Witam.
jestem na redukcji od początku połowy lutego +/- wczesniej było przejście z masy na 0 kaloryczne dołożenie aerobów i potem ucinanie ww teraz mam kaloryke na 2150kcal
Krata na brzuchu się pojawia a mianowicie 4 kostki górne. Na dole ciągle siedzi fałdka.
Oczywiście to jest przykładowy dzień co jem i zmieniam to.
Waga obecnie 88kg
10dni temu robiłem ładowanie węglami wleciało około 750g brzuch po żarciu płaski jakbym nic nie zjadł, tł do 40g doszły jakoś.
Do redukcji został głównie dół brzucha, uda.
Chciałbym jakieś rady jak poprowadzić dalej redukcje.
1. Czy robić znowu ładowanie i dalej trzymać michę?
2. Albo zmniejszyć tłuszcz np do 50-60g i ubytek kalorii uzupełnić ww wyszło by około 150g ww. I tak potrzymać z 7 dni i wrócić znowu na tłuszcze i ww do 50g?
Może jakieś inne propozycje.
Przykładowa miska na zrzucie.

jestem na redukcji od początku połowy lutego +/- wczesniej było przejście z masy na 0 kaloryczne dołożenie aerobów i potem ucinanie ww teraz mam kaloryke na 2150kcal
Krata na brzuchu się pojawia a mianowicie 4 kostki górne. Na dole ciągle siedzi fałdka.
Oczywiście to jest przykładowy dzień co jem i zmieniam to.
Waga obecnie 88kg
10dni temu robiłem ładowanie węglami wleciało około 750g brzuch po żarciu płaski jakbym nic nie zjadł, tł do 40g doszły jakoś.
Do redukcji został głównie dół brzucha, uda.
Chciałbym jakieś rady jak poprowadzić dalej redukcje.
1. Czy robić znowu ładowanie i dalej trzymać michę?
2. Albo zmniejszyć tłuszcz np do 50-60g i ubytek kalorii uzupełnić ww wyszło by około 150g ww. I tak potrzymać z 7 dni i wrócić znowu na tłuszcze i ww do 50g?
Może jakieś inne propozycje.
Przykładowa miska na zrzucie.
