UFC 200: Cormier vs. Jones 2

Wygrał trochę pierwszą rundę 28 ciosów znaczących przeciwko 23 Diaza, ale pamiętajmy, że Diaz to slow starter i po pełnym obozie, a nie po imprezce na jachcie będzie groźniejszy.

Agares25

W sumie Conor dobrze zrobił, niech lepiej trenuje, a nie udziela cały czas wywiadów czy bierze udział w jakichś TUFach. Przynajmniej jest teraz cisza i nie ma tego ciągłego gadania do porzygu o Conorze.

no chyba nie

Ale wcześniej było spokojnie i mało Conora było rozmawiało się o JDSie, o JJ, gali w Brazyli, a teraz znowu napieprzanie o Conorze.

IMO przesadzone sa te opowiesci i o byciu slow starterem (zreszta to jego problem, Aldo tez byl w walce z Conorem slow starterem ) i o prognozowanym progresie u Diaza po pelnym obozie.

to nie jest zawodnik, u ktorego ma to,az TAKIE znaczenie. jasne, oboz, to nie tylko kondycja, ale i timing, dynamika, ogolne "obicie sie" itd, no ale jednak ma duzo wieksze znaczenie u goscia typu Mendes (o czym wspomnial zreszta Alvarez, no ale co on tam moze wiedziec) niz u Diaza, ktory zawsze bedzie mial kardio na 10 rund + nie bazuje tak na przygotowaniu zapasniczo-silowym.

IMO to Conor zyska wiecej na tym campie niz Diaz na swoim. czas pokaze, czy mam racje.

i kolejna kwestia, ktora wraca co chwile - sparingpartnerzy. kij wie, z kim on sie tam przygotowuje, moze byc tez tak, ze jest jakis islandzki bokser stylem przypominajacy Diaza. zalozmy, ze Aldo, Mendes i Edgar zakladaja Bums Gym. Conor sparuje z nimi 2 miesiace, no i swietnie, sparingpartnerzy najlepsi z mozliwych. pytanie - co mu daja takie sparingi w kontekscie walki z Diazem? no nic lub prawie nic.

IMO ma kiepska te ekipe treningowa swoja, tutaj ciezko sie nie zgodzic, ale akurat to, co u niego najbardziej kuleje i co zawiodlo w przegranej walce, jest w stanie poprawic i na Słowacji. tak uwazam przynajmniej.

mozna jezdzic jak Materla do AKA i stac praktycznie w miejscu, a mozna zapyerdalac z Portugalczykami, poprawic kondycje i walczyc madrzej...i dzieki temu przetrwac do 3 rundy.

IMO gdyby Conor mial kardio Diaza, to nie widze, czemu mialby ten pojedynek w tak oczywisty sposob ("10 na 10 przegrywa!!!") przegrac. dopoki nie oddychal rekawami, to wcale nie odstawal, pozniej byl juz takim zgonem, ze musialo sie to tak skonczyc. inna sprawa, ze nie bedzie mial kardio Diaza, takze tego.

.


Zmieniony przez - gautan w dniu 2016-04-21 18:41:31

Agares25

Ale wcześniej było spokojnie i mało Conora było rozmawiało się o JDSie, o JJ, gali w Brazyli, a teraz znowu napieprzanie o Conorze.

i to go właśnie bolało, że nie byl w centrum uwagi. Więc musiał coś wypalić

To jednak nie uciekał od USADA tylko chce się po prostu skupić na treningu? no to ok.

Conor musi teraz ostro zasuwać żeby znowu nie polec kondycyjnie.

Gaugan, z reguły Nate wyglądał w swoich walkach, do których wychodził przygotowany, podobnie jak do tej z Conorem, jednak od pewnego czasu czytaj walki z Johnsonem to już wyglądał jakby nawet siłowo zaczął tyrać. Jeszcze nigdy nie był w tak dobrej formie jak wtedy. Liczę że tak będzie i teraz.
Też tak sobie myślałem że GDYBY Conor miał (dużo) lepszą kondycję to by Diaza dojechał... ale zaraz nachodziły przypomnienie że przecież Diaz wyszedł do tej walki z jachtu. Nie pozostaje nic innego jak czekać na walkę i zobaczyć ich obu przygotowanych.


Zmieniony przez - Puar w dniu 2016-04-21 18:57:27

Myślę, że nawet GSP nie miał tyle wywiadów i nikt inny, nie chodzi mi o główne konferencje.

Tylko 2 powody, które NIE bronią go to: to była główna konferencja więc nie jakiś pierwszy lepszy z wywiadów więc powinien jak Diaz i reszta się zjawić i 2 przecież mógłby jak do walki z Mendesem przygotowywać się w Las Vegas, większość by miał na miejscu.

No, ale też patrzcie komisje antydopingowe, Conor miał w ch** i jeszcze zmiana rywala to też takie short notice z tego robili tak jak Diaz w short notice. Pewnie też w ch** się chce zrewanżować, taki ma charakter.

Pewnie to był ten protest tuż przed sprzedaża biletów i nie chodziło tu o pieniądze tylko o czas.

Skoro w LV nie chce trenować to musi być też w przywiązany do kraju i rodziny.

Normalna sprawa, ci walczący za 20+20 nawet na konferencje nie lecą i nie udzielają wywiadów, presja w sporcie jak GSP i Ronda. Więcej pierdół mniej treningu.

Trzymajcie jednego w Stocton a drugiego w Dublinie, wagi nie zbijają to konferencjaprzed ważeniem jedna i tyle reszta wywiady w swoim mieście i np audio konferencja z Helwanim.

To też nie wyklucza kwestii dopingu, ale tak samo nie wyklucza Diaza co się nie zjawił, że wbijał czy nawet palił.

Licze, że do tego rewanżu dojdzie i Conor wygra

Wiadomo ze Conor zyska wiecej na campie niz Diaz. Ale imho i tak mu to nic nie da. Nie poprawi cardio w portugali zeby walczyc z Diazem na przestrzeni 5 rund, a game planu nie ulozy mu Jackson tylko Kavanangh ktory jest juz takim samymi celebryta jak on. Nie wiem tez czemu caly czas mowimy ze Diaz moze walczyc 10 na 10, a wedlug Dany co weekend robi triathlon. Po walce z Conorem jego trener i Schields mowili ze wlasnie o cardio sie najbardziej obawiali bo Nate sporo imprezowal. A sam Diaz ostatnim pojedynkiem z Jonsonem udowodnil wlasnie ze moze sie zaj**iscie do walki przygotowac. Bardzo dobrze wygladal, szczegolnie fizycznie. Moim zdaniem on jest teraz w swoim prime. Diaz mowil tez ze przez brak sparingow (sparuje czasem z Wardem) duzo zebral 1 rundzie bo nie mogl go wyczuc, nie wiem ile w tym prawdy ale moze jakby byl na full przygotowany to i 1 runda by wzial.

Primadonna się poplakala, bo musi promowac gale tak jak inni
Dla mnie to śmieszne


Zmieniony przez - sava9e w dniu 2016-04-21 18:59:08