Właściciele oraz moderatorzy SFD.pl są zdecydowanymi przeciwnikami stosowania dopingu farmakologicznego w sporcie.
Stosowanie dopingu jest nieuczciwym i niemoralnym zachowaniem. Doping jest sztucznym, nienaturalnym sposobem
podnoszenia wydolności organizmu. Stosowanie dopingu jest zawsze niebezpieczne oraz niesie ryzyko utraty zdrowia
a nawet życia. Czym bardziej amatorskie podejście do tego zagadnienia tym większe potencjalne ryzyko.
Absolutnie nigdy nie należy stosować jakichkolwiek farmaceutyków bez konsultacji z właściwym lekarzem prowadzącym.
Dział doping służy wyłącznie wymianie informacji, a informacje zawarte w nim nigdy nie mają charakteru
instruktażowego i absolutnie jako takie nie mogą być traktowane. Wypowiedzi moderatorów jak i innych użytkowników
działu nie są wytycznymi co do sposobów i metod stosowania farmaceutyków; chyba, że dana osoba jest znana jako
lekarz właściwej specjalizacji, a jej dane zostały przez nią uczciwie podane w profilu i zweryfikowane przez
właścicieli forum. Mimo to właściciele serwisu nie ponoszą odpowiedzialności za ich doradztwo w tym zakresie (obecnie brak takich osób).
Nakłanianie do stosowania dopingu jest przestępstwem i jest postrzegane przez właścicieli portalu jako skrajnie naganne,
konsekwencją czego jest wykluczenie z grona użytkowników serwisu. Wszelkie ujawnione próby kupna lub sprzedaży
farmaceutyków za pośrednictwem forum będą z całkowitą konsekwencją eliminowane a osoby uczestniczące w procederze i
ich dane będą ujawnione organom ścigania. Uprzejmie prosimy o natychmiastowe reakcje i kontakt w przypadku napotkania na
naszym forum powyższych zjawisk i sytuacji. Pomoże nam to w zachowaniu bezpieczeństwa użytkowników oraz legalności funkcjonowania forum.
Szacuny
1
Napisanych postów
59
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
501
siema
czy sa jakies SAA na wzmocnienie kosci?
okolo 4lat chodze na silke(z przerwami) 2lata trenowalem kickbox + box teraz trenuje muaythay. technicznie,silowo i wytrzymalosciowo jest dobrze ale przy blokach piszczelami po ciezszych treningach zbyt dlugą musze robic przerwe z kopnieciami (i blokami)
normalnie duzo czasu zajmie mi wzmocnienie piszczeli ( czesto przez to szybko koncze sparingi w MT)
dodam ze zszamalem juz troszke mietka i 3 wieksze cykle z odrzywek
jesli nie SAA to moze cos innego aby w miare realnie jak najszybciej zwiekszyc wytrzymalosc kosci (moze masci )
Pozdrowionka!
Szacuny
1
Napisanych postów
59
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
501
lucyper sprawdzalem ta metode z turlaniem sztangi i wydaje mi sie ze moze byc skuteczna narazie trudno mi oceniac bo w miare krutko ja stosoje
wkarzdym razie dziekowa!
pozdrawiam!
soga niestety nie moge...
Szacuny
3
Napisanych postów
677
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
5955
To raczej nie chodzi o wytrzymałość kości jeśli Ci chodzi o ból bo za to odpowiadają nerwy raczej... i jak dla mnie to jedynie wytrwałe treningi i "obijanie" z czasem da efekty
Szacuny
23
Napisanych postów
1299
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
16262
Zagęszczenie i wzmocnienie tkanki kostnej - meta, deca. Ale ma to sens tylko jeśli czujesz że masz delikatne, podatne na złamania kości (rzadko spotykane u młodych ludzi). Jeśli chodzi o tzw. utwardzenie to kolega wyżej napisał już wszystko co trzeba.
