evelineWyciskanie sztangi - 2 serie rozgrzewkowe z mniejszym obciążeniem i dalej 10kg x12, 10kg x12, w trzeciej serii dołóż (nie wiem jakie masz tu regulacje obciążeń - ta waga to są krążki, które zakładasz na gryf ważący 20kg czy jakaś mała sztanga fitnessowa?
To jest sztanga 8 kg z założonymi zaciskami po 1 kg. To jedyne takie zaciski na sali, najmniejsze krążki jakie mogę dołożyć to 2.5 kg. Próbowałam powalczyć z takim o 5 kg większym obciążeniem, ale nie ma opcji, nie potrafię tego nawet unieść nad ławkę
evelinePlank - prawie 3 minuty?
to na pewno technicznie do poprawy
Kurczę serio?
A starałam się przyjąć taką pozycję, żeby jak najbardziej poczuć mięśnie brzucha, więc myślałam, że robię poprawnie. Może ze zdjęcia da radę wywnioskować co do poprawy? Wrzucę poniżej.
I dziękuję bardzo za propozycję treningu, na pewno spróbuję tak zrobić
Zawsze sobie najpierw robić takie serie rozgrzewkowe?
Tydzień 2 treningu
A. Martwy ciąg - 12 x 33 kg (poprzednio 28kg, 2 treningi temu też) / 12 x 33 kg (33, 33) / 8 x 38 kg (33, 33)
B1. Wyciskanie sztangi stojąc 12 x 8 kg (8, 8) / 12 x 10 kg (10, 8) / 12 x 10 kg (10, 8)
B2.
podciąganie na drążku nachwytem - z taśmami 3 serie po 12 powtórzeń (bez zmian)
C1. wypady 12 x 2 hante po 6 kg (6, 6) / 12 x 8 kg (8, 7)/ 12 x 8 kg (8, 8)
C2. uginanie nóg leząc 12 x 15 kg / 12 x 15 kg / 12 x 15 kg (bez zmian)
D. pompki 1 seria na maksymalna ilość powtórzeń - 21 ( 20, 16)
Do MC chciałam spróbować nieco dołożyć i nie dałam rady zrobić więcej niż te 8 powtórzeń. Przy uginaniu nóg leżąc próbowałam w ostatniej serii dołożyć 5 kg, ale nie byłam w stanie uginać nóg do końca, więc odjęłam.
Przez dwa ostatnie dni jadłam namoczoną przez noc kaszę, z brzuchem jakby sporo lepiej, ale ciężko mi stwierdzić, czy to faktycznie zasługa tego. Od wczoraj nie jem też chleba i na razie planuję go odstawić, zobaczę, jak się będę czuła.
Fotka planka i zrzuty posiłków: