor, takze proponuje nie ciagnac tego watku, pomimo, ze sfd wie lepiej.

nie napisalem "pierwszy lepszy gosc" Steven.


Zmieniony przez - gautan w dniu 2016-04-21 19:16:18