Szacuny
96
Napisanych postów
8310
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
38343
Chłopie, na piszczele to są bambusy. Chyba wiesz jak w Tajlandii ćwiczą. Dużo wapnia i minerałów poza tym! Dodaj BJJ do Thai'a! Wystąpisz kiedyś na Pride i powiesz, że chłopaki z SFD doprowadzili Cię na szczyt, he he
Be real - you have to make this shit your life. If you aren't in it all the way fully committed don't f***ing bother.
Szacuny
23
Napisanych postów
1299
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
16262
Poza tym polecam takie proste ćwiczenie - w moim przypadku i w przypadku paru kumpli okazało się dość przydatne - na siłce bierzesz krótki prosty gryf, zakładasz parę kilo i siedząc na niskiej ławce (piszczele pod skosem do podłoża) turlasz ten gryf po nich hamując palcami żeby nie było za szybko. Potem toczysz go pod górę i tak dopóki wytrzymasz. Ważne jest żeby ustawiać piszczele tak żeby toczyć gryf po tych miejscach, które są najbardziej wrażliwe (zwykle tam gdzie jest goła kość). Poza tym - łatwy do zrobienia samemu mały worek - 70 cm długości, jakieś 20 cm średnicy wypełniony drobnym piaskiem - wygodny, można powiesić gdzieś w hacie i zasuwać. Powodzenia.
Szacuny
15
Napisanych postów
314
Wiek
43 lat
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
13293
mialem kiedys takie problemy.
w moim przypadku skondultowalem sie z lekarzem, ktory przepisal mi jakies tabsy (nie pamietam w tej chwii jakie) oraz skierowal mnie na zabiegi jontoforezy.
mialem 10 zabiegow po 20 min kazdy.
byly to zabiegi z wapniem.
pomoglo, jednak po roku musialem to powtorzyc.
Szacuny
36
Napisanych postów
2620
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
18606
A próbowałeś zażywać podstawowe preparaty wapniowe, takie jak OSSOPAN, wcinać wyciągi ze skorupiaków morskich, masz pełną gamę minerałów w diecie itd. ? Ew. możesz wcinać sparzone skorupki jajek
Możesz też spróbować Deca - wzmocni kości i stawy. Dawka 50-100mg/dwa tygodnie.
Szacuny
1
Napisanych postów
59
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
501
dzieki za wszystkie odp.
chiris po tych zabiegach jon... czules jakas roznice? warto bylo?
a jesli chodzi o worek z piaskiem to po kilku kopnieciach piach sie zbija i worek jest troszke miekszy od sciany...
holder a jesli juz deca to ile bys polecal (i lepiej troche dluzej 50tki czy krocej 100
Szacuny
23
Napisanych postów
1299
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
16262
U nas jest zbity od początku. Od ściany różni się tym że nie ma kantów i wygodniej w niego kopać Czy ty chciałeś utwardzić piszczele uderzając w miękkie? Nie wróżę powodzenia. Niewrażliwość na ból to wynik obumarcia zakończeń nerwowych w ciągle obijanym miejscu. Deca nic ci w tym przypadku nie da. Dałaby gdyby od uderzeń pękały ci kości.
Cioś - bierz pod uwagę od jakiego wieku oni trenują i jak intensywnie się to u nich odbywa. To raz, a dwa nasz tener wrócił właśnie niedawno ze szkolenia w Tajlandii i oglądałem taśmę z tego szkolenia - było kilku kolesi dobrze po 30stce (byli mistrzowie, jeden z nich ponad 400 oficjalnych walk na koncie) i dalej trenowali nie narzekając jakoś strasznie na zdrowie.
Szacuny
1
Napisanych postów
59
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
501
nie chce kopac w cos miekiego ale w cos takiego np. jak mam na treningach czyli worki ze zbita guma! w srodku
a jesli wy kopiecie w worki z piachem to RESPEKTA wielka! bo ja jestem pewien ze gdybym w worek ktury napelnilem sobie piachem kopna na80% sily to napewno zlamal by sobie noge mimo ze mam juz troche wzmocnione piszczele
...ale to nie mial byc post o sprzecie!