Po 2 miesiącach od zakończenia cyklu pojawił się problem : objawy ginekomastii wraz z mlekotokiem, oraz spadek libido do poziomu zerowego.
Na cyklu:
1. metanabol
2.decanabol 250
3.enabol 250
4.winstrol
Odblok: clomid +ovigil.
Cykl ok 12 tygodni, zakończony w sierpniu, problemy pojawiły się w listopadzie ( zastosowałem NOLVE)
Wizyta u lekarza rodzinnego, endokrynologa - skierowania na badania krwi.
Wyniki następujące:
1. 11.2016r Podejrzenie podniesionej prolaktyny 16,83 ng/ml 4.1-18.4 ( niby w normie jednak zapisany dostinex na zbicie)
2. 11.2016r.
DHEA-S 340,4 norma: 34,5 - 568,9
FSH 3,7 norma: 1,4-18.1
LH 3,3 norma: 1,5 - 9,3
Testosteron 1199 norma: 241-827
Zapisany aromek + stymen + proviron - zero poprawy.
Kolejna wizyta, u lekarza, kolejne badanie krwi.
01.2016r.
Prolaktyna zbita do poziomu : 0,3 czyli poniżej normy
Testosteron 1053ng/dl dalej sporo ponad normę
Zalecania lekarza: czekać aż organizm się oczyści i wszystko samo wróci do normy, libido dalej na poziomie zerowym, ginekomastia się cofnęła jednak delikatny mlekotok trwa dalej. Trwa to juz ponad 5 msc. więc ciężko czekać bezradnie.
Może ktoś, coś podpowie?