Nie wiem czy nie powinienem założyć nowego tematu... ale znalazłem chwilę aby coś więcej naskrobać. Dodałem też aktualne zdjęcie sylwetki. Tutaj zaznaczam że około 5 miesięcy zaczynałem od całkowitego 0 bo mam pracę typowo siedzącą.
Aktualnie zrobiłem sobie dietę która wygląda w sposób następujący(jednak samopoczucie średnie, ale wreszcie nie chodzę z nadymanym brzuchem).
Rano płatki owsiane z owocami ale o obniżonej zawartości cukru + białko + monohydrat 5 tabletek.
Popołudniu, paczka brązowego ryżu z sosem pomidorowym, dużą ilością ziół i ziaren chiji. Wieczorem ponownie białko i albo chleb ryżowy z masłem kokosowym wędliną sojową i białym serem, albo makaron ryżowy z sosem, albo ryż z sosem. W międzyczasie witaminy w tabletkach.
W dni treningowe w zasadzie to samo tyle że
przed treningiem pompa od ostrovitu, a po treningu połowa dawki Jumbo + kreta.
Jeśli mnie bardzo ciśnie na jedzenie między głównymi posiłkami to robię sobie chleby ryżowy z masłem kokosowym wędliną sojową i serem śmietankowym w plastrach.
Teraz odnośnie treningu to jako że nie mam wiedzy to po prostu lecę...
Zaczynałem od książki Wade, po około 2 miesiącach przeszedłem na brzuszki od P4P, obecnie 2 tydzień lecę na serii Insane. Druga appka od pompek też P4P i jestem drugi tydzień na Level 1. Po zrobionym jednym i drugim programie czas na sztangę na ławeczce 2 serie po 10x po 60kg, 1 seria 15x po 60kg. Między seriami plank i "Hip Flexor Stretch" w ramach odpoczynku.
Każdy trening zaczynam rozgrzewką Agile 8 jako że mam lekką lordozę i mam zamiar ją wyleczyć w ten sposób :)
Ćwicząc nigdy się nie poddaje, czasem aż mi sie w głowie kręci ale lecę do końca. Ćwiczę co drugi dzień bez względu na to czy boli czy nie boli. Trening zajmuje mi około godzinę.
Możecie mi teraz spuścić manto bo znając życię na bank wiele rzeczy robie źle :)
Pozdrawiam
Zmieniony przez - Akselpl w dniu 2016-04-26 19:21:48
Zmieniony przez - Akselpl w dniu 2016-04-26 19:25:41
Zmieniony przez - Akselpl w dniu 2016-04-26 19:41:45