Szacuny
345
Napisanych postów
9131
Wiek
27 lat
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
111392
Cayek napisał u siebie
Cayek
Niee, tylko w dni treningowe. Yohę warto dorzucić dopiero wtedy gdy faktycznie smalec masz już tylko w miejscach na które ona oddziałuje. W sumie to słabo wykorzystuje jej potencjał bo...okres jej działania to 3 godziny. Biorę ją przed treningiem np. 17.30, jestem o 18.15 na sali, do 19.30 trenuję i odrazu lecę wypić białko lub do domu, a wtedy przestaje działać. Na SFP by się mega sprawdziła, ale nie chce mi się tego robić teraz bo nawet po wywaleniu interwałów smalec leci
Yoha w DNT nie ma żadnego zastosowania?
Przecież nawet gdy nie trenujemy przy VLCD to smalec schodzi.
Jak to jest?
'There is no secret Secret is just CONSISTENCY WITH HARD WORK'
Szacuny
345
Napisanych postów
9131
Wiek
27 lat
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
111392
gdzieś na sfd przeczytałem, że yohe jest sens brać tylko 3tyg. wiadomo, że końcówka redukcji raczej dłużej nie trwa ..ale kupując 0,5g yohy zakładając nawet, że bym brał codziennie (planuję w DNT yoha solo, a w DT Blue Magic przed treningiem).. zużywam niecale 300mg co z resztą?
czy jednak jest sens dłużej pobyć na yoszce?
'There is no secret Secret is just CONSISTENCY WITH HARD WORK'
Szacuny
5123
Napisanych postów
13126
Wiek
28 lat
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
771230
Przecież ja nie napisałem, że by nic nie dała. Nie biorę jej w DNT bo DNT to weekend czyli pracuje wtedy, a przed tym zawszę wrzucam jakieś warzywa, siemię lniane, białko co niweluje jej działanie.
"Wszystko co teraz potrzebujesz to odrobina wyobraźni...Wasza wyobraźnia czy w to wierzycie czy nie, jest zwiastunem szczęścia jakie zagości w waszym życiu. Jeśli nie jesteś w stanie wyobrazić sobie tego jak może być, to nie oczekuj, że kiedykolwiek to ujrzysz spoglądając w lustro"
Szacuny
5123
Napisanych postów
13126
Wiek
28 lat
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
771230
No napisałem, że JA ją słabo wykorzystuje bo biorę ją tylko przed treningiem, a po treningu odrazu piję białko albo jem posiłek, który niweluje jej działanie i tyle. Też myślałem nad braniem jej co 3h w robocie, ale bym nie wytrzymał tylu godzin bez żarcia na samej joszce.
"Wszystko co teraz potrzebujesz to odrobina wyobraźni...Wasza wyobraźnia czy w to wierzycie czy nie, jest zwiastunem szczęścia jakie zagości w waszym życiu. Jeśli nie jesteś w stanie wyobrazić sobie tego jak może być, to nie oczekuj, że kiedykolwiek to ujrzysz spoglądając w lustro"
Szacuny
5123
Napisanych postów
13126
Wiek
28 lat
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
771230
Nie wiem jak z fatem. Chcesz ją w pełni wykorzystać to przyjmuj yohę na czczo, kręć aeroby albo rób długie spacery. To żaden cudowny suplement. Jest tani, więc go biorę. Proponuję go zostawić na dosłownie sam koniec redukcji i dodać wtedy stubborn fat protocol Ewentualnie przyjmować w czasie postu co 3h o ile dobrze będziesz ją tolerował.
"Wszystko co teraz potrzebujesz to odrobina wyobraźni...Wasza wyobraźnia czy w to wierzycie czy nie, jest zwiastunem szczęścia jakie zagości w waszym życiu. Jeśli nie jesteś w stanie wyobrazić sobie tego jak może być, to nie oczekuj, że kiedykolwiek to ujrzysz spoglądając w lustro"